Kawiarenka pod czapraczkiem

Kozik

Fajki inne - ale przynajmniej napisalismy to w tym samym czasie Very Happy

Newsweeka wezme, ksiazke, niestety, mam "u ludzi" i nie wiem, kiedy i czy odzyskam...

dolika

ja się tu przyłączę do antypalaczy. Nigdy w życiu nie zapaliłam papierosa, ale za to całe życie palę biernie. Albo podtruwana przez własną rodzinę, albo z własnego wyboru - w liceum, w czasie przerwy, gdy ludzie szli na papierosa miałam do wyboru: iść z nimi, albo zostać sama w klasie. Na imprezach podobnie, albo jesteś w sali, gdzie jest biało od dymu, albo - gdy w sali nie można palić - co 10 minut zostajesz sama przy stoliku, bo wszyscy wyszli na papierosa, więc chcąc nie chcąc wychodzisz z nimi ...
Papierosy śmierdzą i zatruwają życie tym co palą i tym co nie palą (co jest podwójnie wkurzające). Widziałam też niestety jak może się skończyć nałogowe palenie. Dlatego zawsze wszystkich przekonywałam, żeby nie palili ... niestety to jest przeważnie gadanie sobie a muzom ... Crying or Very sad

a to pewnie wszyscy znają, ale ku przestrodze ...
Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

D0minika

ela_h

Ja uważam że faki są wstrętne i niefajne a dlaczego palę
nie wiem coś zawsze mi brakuje pozatym jak kiedyż chciałam
z tym skończyć a TZ ojciec i brat zaczęli kopcić to ręce mi opadły
żadnego zrozumienia brak tolerancji, a fe
Dlatego szanuje wszystkich niepalących i nie pale w ich
towarzystwie w pracy również nie palę bo nie wypada przy
ludziach się wstydze. Mierzi mnie natomiast kobieta ciężarna
z papierosem zdarzyło mi się zwrócić uwagę kobiecie, nie truj
swojego dziecka. Jedno szczęście dziewczyna zawstydziła się
i zgasiła fajkę.

Ps West silver

ela_h

A może i ja Shocked

Kozik

ela

ale się rozkręcił temat, powiem jedno ja doszłam na dno nałógu, bo jak nie miałam papierosa po przebudzeniu rano to szukałam najdłuższego peta w koszu na śmieci, byle tylko machnąć się zanim się ubiore i pójde do sklepu kupić, w końcu postanowiłam że aż tak upodlić się nie dam przez taki kawałek bibułki z trawą w środku.
ja też byłam na tym rezonansie z nastawieniem że ma mi pomóc. po 10 dniach wpadłam w depresję, poradziłam sobie i z tym a jak poczułam ile jest nowych fajnych zapachów w moim otoczeniu... życzę każdemu aby tego doznał, a tak po za tym to mój TŻ jeszcze nie dojrzał do rzucenia, ale ja wciąż na to liczę.

bos

zadziorny

dolika

D0minika

D0minika

zach

coztego · Gość

Pozwolę sobie zmienić temat i powiem Wam, jaką mam wredną sukę Twisted Evil

Malizna lubi sobie spać w kąciku przedpokoju, koło drzwi do łazienki, naprzeciwko posłania Kreski. Jakoś sobie to miejsce upatrzyła... Dzisiaj w końcu, zrobiło mi się jej żal i położyłam jej w tym miejscu kocyk...
I co... Kreska podeszła, rozkopała kocyk i położyła się na nim :smt076 Ona nigdy w życiu się nie położyła w tym miejscu! Nawet na swoim kocu kładzie się sporadycznie... A jak tylko wredota zobaczyła, że jest kocyk dla kota - okazał się on najwygodniejszym kocykiem świata Snakeman