Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 22:16, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Hanik jesli garden party ma byc u nowobogackich to
primo: przepych!!!
secundo:...gdzieś w kątach sloma z butów musi wychodzić  |
Ten pomysł ze słomą już ktoś dzisiaj miał i odpadł...Muszę wymyśleć coś innego..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 22:20, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Hanik napisał: | Może jakiś kadr z tego filmiku jako garden party
[link widoczny dla zalogowanych] |
Jak już obejrzałam ten filmik, poleciałam od razu po wszystkich Twoich trympartowych dziełach oskarowych , Hanik, i nadal moim hitem nr 1 jest TRYMPARTY BOŻE NARODZENIE 2007 . Czy mnie się wydaje, czy to była pierwsza impreza, na której spotkali się INA i Kozik? Bo w jednym momencie mam wrażenie, że widzę Inę za plecami Kozika - mam zwidy?  |
A nie czasem to imieninowe gdzie kozik śpiewał Vigo z Chełmży?
Już nie pamiętam zaraz zerknę na te Bożonarodzeniowe...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 22:21, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cholerny UPS nie doręczył mi dzisiaj karmy dla kotów Mogę przeczytać komunikat, że nie zastali nikogo... Do diaska, mama niemal cały dzień siedziała w domu wyskakując tylko na chwilę do sklepu, zawsze z telefonem, ale przecież nie po to na przesyłce jest podany telefon, żeby kurier zadzwonił
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 22:24, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Ten pomysł ze słomą już ktoś dzisiaj miał i odpadł...Muszę wymyśleć coś innego.. |
Jeśli to była słoma "wprost", to pewnie zbyt czytelna... Ale chama na garden party można pokazać na wiele sposobów - odziany w wypożyczony smoking może kipować peta w donicy z rzadką odmianą kwiatów, albo sikać za/na najdroższą sadzonką/ę drzewka pani domu. Jeśli będziesz potrzebowała innych odmian chamstwa, mogę jeszcze pomyśleć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw 22:27, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | zach, ho, ho, ho ... trzeba bylo sobie suke kupic, to moze jeszcze chetniej przebieralaby sie w te puchate laszki I jakos zawsze z twardzielka mi sie kojarzylas, ale jak widac kazdy ma to swoje alter ego |
Ale to Ludwik się przebiera łaszki i to jego alter ego wylazło na wierzch
Ja jestem twardziel zawsze i wszędzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 22:27, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Coztego biednaś Ty, bo kocice dostaną normalne żarełko, czyt. miąsko surowe
Moje, suchą jednym zębem zjadają, za to nereczki, serduszka, żołądeczki i inne przysmaczki z drobiu uwielbiają.
Mela, o dziwo, je tak samo chętnie gotowane miąsko, jak surowe. Szarota gotowanym gardzi, a to Mela jest ta dzika znajda.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 22:34, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | A nie czasem to imieninowe gdzie kozik śpiewał Vigo z Chełmży? |
Urodzinowe, kochana, urodzinowe... Ale to było u Ciebie i już po Świętach, bo w marcu, a ja pamiętam imprezę u Kozika, na której byla INA, bo ja zostawiłam wtedy torebkę z kluczami (skupiłam się, żeby pamiętać o piwie do zabrania, a torebkę miałam w głębokim poważaniu ) i Ravena musiała zrobić dodatkowy kurs już spod mojego domu, z powrotem do Kozika, a to jest niezły kawałek drogi... INA była wtedy z nami, bo pamiętam jak Ravena opowiadała jej po drodze co właśnie mijamy - dwa razy... Nie zapomnę tej imprezy - Ravena pewnie też nie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 22:37, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko ja nie zalapalam jej na filmiku... A przynajmniej nie zauważylam...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kira-Mila
Weteran
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 22:41, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Potwierdzam urodzinowe trym.
Ania z sikaniem na ozdobne krzewy.
Rzeźba z lodu w lecie, staw z ptakami (sztucznymi), fontanna z czekoladą. To moje ulubione klimaty.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Czw 22:41, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Hanik napisał: | Ten pomysł ze słomą już ktoś dzisiaj miał i odpadł...Muszę wymyśleć coś innego.. |
Jeśli to była słoma "wprost", to pewnie zbyt czytelna... Ale chama na garden party można pokazać na wiele sposobów - odziany w wypożyczony smoking może kipować peta w donicy z rzadką odmianą kwiatów, albo sikać za/na najdroższą sadzonką/ę drzewka pani domu. Jeśli będziesz potrzebowała innych odmian chamstwa, mogę jeszcze pomyśleć.  |
Myśl... Im więcej tym lepiej... Ten sikający... Hmmm może go wykorzystam... Brzmi jak Figiel, który jako szczeniak nasikał do doniczki z kwiatkiem u mojej cioci ą ę na imieninach i za to wylecieliśmy z imprezy
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Czw 22:44, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Czw 22:44, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Coztego biednaś Ty, bo kocice dostaną normalne żarełko, czyt. miąsko surowe
|
Nigdy w życiu Po pierwsze mam jeszcze maleńki zapasik suszu, po drugie nie karmię surowym mięsem nikogo, po trzecie moje koty by nie tknęły surowego mięsa (kiedyś próbowałam) Za to susz uwielbiają (trzeba sobie koty wychować )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw 22:48, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A szczególnie olej wyciśniety z rzepaku GMO może zaszkodzić. Tam nie w oleju w ogóle białka. To co ma u licha zaszkodzić. Znacznie bardziej szkodliwy jest nierafinowany olej, co go u mnie na rynku sprzedają z kwasem erukowym. Ekologiczny .....
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 22:51, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik napisał: | Tylko ja nie zalapalam jej na filmiku... A przynajmniej nie zauważylam... |
Obejrzałam dokładniej - w około 30-tej sekundzie (robi zdjęcie), potem 50-tej (pomarańczowy sweterek, z tyłu, między mną, a haną) i potem jeszcze tyłem w około 70-tej sekundzie filmu .
I pomyśleć, że mały Jasiu już tam wtedy lewitował gdzieś w powietrzu, a nikt go jeszcze nie widział... STWORZYLIŚMY CZŁOWIEKA, wiecie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 22:52, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Coztego jak się jest kocią mamą (od 3tygodniowego kocięcia je pewnie masz pod opieką) tołatwo Ci mówić. Moje dzikie, polują, a Szarote to Mela nauczyła byc kotem.
Ty masz hybrydy nie koty hihihi. Pewnie nigdy w życiu nie zapolowały, chyba, ze na ogon Macka hihihi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Czw 22:54, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha, a mówią, że przynajmniej matke to się ma jedną...no,paczpani, jak to sie mozna pomylić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|