Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pią 22:06, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | A co na to wielce odpowiedzialny właściciel owego Boryska?  |
...pewnie sie zdziwil, ze Kardusia nie chciala sie pobawic z Boryskiem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 22:09, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No, ja astów sie boję i już! Nic mu nie będzie po takim pieprzu. Nawet moglo do niego nie dolecieć. Jak dobrze, ze Jogi był na smyczy bo tez by dostał.
Dlaczego ludzie sobie taka rase sprawiają i potem tylko własciwie, te psy sie męczą? Spotykam nieraz na spacerku asty...ida na smyczy i w strasznym kagańcu prawie ziajać nie mogą. To rasa dla nielicznych, którzy umieja nad nią zapanować, wyszkolić, a i tak psy zawsze muszą chodzić w kagańcu i na smyczy.
Widać, że pan na Boryskiem nie panuje. Czy to gdzieś koło Twojego domu?, czy wyjątkowe spotkanie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 22:31, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Zadziorny... jego pan nawet nie widział,że ja czegoś użyłam...
"Borysek" lotem błyskawicy oddalił sie od swojego pana...ten nawet gdyby gnał - to by nie doleciał do nas w takim czasie - jak to "Bysio- Borysio" zrobił ...
Jogi dumny ... ogon w górze, bo czuł sie jakby mecz wygrał walkowerem ...
Borsaf - pierwszy raz widziałam tego psa w naszej okolicy...Codziennie wałkujemy te polne ścieżki - znamy te wszystkie "jazgoty"...ale tego "Borysia" - pierwyj raz ... i oby ostatni
Muszę zamówić nowy "pieprzyk"... .
Kurczaki - ja to mam "szczęście"... jak nie ekshibicjonista w lesie... to zwierz z zębami...
Goranik - wprawdzie wkurzenie odpuściło, ale wolałabym nie stosować pieprzu p-ko psom...Noszę to przy sobie w razie draki....na zboczka .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Biedrona
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:35, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Siron i Frodo trzymajcie się, wierze, że teraz będzie tylko lepiej!
Goranik i Partusia jesteśmy z Wami całym sercem!!
Kardusiu ale "przygoda" a takie ładne imię ma ten piesek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 22:40, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kardusiu a co to jest ten pieprzniczek??? Czy to takie coś z dziurkami w czym trzymasz pieprz? Jak to dziala, że udalo Ci się aż tak daleko sypnąć??? Przepraszam za może głupie pytanie ale nie wiedzialam, że można coś takiego wymyśleć i na dodatek to dziala. Chyba sama się uzbroję w coś takiego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Biedrona
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:42, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
hihihi, Hanik, ja myślę, że chodzi o gaz pieprzowy..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 22:47, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Nie śmiejcie się ze mnie... Ja zupełnie nie kumata w sprawach obronnych Naprawdę sobie wyobrazilam Kardusię biegającą z pieprzniczką ze stołu i posypującą amstafa.
Nigdy czegoś takiego nie posiadalam. A gdzie to można zakupić
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Pią 22:49, 03 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Biedrona
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 22:52, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
np w militaria.pl
ponoć lepszy jest ten w żelu niż tradycyjny, bo ma lepszą celność, większy zasięg i jak np użyjesz w samochodzie czy pod wiatr to jesteś bezpieczna. ja mam właśnie taki, ale nigdy nie musiałam użyć, całe szczęście.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pią 22:54, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | : Naprawdę sobie wyobrazilam Kardusię biegającą z pieprzniczką ze stołu i posypującą amstafa.
|
Hanik...udalo Ci sie nawet mnie dzis rozbawic ten obraz Kardusi z pieprzniczka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 22:55, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Pieprzniczka ze stołu to może nie, ale Kardusia pewnie to kropidlo z kościoła gwizdnęła i zamiast nad trumna, nad astem uzyła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 22:57, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hanik - to jest ten...[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 22:59, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie lepszy jest żel, bo jest cięższy od samego gazu i w razie wiatru nie zawieje w twarz temu co pryska , albo i nie zwieje w nos mojemu psu...
Muszę jeszcze solniczkę do kompletu kupić .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 23:03, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ojej wyszłam na blondynkę
Chyba muszę sobie takie cudo zakupić... Jeszcze nie wiem po co
ale może się przyda jak będę teraz wieczorami wracać ze szkoły
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kardusia
Gość
|
Wysłany: Pią 23:11, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hanik - oj tam... zaraz na blondynkę ...nie wszystkich spotykają w życiu tak ekstremalne przygody - jak mnie...Wcale nie musisz wiedzieć, że są takie środki osobistej obrony - bo mieszkasz w cywilizowanym miejscu... nie tak jak ja, w puszczykowie .
Ten pieprzyk kupiłam po przygodzie z leśnym zboczkiem.. gdy z Dolisią tak odważnie zagłębiałam się w las...Nauka nie idzie w las a w nas ... .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alfiki
Weteran
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 3671
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 23:16, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kardusia Takie spotkania są okropnie stresujące. Nas ostatnio napadły 2 Dobermanki. Całe szczęście były w kagańcach.
Jawa i Wena bawiły się z innym psiunkiem ,a te wyleciały jak strzała zza krzewów z wielkimi zębami.
Na swoje wrzasnęłam - do mnie ,i równocześnie obydwie smycze Flexi cisnęłam w atakujące .Też zgłupiały jak je zabolało,a na horyzoncie pojawiła się Pani próbująca je do siebie przywołać.
Ech, mamy dużo bardzo odpowiedzialnych właścicieli...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|