Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 19:18, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Umyłam okno w kuchni i nic mi się nie stało
Hanik - współczuję. Ja od razu korzystałam z drabiny
Anisha nie lekceważ tej kontuzji. Miałam kiedyś tzw. złamanie marszowe, czyli kość w śródstopiu złamałam na skutek obciążenia przy chodzeniu. Fakt, dużo chodziłam wówczas, ale chuda byłam, więc to nie od kilogramów. W efekcie nózia trafiła w gips, a na spacery z Beruszkiem chodziłam o kulach...
Kurcze, gdybyś bliżej mieszkała, to bym Ci Gluta wyprowadziła...
Odpoczęłam, lecę na badanie hormonów
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 19:27, 03 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:44, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | To jeszcze ja się dorzucę... Od kilku dni bolała mnie i puchła lewa stopa - nie kostka, tylko właśnie stopa. Kulałam lekko, ale jakoś szło. A dzisiaj na spacerku zahaczyłam właśnie tą stopą o kępkę trawy i wygięłam ją sobie maksymalnie pod spód. No i teraz już nie kuleję, tylko jestem inwalida i praktycznie nie mogę stawać na tej stopie, bo boli niemiłosiernie, a do tego jest jak balonik... Chyba niczego nie złamałam, bo w bezruchu jeszcze jakoś da się żyć, a złamana pewnie bolałaby non-stop. A tu jeszcze jeden spacer nas czeka przed snem - jak ja dam radę, pojęcia nie mam.  |
ja bardzo proszę, się nie wygłupiaj i idź do lekarza... ja tak nie poszłam, objawy jak Twoje (opuchlizna, ból), w bezruchu TEŻ NIE BOLAŁO... a po roku okazało się, że to było złamanie... potem dopiero to się komplikuje...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 19:50, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze, kochane, dzisiaj już nigdzie się nie wybieram, ale jutro - jeśli nie będę czuła poprawy (a najdalej w poniedziałek) - zamelduję się na jakieś zdjęcie RTG. Już wystarczy straszenia, dziękuję...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:53, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ok., to czekamy na wyniki... ale nawet jak tylko troszeczkę będzie boleć, albo nie daj Boże zrobi się sine, to od razu do lekarza... jak trzeba będzie podjechać z Tobą, to daj znać...
bo nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ile potem trzeba na odpowiednie buty (tzw. ortopedki) przeznaczać dla mnie to jest teraz problem... żadnych szpilek i innych ładnych, tylko z odpowiednią wkładką w środku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:03, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hanik, Anisha no rozumiem, żeby katar na wiosnę się Wam trafił, ale żeby od razu po kozaczkach szykować sobie "gipsowy bucik", no wiecie co Wiosna za pasem, spacerki w Sobieszewie wzywają.... a Wy się zamierzacie migać Obie koniecznie posmarujcie bardzo porządnie kontuzjowanego stoposzonka grubą warstwą altacetu w żelu - po pierwsze nie będzie bolało a po drugie zlikwiduje opuchliznę (no może też być zwykły, ale to zdecydowanie mniej wygodne). Oj dziewczyny, trzymam żeby było rano ok
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 20:06, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wermont napisał: | ok., to czekamy na wyniki... ale nawet jak tylko troszeczkę będzie boleć, albo nie daj Boże zrobi się sine, to od razu do lekarza... jak trzeba będzie podjechać z Tobą, to daj znać... |
Dobrze, Wermont, dziękuję! Mam zmotoryzowaną rodzinę, więc w razie czego pewnie mnie poratują, nie martw się .
Zresztą z tego dzisiejszego spacerku sama wracałam samochodem i nigdy w życiu jeszcze nie marzyłam o automatycznej skrzyni tak jak dzisiaj! To podłe sprzęgło to jakiś szatański wynalazek - zdrową stopę mocna sobie zepsuć od naciskania, a co dopiero uszkodzoną! Robiłam co się dało żeby nie zmieniać biegów, czyli wybrałam trójkę jako najbardziej uniwersalny bieg, chociaż trochę wolny. A jak ktoś przede mną postanawiał skręcić, czyli zwalniał do minimum, albo wręcz zatrzymywał się, wygłaszałam do niego "serdeczne" mowy słowami, jakich naprawdę na co dzień nie używam. Chyba naprawdę mnie bolało...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wermont
Weteran
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 3931
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 20:15, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Wermont napisał: | ok., to czekamy na wyniki... ale nawet jak tylko troszeczkę będzie boleć, albo nie daj Boże zrobi się sine, to od razu do lekarza... jak trzeba będzie podjechać z Tobą, to daj znać... |
Dobrze, Wermont, dziękuję! Mam zmotoryzowaną rodzinę, więc w razie czego pewnie mnie poratują, nie martw się .
Zresztą z tego dzisiejszego spacerku sama wracałam samochodem i nigdy w życiu jeszcze nie marzyłam o automatycznej skrzyni tak jak dzisiaj! To podłe sprzęgło to jakiś szatański wynalazek - zdrową stopę mocna sobie zepsuć od naciskania, a co dopiero uszkodzoną! Robiłam co się dało żeby nie zmieniać biegów, czyli wybrałam trójkę jako najbardziej uniwersalny bieg, chociaż trochę wolny. A jak ktoś przede mną postanawiał skręcić, czyli zwalniał do minimum, albo wręcz zatrzymywał się, wygłaszałam do niego "serdeczne" mowy słowami, jakich naprawdę na co dzień nie używam. Chyba naprawdę mnie bolało...  |
oj, ja nie chcę marudzić, ale jak możesz, to szybciutko do lekarza, im wcześniej tym lepiej... za bardzo mi to wszystko przypomina moją stopę...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 20:40, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Troszkę wiosny wam zapodam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42294
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 20:42, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Za wszystkich pechowców...(Anisha, Hanik, Teriermania) trzymamy kciuki  |
My też mocno trzymamy
Wszystkiego najlepsiejszego dla Bugajskiego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:52, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Sirion napisał: |
 |
Jakie cuuudne okoliczności przyrody!!!!! Suuuuper fotka. Jak to niebieskie się nazywa?!
Co to robactwa skrzydlatego, to pszczołę też już widziałam, a dzisiaj widziałam pierwszego wielkiego (ogromnego!!!) TRZMIELA normalna wiosna!!! ale motylka jeszcze żadnego nie widziałam, jutropomykam na Kaszuby, to się będę bacznie rozglądać... a i dodam, że u nas na trawnikach pełno stokrotek pięknie kwitnie
Ostatnio zmieniony przez Czarna dnia Pią 20:54, 03 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 21:18, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
To niebieskie akurat to jest śnieżnik lśniący. A pszczółka siedzi na cebulicy syberyjskiej (kwiaty są kobaltowe).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wojenka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolina Muminków
|
Wysłany: Pią 21:19, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Anisha, a mnie od ponad tygodnia bardzo boli noga w kostce.Byłam nie rozgrzana i musiałam podbiec,coś mi strzeliło w kostce...No ale boli to boli,jestem przyzwyczajona.Tylko ostatnio dojrzałam,że kostka jest napuchnięta jak balon... Jak nic nie robię to nie boli,ale jak trochę się poruszam zaczyna dokuczać...
Posmarowałam sobie końską glinką chłodzącą,opuchlizna zeszła,ale po treningu z psem znów się pojawiła...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 21:22, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ooo to musze leciec do "parku sztywnych" u mnie w Bydzi i zrobic tez fotki cebulicom...Pieknie co roku tam kwitna. Juz myslalam ze jakas bydgoszczanka zapodala te fotki. Widac nie tylko u nas sa takie widoczki.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 21:24, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Co za połamańce na tym Terierkowie Za dużo na forum siedzicie
Mnie wczoraj znowu dawał się we znaki mój kręgosłup, rano było tak sobie, ale spóźniłam się na autobus i zapylałam na dworzec na piechotę z plecakiem, i o dziwo - kręgosłup się jakoś naprostował i już prawie wcale nie boli
Ale dzisiaj cieplutko było, nareszcie wiosna w pełni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Pią 21:27, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No ja coraz bardziej nogę czuję... Dopiero jak sobie usiadłam po robieniu porządków to poczulam... Jutro będę kuternoga na treningu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|