Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jovanna
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 7:35, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
hello pije kawke i mykam robic pazurki
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
teodor
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 8:05, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
my jak przyjechaliśmy to byliśmy ubrani w krótkie spodnie i sandały idąc przez ulicę ludzie trochę dziwnie się na nas patrzeli
|
|
Powrót do góry |
|
 |
konala
zbanowany
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1270
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stolica Mazur
|
Wysłany: Pią 8:14, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zadziorny Kawka dzisiaj mile widziana, dziękuję.
Właśnie wróciliśmy ze spaceru. Zimno pioruńsko, rękawiczki przydałyby się. Dobrze, że są ciepłe polary.
Wczoraj męczyła mnie migrena i dzisiaj po niej ani śladu huraaaaa. Nierówne powierzchnie, skąd ja to znam. Uważajcie na siebie dziewczyny, nie stresujcie Waszych pupili . Zamawiam dzisiaj troszku ciepełka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sirion
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pią 8:44, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kurka wodna, czerwiec, a zimno jak piorun !
Idę sobie pracową kawkę zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 9:03, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Nic nowego nie napiszę...zimno! Dobrze, że przy tym zimnisku nie pada narazie, nawet słonko zza chmur niśmialo wychodzi.
Podobno cała dekada taka, dopiero pełnia zmieni i przyniesie ciepełko czerwcowe.
Idę w piecu rozpalić ognisko
Konala tu już stoliczek migrenowców mozna spokojnie zalozyć. Z tego co wiem, Equitana jest najlepiej zorientowana w tej materii.
Dobrze, że minęło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 9:06, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Zimno pierońsko, ale poranne chmury się rozmyły i słoneczko nieśmiało świeci
Kawkę sobie zrobię i do roboty
Właśnie się dowiedziałam, że szef wyjeżdża w przyszłym tygodniu, drugi pracownik jest na urlopie, będę sobie sama siedzieć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Talviszon
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: spod Wrocławia
|
Wysłany: Pią 9:47, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm... akurat na temperaturę nie narzekam - jak dla mnie to przez całe lato mogłaby panować temperatura maks do 15 stopni A takie 9-10 to w ogóle cudnie Mogłoby tylko trochę mniej padać, albo tylko w dni pracowe, a w weekendy nie
Ale my z Bestią jesteśmy chłodnolubne istoty
Spokojnego dnia wszystkim, dobrze, że już piątek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 9:53, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zair Ugru-nad napisał: |
Ale my z Bestią jesteśmy chłodnolubne istoty
|
Ja też za upałami nie tęsknię, ale tak do 20 stopni by mogło być...
Słońce zostało odwołane
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 10:17, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Hihihi, jeszcze u nas swieci ale nad kościołem, od zachodu wieeelka chmura, pewnie poleje
Ja w trakcie palenia , będe miała ciepełko w domciu
Mela mi od wczoraj niechce jeść kuleczek, zbuntowała sie ale i tak nic innego nie dostanie bo przynajmniej na kuleczkach koopy lepsze i cos wchłania. Cudowne nereczki, ktore tak lubu, nie dla niej.
Jak dalej będzie strajkowac to sie z nia do weta wybiorę, niech chociaz wiem, co jej może byc? Leczenie to u niej problematyczne. Żeby tylko to nie był ten koci HIV, bo cos brzuszydlo mi sie nie podoba u niej
Ostatnio zmieniony przez Borsaf dnia Pią 10:18, 05 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 10:42, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli wczoraj nie jadła i dzisiaj nie je, to czas do weta... Kot musi jeść
Biedna dzikuska
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:10, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
no fakt ... mamy czerwiec a pogoda marcowa
Rozkoszuje sie goraca late i mam nadzieje, ze jak wyjde z psiurami na poobiedni spacer to cos zaswieci i przygrzeje
A tak poza tym, to wracam sobie skoro swit z silowni, a tu widze jak jakis kierowca osobowki cofa w osiedlowej uliczce i tylem auta najezdza na starszego pana z laska .Pan fik na plecy a kierowca fik na gaz i w dluga. No to odezwal sie we mnie obowiazek wobec blizniego i za uciekinierem. Gonilam go przez polowe Kabat, po czym jakos udalo mi sie go przyblokowac na jedenej z ulic. Wyskakuje z auta, gosc tez, ja z akcja na niego ze uciekl z miejsca zdarzenia, a on z pretensjami, ze niczego nie widzial, nie slyszal i tak sobie jezdzi po osiedlu Napielam miesnie , zrobilam zla mine i nakazalm mu zawrocic auto i wrocic do staruszka Zagrozilam, ze mam jego nr rejestracyjny i nie zawaham sie go uzyc do zeznan. Dopilnowalm czy wrocil i udzielil pomocy poszkodowanemu i wrocilam do domu ...
Przykre w tym wszystkim jest to, ze mimo iz ta uliczka przejezdzalo wielu kierowcow, zaraz obok byl przystanek autobusowy pelny ludzi, to nikt, zupelnie nikt nie zainteresowal sie tym incydentem ...
Jestesmy teraz mlodzi, aktywni, silni i dajemy sobie rade ... wole nie myslec, jak to bedzie na emeryturze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42293
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 11:12, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | Zair Ugru-nad napisał: |
Ale my z Bestią jesteśmy chłodnolubne istoty
|
Ja też za upałami nie tęsknię, ale tak do 20 stopni by mogło być...
Słońce zostało odwołane  |
Optymalnie to 22-23 ºC . Słoneczko znowu sie pokazuje
Przed chwilą przejeżdżając przez sąsiednie osiedle zobaczyłem skye
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42293
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 11:24, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wind, ależ ty dzielna jesteś . Jestem z ciebie dumny i podziwiam bardzo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 11:33, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wind szacunek dla Ciebie
Rozumiem, że w aucie siedziałas?, czy goniłas per pedes?
Cóż, na przystanku ludzie mogli najwyżej zanotowac numery kierowcy, a staruszkowi pomóc sie podnieśc i sprawdzić, czy mu nic sie nie stalo groźnego.
Nie wiem jak wyglądaja tam uliczki ale na piechotkę nie miała bym szans złapać pasquda.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42293
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 11:37, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
w innym wątiku Flaire napisał: | zadziorny napisał: | Dziwne podejście  |
Czy ja wiem, czy dziwne? Gdyby mi zarzucano zamiar uśpienia mojego zdrowego psa, z którym muszę się rozstać, to byłabym dosyć wściekła... aida niby wyjaśniła, że z tym uśmierceniem to "chyba" było przegięcie, ale tytułu topiku (pomimo mojej sugestii) nie zmieniła... Zmieniła dopiero, gdy pani, zdenerwowana niewątpliwie między innymi właśnie tym tytułem, zrezygnowała z aidy pomocy. Ja się jej, prawdę mówiąc, nie dziwię... |
Żeby była jasność, to mnie się tytuł tamtego topiku również nie podobał
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|