Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 21:15, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | A ostre słowa od osób które same paliły to ciasteczko z cukrem uważam za wysoki stopień hipokryzji. |
A ja uważam, że ich należy właśnie słuchać, bo wiedzą jaka jest różnica.
Ja nie paliłam nigdy, za to moja siostra była nałogową palaczką. Też twierdziła, że palenie jest fajnie, do momentu urodzenia pierwszego dziecka
Wiktor - kciuki trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Nie 21:30, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jak zamiast Y jest Z i odwrotnie, to znaczy ,że klawiatura pzreskoczyła w inny jezyk., na ogół po niezauwazonym naciśniećiu2 klawiszy po lewej stronie.Zmienia się toto kombinacja klawiszy, np u mnie shift i zctrl razem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42233
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 21:30, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: |
Wczoraj miałam okropny dzień... |
Współczuwam z Tobą
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42233
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 21:33, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Gosia_i_Luka napisał: | Kozik napisał: | Kawa z dodatkiem - jak zwykle poranna fajeczka :smt033 |
Uuu, następny do kolekcji - coś czuję, że to będzie ostatnie trymparty u Anishy, bo w końcu nas wyrzuci razem z tymi fajkami.  |
Raczej nie będzie ostatnie, ale zabierzcie ciepłe kurteczki, bo na pewno będę Was wystawiać na balkon.  |
I to jest właśnie zdrowy objaw
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 21:36, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ale chrzanicie, Dziewczyny, o tych papierosach Można się zabić w przyjemniejszy sposób niż pociąganie rakotwórczych, śmierdzących pałeczek
I błagam, nie piszcie, że palenie jest fajnie.... Nie dość, że ciasteczko z cukrem, to jeszcze bez sensu
Wiktor, pisałeś, że Dżadze się ucho odkleiło, a jak wygladało po tym odklejeniu?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42233
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 21:37, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: |
Anisha - wracając do komórki - właśnie to jest dramat! Bo ja też absolutnie nie mam jak odtworzyć swojej książki adresowej, wszystko tam jest! |
Skorzystaj z bilingów (jeśli telefon nie był na kartę ).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Nie 21:43, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nie chcę tu za bardzo offować, ale jak ktoś chce posłuchać opinii zatwardziałej palaczki (paliłam przez ponad 20 lat, pod koniec nawet do 50 szt. dziennie) to zapraszam na pw albo gg, chętnie się podzielę swoimi doświadczeniami. Powiem Wam tylko jedno, idąc na BRT, jeszcze tego dnia rano mówiłam, że idę dla świętego spokoju, (bo wszyscy mnie do tego strasznie namawiali), ale na pewno nie rzucę, bo za bardzo to lubię. I co? Obudziłam się następnego dnia rano i .... nie chciało mi się palić. A wierzcie mi, wcześniej usypiałam z papierosem i budziłam sie z papierosem. Wstawałam i pierwszą czynnością było przypalenie papierosa. I, wierzcie mi, gdyby mi się wtedy choć przez chwilę chciało zapalić, to na 100% zapaliłabym, ale mi się nie chciało! Naprawdę! I przeszło mi, jak ręką odjął, nie wiem, jak to się stało, ale jest faktem. A moja siostra pali do dziś i za nic nie chce rzucić. Mój mąż też palił, jak smok i wcale mi to nie przeszkadzało! Jest tylko jedno "ale" przytyłam 18 kg!
Ostatnio zmieniony przez ibolya dnia Nie 21:46, 18 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42233
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 21:44, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | bogula polowa welshy w Polsce takie nosy ma Poczekaj na slonko  |
Dokładnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42233
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 21:57, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ela_hryckiewicz napisał: | Cos mi sie zstobilo w kom zamiast z mam y co mam zrobic |
Naciśnij jednocześnie klawisze [Ctrl] i [Shift]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 22:00, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: |
I błagam, nie piszcie, że palenie jest fajnie.... Nie dość, że ciasteczko z cukrem, to jeszcze bez sensu |
Ja akurat nie twierdzę, że jest fajne... absolutnie... Tyle że jak zach - lubię sobie zapalić. I tyle... Zresztą jak na ostatnim trymparty stwierdziłyśmy z zach - przy paleniu poznaje się najfajniejszych ludzi i prowadzi najfajniejsze rozmowy.
A wiecie jak miło jest odkryć, że facet, który Wam się podoba pali te same fajki??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela_h
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 22:09, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zadziorku słonko ty moje tylko Ty potrafisz zrozumieć
analfabete komputerowego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42233
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 22:12, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Od kilku lat mam założenie, że w przyszłym roku 2008 w styczniu rzucam. I jest to nie odwołalne, ale już dziś mi szkoda. |
Przy takim nastawieniu nie uda Ci się rzucić . Wiem, ponieważ robiłem to wiele razy . Udało się dopiero wtedy, gdy tego naprawdę chciałem . Nie palę już 11 lat . Nie jestem ortodoksyjnym wrogiem palaczy, dym z dobrego papierosa (w małej dawce oczywiście) jest dla mnie atrakcyjny. Jednak kiedy wchodzę do windy, gdzie przed chwilą ktoś palił popularnego to mnie odrzuca . Jak bardzo szkodliwe jest to ciasteczko z cukrem można się niestety przekonać dopiero w kilka lat po rzuceniu palenia. Dodam także, że jeszcze czsami śnią mi się "horrory" że znów palę (na szczęście coraz rzadziej ).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:16, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | Zresztą jak na ostatnim trymparty stwierdziłyśmy z zach - przy paleniu poznaje się najfajniejszych ludzi | Nie wiem, jak to odebrać - może nie chcę wiedzieć... Mnie na pewno nikt by przy paleniu nie spotkał.
Wyobraźcie sobie, że osoba, którą bardzo lubicie, którą uważacie za wartościową, na której Wam zależy - gra w rosyjska ruletkę, a gdy próbujecie powiedzieć, że to niebezpieczne, ona Wam mówi - ale jakie fajne! jaka adrenalina! Tak właśnie ja się czuję, gdy widzę młode, wartościowe osoby z papierosami.
BTW, ja nigdy nie paliłam. I w rosyjską ruletkę też nie grałam. Może i palenie jest fajne, ale ja za bardzo kocham życie, żeby bawić się w samobójstwo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kozik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 22:20, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ja jeszcze o szlugach dwa słówka... (w koncu chyba to ja zaczalem)
Ja palę od 20 lat. Jeszcze zyje Obawiam sie, ze papierosy to zdecydowanie wiecej niz smrod i dewastacja zdrowia. Dlatego wlasnie ludzie palą - i to ilu ludzi. Tych, ktorzy chcieli by temat zgłębić zapraszam do letury artykułu "Piękne hrabstwo Marlboro" Piotra Bratkowskiego w Newsweeku z dn. 12.02.07 (przedostatni numer) Jeszcze bardziej temat ten zgłębiony jest w książce "Papierosy są boskie" Richarda Kleina.
Bron boze, nie chce tu mowic, ze palenie jeste super, nieszkodliwe i w ogole bomba. Papierosy sa bardzo niezdrowe i.... moze wlasnie dlatego je palimy..... Ta teze zreszta Richard Klein udowadnia w swojej ksiazce.
A jesli chodzi o wszelki krucjaty antynikotynowe... hmmm... ja w ogole nie lubie krucjat - zadnych. Krucjate pronikotynowa potepilbym rowniez.
Po cichutku sie usprawiedliwie tylko, ze nie nie pale wsrod niepalacych (oprocz, niestety, Gustawa.. :/ )
Chcialem sie zapytac jeszcze, co palicie - ale to mi smierdzi juz troche badaniem rynku :smt017
Pozdrawiam serdecznie palacych i nie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 22:23, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A ja wychodzę z założenia, że od martwienia się o mnie są moi rodzice. Myślę, że wyrabiają normę.
Kozik - masz jeszcze tego Newsweeka? Może mógłbyś wziąć na trymparty, chętnie przeczytam.
ps. co do badania rynku - PallMall'e niebieskie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|