Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 11:43, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Coztego zjeśc to ona cos zjadła w końcu, tylko bez chęci, ogladala sie dwa razy czy nie ma coś lepszego? Nie zjadła całej porcji, którą jej nalożyłam ale co tam przełknęła. Teraz śpi na oknie...mam ja w kuchni na podglądzie hihihi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:32, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Rozumiem, że w aucie siedziałas?, czy goniłas per pedes?
Cóż, na przystanku ludzie mogli najwyżej zanotowac numery kierowcy, a staruszkowi pomóc sie podnieśc i sprawdzić, czy mu nic sie nie stalo groźnego.
Nie wiem jak wyglądaja tam uliczki ale na piechotkę nie miała bym szans złapać pasquda. |
Ja wyjezdzalam z poprzecznej i katem oka widzialam co sie stalo. Ten kierowca cofnal auto, przewrocila staruszka, lekko ruszyl do przodu, tak na 4 - 5 metrow, musial ustapic innemu kierowcy bo wyjezdzal z podporzadkowanej i z piskiem ruszyl przed siebie. W tym czasie, nikt nie podbiegl do poszkodowanego, a czas na to byl ... Co wiecej, gdy wrocilismy potracony stal oparty o kosz na smieci i sam sie otrzepywal ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Pią 12:32, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No to dobrze, najważniejsze, że coś zjadła.
Wind jaka Ty bojowa jesteś Z powołaniem się minęłaś, czulibyśmy się znacznie bezpieczniej gdybyś stała na straży porządku publicznego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pią 12:36, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a u nas piekna pogoda, raz swieci slonce, raz leje i burza:) mialam z bestiami fajny spacer. musialam sie chowac pod drzewa a czesc psow ze mna ale za to aparat wzielam i mam gtroche zdjec.
a owczareczka jest cud miod mowie Wam!
no tak fajny pies i taki..grzeczny. Stwierdzam ze moje bordery maja w sobie za duzo teriera chyba;) bo tylko ona jest taka zapatrzona, robi o co ja prosze i stara sie straszniscie zebym tylko ja pochwalila. No cudo nie pies a ja nie lubilam tej rasy!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asher
Gość
|
Wysłany: Pią 12:41, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wind, super, że dorwałaś chama jednego
zadziorny napisał: | w innym wątiku Flaire napisał: | zadziorny napisał: | Dziwne podejście  |
Czy ja wiem, czy dziwne? Gdyby mi zarzucano zamiar uśpienia mojego zdrowego psa, z którym muszę się rozstać, to byłabym dosyć wściekła... aida niby wyjaśniła, że z tym uśmierceniem to "chyba" było przegięcie, ale tytułu topiku (pomimo mojej sugestii) nie zmieniła... Zmieniła dopiero, gdy pani, zdenerwowana niewątpliwie między innymi właśnie tym tytułem, zrezygnowała z aidy pomocy. Ja się jej, prawdę mówiąc, nie dziwię... |
Żeby była jasność, to mnie się tytuł tamtego topiku również nie podobał  | Obawiam się, że reakcja tej pani, to przez moje posty. Pewnie gdyby nie one, tytuł topiku tak by nie raził... Zareagowałam tak emocjonalnie, bo wiedziałam, że za chwilę będę się żegnać z Sabinką... Mam nadzieję, że mimo wszystko suczka trafi w cudowne ręce.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 13:58, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Goranik, świetnie, że wzięłaś aparat. Przy burzy to niebezpieczne chować sie pod drzewami, już raczej krzaczory jakieś.
Co do ONków to własnie takie sa...zapatrzone w przewodnika,żeby mu tylko dogodzic, zeby pochwalił... Jednym to odpowiada, innym nie.
Lubie ONki ale by mnie osobiście o kompleksy i doły przyprawiły. Kółko by sie zamknęło...ONek we mnie wpatrzony, a ja w niego, czy aby ma dostateczną we mnie przewodniczke, czy sie nie nudzi, czy...
Juz wole mojego niezależnego teriera. Jak nie mam ochoty, czy czasu na zabawę,"trenpwanie", hihihi wielkie slowo, to sobie sam na własną łape znajdzie zajęcie i wogole na mnie nie spojrzy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 14:01, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Asher takie tytuły zawsze przyprawiają mnie o bicie serca. Oczywiście czytałam zaraz i...odetchnęłam z ulga, ze to rasowa sunia i do tego mloda i zdrowa więc żaden wet nie powinien sie zgodzic na uśpienie.
W najgorszym scenariuszu weźmie psiaka od własciciela i schowa, sprzeda, wyda...na pewno nie uśpi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasia i Yahoo
Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 14:36, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ja tak z innej bajki bym chciała zacząć, gdyż otóż iż, nie wiem jak wygląda sprawa z peudohodowcami terierków w Polsce i czy ten problem dotyczy wielu z nich, ale napewno hodowcy yorków lub westików mogą coś na ten temat powiedzieć. Otóż ja chciałam pokazać inicjatywę mojej koleżanki, którą zapoczątkowała na forum borderów o zamieszczaniu aukcji informacyjnych- rasowy-rodowodowy na allegro czy alegratce
Z pseudohodowcami czeskich terierów się jeszcze nie spotkałam w Polsce, bo nie wiem jak to wygląda w Czechach
ale przekazuje linka do aukcji informacyjnej o borderach
[link widoczny dla zalogowanych]
Może kogoś to zainspiruje do działania, gdyż uważam, że każda z ras, które stają sie nadmiernie popularne, lub są dotknięte częstym porzucaniem przez właścicieli powinna mieć taką swoją aukcje
co wy o tym myślicie ??
ps. przepraszam, że pisze to tutaj, ale nie wiedziałam gdzie i że sie tak rozpisałam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pią 14:44, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf napisał: | Goranik, świetnie, że wzięłaś aparat. Przy burzy to niebezpieczne chować sie pod drzewami, już raczej krzaczory jakieś. |
tzn to wlasnie krzaczory byly ale w takim lasku choinkowym to piorun pod drzewem to by mnie chyba nie zobaczyl co?
Borsaf napisał: | Co do ONków to własnie takie sa...zapatrzone w przewodnika,żeby mu tylko dogodzic, zeby pochwalił... Jednym to odpowiada, innym nie.
Lubie ONki ale by mnie osobiście o kompleksy i doły przyprawiły. Kółko by sie zamknęło...ONek we mnie wpatrzony, a ja w niego, czy aby ma dostateczną we mnie przewodniczke, czy sie nie nudzi, czy...
Juz wole mojego niezależnego teriera. Jak nie mam ochoty, czy czasu na zabawę,"trenpwanie", hihihi wielkie slowo, to sobie sam na własną łape znajdzie zajęcie i wogole na mnie nie spojrzy  |
hehe. ja lubie i to i tamto.
kocham teriery i dlatego nie moze oj dom istniec bez teriera. owczarki (do tej pory inne niz niemieckie) tez kocham, za ich pasje, za ich zwinnosc, za charakter. teraz dolaczyl do moich pasji jeszcze DONek i jestem przeszczesliwa
a teraz u nas grad padal. dobrze ze w pracy siedze.
za to klientow dzis zero! normalnie siedze tu i nikogo.....dobrze ze mam przece przy stronkach www, to od rana nadrabiam zaleglosci w nich.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Pią 14:56, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Łomatkozcórkom!!!!
Ja tam byłam wczoraj wieczorem, codziennie prawie chodzę!
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale mi córcia nagadala przez telefon. Ja za dnia teraz chodzę ale zima to juz ciemno.... Ech, nie mam gdzie zmienic trasy. Jak bezpieczniejsza to i ludna i Regonik se nie pobiega. a jak ma biegać to niebezpiecznie, bezludnie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
Wysłany: Pią 15:11, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
brrrr..Borsaf, nos gaz ze soba co?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42292
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 16:56, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kasia i Yahoo napisał: | co wy o tym myślicie ??
|
Popieram zdecydowanie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42292
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 16:58, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
goranik napisał: | brrrr..Borsaf, nos gaz ze soba co?  |
Albo drugiego psa obronnego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42292
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pią 17:15, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Bosiu sobie z laskami na wycieczkę pojechał
A tak się zarzekał, że nigdzie nie jedzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:16, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Borsaf, uwazaj na siebie Chociaz AT sama postura odstrasza to i tak trzeba miec sie na bacznosci ... Makabryczne zdarzenie ...
Kasia i Yahoo, inicjatywa zacna, ale przekaz nudny okropniscie ... sorry, ale u osoby ktora nie jest w zaden sposob zaangazowana w sprawe, tresc aukcji nie wywoluje zadnych emocji a na tym w glownie opieraja sie nasze dzialania ... ot, edukacyjne, plaskie formulki w paru zdaniach
BTW nie bierz tego do siebie ... kazdego dnia jestesmy "ostrzeliwani" informacjami, zdjeciami, zdarzeniami i prosbami o wsparcie i pomoc ... osobiscie zatrzymuje sie przy tych, ktore poruszaja moje serce. Bez wzgledu na to, czy chodzi o sympoliczna zlotowke czy 100 zlotych pomagam wtedy, gdy cos mnie wzruszy i powoduje "zatrzymanie" w codziennym zgielku. Tak jak np. dzisiejsza opowiesc na TVN24 o [link widoczny dla zalogowanych] ... wobec takiego przekazu trudno przejsc obojetnie ... Ja wiem, ze trudno porownywac te dwie sprawy, ale nie chodzi tutaj o sprowadzenie losu niechcianych psow, do dramatycznego wolania o pomoc chorej dziewczyny, tylko o pokazanie jak emocje moga wplywac na nasze dzialania ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|