Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kawiarenka pod czapraczkiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1697, 1698, 1699 ... 4004, 4005, 4006  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kardusia
Gość





PostWysłany: Pon 22:12, 25 Sie 2008    Temat postu:

Dzięki Hanik Very Happy ... wzajemnie - zdróweńko!
Powrót do góry
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42239
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 22:42, 25 Sie 2008    Temat postu:

ibolya napisał:
Hanik napisał:
Witajcie wieczorową porą Very Happy
.......................................
Komu piwka



Moje ulubione!

I moje Cool Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 5:17, 26 Sie 2008    Temat postu:

Kochani, mam tyle kompa co Coztego netu w pracy Sad
NieOK
Staram się część chociaż czytać... Dopóki nie kupimy laptosia, to kiepsko będzie...

Pozdrawiam wszystkich Smile
Powrót do góry
halcia211
Zaangażowany


Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brzeg Dolny

PostWysłany: Wto 6:31, 26 Sie 2008    Temat postu:

Witam wszystkich

póki pamiętam to zapytam, może ktoś wie i mi poradzi : co Foksiowi podać gdyby go znowu osa pogryzła?
Mało sama przez niego nie zeszłam jak tą opuchliznę zobaczyłam, miał pyszczek szerszy od głowy i puchł nadal. Takiej opuchlizny po osie to ja jeszce nie widziałam, nogi się pode mną ugięły. Musiała go z osiem razy uciąć, bo pod brodą z lewej strony , jak już go puściło wymacałam mu tyle zgrubień, jak różaniec. Kubusia też kiedyś osa użarła w pyszczek - miał normalną gulę i tyle. Teraz jak słyszy brzęczenie obojętnie jakiego owada- to ucieka. A Foksik niestety nie, dlatego wolałabym wiedzieć jak go ratować w razie czego - bo on nawet nie pisnął wtedy, tylko na swój punkt obserwacyjny zwiał. Jak pomyślę, że tylko przypadkiem zobaczyłam co się dzieje to....
Jak z domu wychodzimy, to balkon zamykamy, żeby nic moich psiaków nie ugryzło, bo szerszenie też często latają, a wtedy w domu wszyscy byliśmy i masz ci los. A Foksik jak mu ta opuchlizna zeszła to poleciał na balkon (a ja za nim) i prosto do kąta - a tam osa w kawałkach leżała rozgryziona - sprawdzał chyba czy jeszcze żyje. Jak mnie zobaczył - to tak na mnie i na tą osę się patrzył, nie wiem co mi chciał powiedzieć, czekał aż zwłoki sprzątnę, czy co.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nitencja
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Livingston

PostWysłany: Wto 9:11, 26 Sie 2008    Temat postu:

Po zaparkowaniu samochodu sprawdzajcie hamulec ręczny. Very Happy Przed Żabką zaparkowała kobieta ( typ Dody) w nowym Opolu corsie . wyszla i poszla do sklepu. Samochod zostawiony bez opieki powolutku stoczyl się z chodnika , przejechał na drugą stronę jezdni i elegancko walnął w lampę ... Cos te lampy na Bykowinie nie mają szcześcia... kobieta ze sklepu wyszła i samochodu szukała hihi ..... Cool Było na co patrzeć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Wto 9:52, 26 Sie 2008    Temat postu:

Nitencja wiele, wiele lat temu kupił sobie malucha nasz kolega ze szpitala. Dumny i blady przyjechał nim pod szpital, zaparkował na dość stromej uliczce i wyszedł z samochodu. Oczywiście, maluszek powolutku, ale sukcesywnie staczał sie na główną. Co robi nasz kolega?....PODSTAWIA NOGĘ POD KOŁO!!! Samochodzik sie faktycznie zatrzymał,ale na krawężniku bo miał koła lekko skręcone a nóżka sie nadawała go gipsu!

Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Wto 9:53, 26 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Borsaf
Gość





PostWysłany: Wto 9:56, 26 Sie 2008    Temat postu:

Halciu tez poki pamietam...kup w aptece leków homeopatycznych Apis C15 i jak puchnie podawaj do dziuba, w okolice ślinianek...na śluzówki, tak najlepiej, po kuleczce co 15 min. W tym czasie rozpuść ze 3 kuleczki w 50 ml wody i rozpuszczone podawaj do mordysi. Apis pieknie działa na opuchliznę i na ukąszenia. To lek zrobiony homeopatycznie z jady pszczoły więc wszelkie użądlenia łagodzi.
Powrót do góry
halcia211
Zaangażowany


Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1650
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Brzeg Dolny

PostWysłany: Wto 10:02, 26 Sie 2008    Temat postu:

Borsaf dzięki wielkie, poszukam tego Apisu i oby już nie był nigdy potrzebny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Wto 11:26, 26 Sie 2008    Temat postu:

Działa Very Happy Na razie tylko u mnie, szef nadal pości Laughing
Powrót do góry
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:36, 26 Sie 2008    Temat postu:

coztego napisał:
Działa Very Happy Na razie tylko u mnie, szef nadal pości Laughing
Znaczy się, Terierkowa czytać nie może i doskonali pasjansa? Wink

Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Wto 11:36, 26 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Wto 12:23, 26 Sie 2008    Temat postu:

Flaire napisał:
coztego napisał:
Działa Very Happy Na razie tylko u mnie, szef nadal pości Laughing
Znaczy się, Terierkowa czytać nie może i doskonali pasjansa? Wink

Takie życie Cool
Powrót do góry
alfiki
Weteran


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 12:25, 26 Sie 2008    Temat postu:

Witam wszystkich słonecznie. Very Happy Very Happy Cieplutko
Kardusia Trzymamy kciuki za ładną pogodę w czasie Twojego zasłużonego urlopu !!!

Wczoraj mieliśmy przemiłego gościa Very Happy Oto GON



Maluch był zachwycony dziewczynami i nie dawał im spokoju.Zapamiętał jednak,po naszej u nich wizycie ( mała mądrusia),że Weny to się nie skubie.

Było trochę "pouczeń" ze strony starszych,ale wszystko się dobrze układało.





Zdjęcia spacerowe robił Maciej ,więc ich jeszcze nie mam.


Ostatnio zmieniony przez alfiki dnia Wto 14:59, 26 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Wto 12:57, 26 Sie 2008    Temat postu:

Coztego wysłałam...niech słuzy dobrze Very Happy Mam nadzieje, ze przed wyjazdem zdąży dojść. Poczta nieraz robi miłe niespodzianki. Rododendron od BiP szedł rekordowo krótko i doszedl w całości. Teraz dumnie się prezentuje przed domkiem.
Powrót do góry
coztego
Gość





PostWysłany: Wto 13:09, 26 Sie 2008    Temat postu:

Dziękuję, będę wyglądać listonosza Very Happy
Powrót do góry
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42239
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 19:21, 26 Sie 2008    Temat postu:

nitencja napisał:
Po zaparkowaniu samochodu sprawdzajcie hamulec ręczny. Very Happy

Ja zostawiam dodatkowo samochód na wstecznym biegu Rolling Eyes Cool Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Terierkowo Strona Główna -> Kawiarenka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1697, 1698, 1699 ... 4004, 4005, 4006  Następny
Strona 1698 z 4006

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island