Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:56, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No, mój Tata, lat 79, chodzi na siłownię trzy razy na tydzień, raz w tygodniu gra w tenisa. dwa razy w tygodniu chodzi na długie spacery, a w siódmy dzień odpoczywa. Maratonów (ani nawet pół) nie biega, ale i tak uważam, że nieźle. W zeszłym roku byliśmy razem na nartach w Alpach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:57, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: |
Nie wie,, czy u psów sprawdza sie czas krwawienia, krzepniecia, plytki (tak), czas protrombinowy? | Tak, sprawdza się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42299
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 22:04, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Alfiki za Wenę trzymamy mocno
Sirion to się schronisko w Zgierzu popisało
Wind podziwiam takich ludzi . Kiedyś spotkałem na nartach na Golgocie w Szczyrku dwoje 80-ciolatków, którzy świetnie sobie radzili na tym wymagającym stoku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 22:19, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
alfiki, za Wenkę mocne kciuki trzymam nieustannie!
Sirion, wyobrażam sobie jak sie właściciel "ucieszył" z tak szybkiej reakcji pracowników schroniska na psa z kompletem jąder - i to by było na tyle w temacie reproduktora .
A ja byłam dzisiaj na działce i stwierdziłam, że w domku żadni goście nie pomieszkują , korki nadal wyłączone , a skrzynka dobrze zamknięta . Przy okazji pies poganiał dwie godzinki po lesie, w pewnym momencie on biegł za tropem, a ZA NIM biegła mała sarenka - dziwny był to widok, naprawdę, bo wyglądało tak, jakby go goniła . W każdym razie chłopak wyhasał się na całego i dobrze. A jutro zadzwonię do elektrowni i zapytam o te tajemnicze odczyty...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Nie 22:24, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Alfiki,aż mi skóra cierpła, jak czytałam o Waszych przejściach. U mnie w rodzinie ,ale tej ludzkiej,są problemy z krzepliwością, moja Mama tak ma, ja też. Kazde rwanie zebów na wit K i cyclonaminie na szczęście sucze takowych problemów nie mają....sterylka i operacje sutków Koki były bezproblemowe, poza moim strachem , pozostałych suczy też. Nie słyszałam jeszcze o takich problemach u AT , widac jednak,że zdarzają się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 22:40, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | No, mój Tata, lat 79, chodzi na siłownię trzy razy na tydzień, raz w tygodniu gra w tenisa. dwa razy w tygodniu chodzi na długie spacery, a w siódmy dzień odpoczywa. Maratonów (ani nawet pół) nie biega, ale i tak uważam, że nieźle. W zeszłym roku byliśmy razem na nartach w Alpach.  |
Imponujące
Może jak teraz zacznę, to do 79 roku życia się zmobilizuję do takiej pracy
Kochani, tak po cichutku, jakby ktoś mógł pomóc fundacyjnej Kai, to zapraszam do poznania historii tej sierotki: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:00, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: |
Wind podziwiam takich ludzi . Kiedyś spotkałem na nartach na Golgocie w Szczyrku dwoje 80-ciolatków, którzy świetnie sobie radzili na tym wymagającym stoku  |
Ja tez jestem pelna podziwu ... ale chyba najwazniejsza jest ta energia zycia, pokora wobec swiata i ciekawosci zycia ... nie z pozycji czesto argonackiego w tym wieku "wiem wszystko" i "wszystkiego doswiadczylam" tylko chce wiedziec wiecej od innych ... po prostu super Mam nadzieje, ze jeszcze te panie spotkam, a poki co mocno im kibicuje aby ten maraton przebiegly tak, jak sobie zaplanowaly
I faaajnie jest chodzic do takiego zroznicowanego klubu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Nie 23:34, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mój tata po 60 - siątce nauczyl się jeżdzić na nartach... Zapyla po stoku jak młody bóg... Jak zobaczylam ostatnio filmiki z jego narciarskiego wypadu do Włoch to postanowilam w pyszłym roku nauczyć się jeżdzić na nartach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 2:43, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Alfiki, to ja tez trzymam mocno za Wenę, zeby juz teraz było wszystko dobrze!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 7:01, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pobudka! Szybciutko, szybciutko ... wstajemy!
kawa dla smakoszy
i do ROBOTY
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 7:09, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wind napisał: | Mam nadzieje, ze jeszcze te panie spotkam, a poki co mocno im kibicuje aby ten maraton przebiegly tak, jak sobie zaplanowaly
I faaajnie jest chodzic do takiego zroznicowanego klubu  | W USA wszystkie kluby są takie - tam sześćdziesięcioparę latki to osoby w średnim wieku, nie stare. Cieszę się, że to i w Polsce się zmienia i czekam z niecierpliwością na dzień, kiedy takie sytuacje będą normalne, a nie niezwykłe.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42299
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 8:22, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za apetyczną kawusię. U nas drugi dzień leje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pon 8:40, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | U nas drugi dzień leje  |
U nas też Wieczny listopad, zimno, ponuro, ciemno i leje....
Kawka baaardzo pożądana
Odnośnie starszych państwa na siłowni przypomniał mi się znajomy, ojciec mojej przyjaciółki, który po 60-tce zaczął biegać... Jeździ po całej Polsce i Europie na różne maratony, biegi na wytrzymałość i w swojej kategorii wiekowej odnosi sukcesy! Marzy mu się maraton nowojorski, póki co szuka sponsora Bieganie stało się dla niego sposobem na życie, w ten sposób poznaje ludzi, nawiązuje ciekawe kontakty, zwiedza świat...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pon 9:00, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wind, mniam jaka kawa!
u nas powoli przestaje padac i wieje jakby cieplejszy wiatr chyba wiosna idzie
Milego dnia wszystkim!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
konala
zbanowany
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stolica Mazur
|
Wysłany: Pon 9:43, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie. Wiosna zapukała do drzwi, chociaż słoneczka nie widać. Deszczyk prawdopodobnie zagości jeszcze dzisiaj. Niech pada, jest ciepło i szybciej zazieleni się.
Wind kawusia mniam mniam
Flaire zawsze podziwiam starszych ludzi tryskających energią, to klucz do wiecznej młodości ducha i ciała.
Miłego poniedziałku wszystkim życzę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|