Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MARS
Weteran
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 14:41, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie fajnie by było gdyby każdy sędzia mówił publiczności dlaczego wygrywa ten pies a nie tamten. Wtedy człowiek szybko porównuje oba psiaki mając na uwadze co usłyszał a jego świadomość kynologiczna wzrasta. Częstym gościem wystaw nie jestem, ale jak na razie tylko jednego sędziego takiego widziałem, mianowicie p. Brablezta, za co go szanuję (pomijając fakt że działa mi na nerwy prowadząc prywatne wojenki i próbując zgnoić osoby chcące zrobić coś dla rozwoju polskich norowców)
Ostatnio zmieniony przez MARS dnia Śro 14:51, 01 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 14:43, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | Hanik a zaluj w Czaplinku bylo super !! Nie dosc ze mialam super sekretarke czyli Magnitudo (ach to bylo piekne !! ) to jeszcze ladne psy i ta atmosfera ...!!! Nikt na nikogo sie nie obrazal , przed wystawa siedzielismy pilismy piwko i rozmawialismy ....... no normalnie bomba !! i te male zarazeczki od Terra Alite ...ehhhhhhhhh  |
Źałuję i to bardzo. W ten dzień miałam egzamin i nie mogę odżałować tego wypadu. Fajna atmosfera. Można było sobie pogadać, popytać przy ocenie na luzie. Echhh fajnie na takie wystawy jeżdzić.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Śro 14:45, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | kurde ............ tylko sie nie stresujcie za bardzo przed wystawa bo w ogole juz przestane na terierkowo wlazic  |
Nitencja nawet przez ułamwk sekundy o tym nie myśl!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Śro 14:45, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mars.......uzasadnianie ma sens jesli sedzia mowi zgodnie z tym co danypies ma.....a czasem to mozna boki zrywac i lepiej by sedzia sie nie odzywal.....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 14:46, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A w Gdyni był jeden sędzia który zapytał wystawców czy nie będzie im przeszkadzać jak zdejmie marynarkę. Moi znajomi byli pełni podziwu dla niego. Upał był wtedy nieznośny Ogólnie o nim mówili, że odnosi się z dużym szacunkiem do wystawców.
Ostatnio zmieniony przez Hanik dnia Śro 14:51, 01 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 14:50, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | Anisha - no wiesz......... rozumiem jak ty bys tak biegala po ringu ...... a Equitane wyslalas  |
Ja w takim tempie biegania w kólku jak w Czaplinku najpierw bym bąbnęła na glebę (mam rewelacyjnie walnięty błędnik - strzelam pawiem od samego patrzenia na łódki na wodzie i zawsze się wywalam jak biegnę szybciej niż truchcikiem ), a potem z kolei mnie by rąbnął wylew z wysiłku - nawet Equitana nieźle się zdyszała, a gdzie mi do niej! Litości, nitencja!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:50, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a ja bym zeszła z sedziow - sa jacy sa - jedni lepsi, inni gorsi. Jedni widza psy tak jak my, inni inaczej.. Ale nie mozna ich winic za poziom psow na ringach. oni wybieraja z tego co maja. I nie czarujmy sie - nawet zagraniczny super specjalista, hodowca z wybitnymi osiagnieciami - dostosuje sie do poziomu na ringu - wybierze z tego co ma. I wcale nie oznacza to tego, ze mu sie podoba pies, ktorego wybral. Oznacza to tylko, ze w tej stawce - był wg tego sedziego najlepszy. Nie mozna od nikogo wymagac zeby nagle zaczal uzywac pełnej skali ocen - sedzia wie, ze ludzie przywoza mu to co maja najlepszego - nie chce ich skrzywdzic, co to da, ze nawet komus wlepi ocene dostateczna, wiekszosci bdb, a nikomu doskonalej? Wszyscy sie obrusza, ze wydziwia, oczekuje Bog wie czego, czegos czego nie ma.. A do tego jest jeszcze jeden szczegol - oceny hodowlane Dla mnie w ogole - bez sensu jest sama instytucja ocen - po kiego, wystarczy polokowac. Bo co u licha znaczy, ze pies jest doskonaly, ktory juz jest, a ktory jeszcze nie? Widząc psy z tytulami - jak, dlaczego sedzia ma odmowic doskonalej innym, podobnym? Widzac championy - jak, dlaczego mialby odmowic CWC? Co ma taki biedny sedzia robic - oczywiscie dostosowuje sie do panujacego powszechnie poziomu. Wiecej - skoro mowa o specjalistach - ten sam sedzia temu samemu psu w jednym kraju da doskonala a w innym nie.. Bo co innego znaczy doskonala w Polsce, a co innego w Holandii chociazby.. Tak samo jak co innego oznacza tytuł Champion Holandii, a co innego Champion Polski.. U nas w Polsce tez - jeden doskonały pies drugiemu doskonałemu nierowny i champion championowi..
Dajmy spokoj tym biednym specjalistom, nie traktujmy ich werdyktow jak wyroczni.. Krawiec kraje jak mu materii staje. Czasami taki specjalista sedziuje psa, ktory go czyms powali, tak, ze zaraz po wystawie pyta sie jego włascieli czy nie moze go użyc/pozyczyc. tak było chociazby z dziadkiem mojej Denii - jak go zobaczyla Judith (sedziował bodaj David) - to natychmiast go sciagnela z Ameryki Płd. do siebie, co wtedy wymagalo 6miesiecznej kwarantanny, pokazala w Anglii - zrobil championat - to był Fenomeno De Nagual, ale zapewniam, ze takie sytuacje nie zdarzaja sie czesto.. Owszem raz widzialam - na Wegrzech sedziowala kerraki - po wystawie zaraz zaczela rozmnawiac z Rosjanami o mozliwosci uzycia albo sciagniecia ich psa do Anglii, dla swojej przyjaciolki. Zeby było smieszniej nie dala mu rasy, chyba tylko rezerwe dostał - był juz niemłody, moze nie tak przygotowany, pokazany, wiec wybrala innego. Ale zainteresowal ja własnie on, bo był wybitny.
Kochani, za to jakie psy sie pojawiaja na ringu - odpowiadamy my - wystawcy!
I jeszcze jedno - nie kazdy sedzia zagraniczny - jest dobrym sedzia, nie kazdy jest specjalista.. Zagranica nie ma monopolu ani na lepsze psy, ani na lepszych sedziow... My tez mamy wielu znakomitych. Sa sedziowie, ktorzy teoretycznie wywodza sie z naszej grupy i wcale jej dobrze nie sedziuja, a w kazdym razie nie wszystkie rasy. Sa rozszerzeni, ktorzy sedziuja jak pijane dzieci we mgle, a sa tacy, ktorzy czuja, maja oko - wylapia dobrego psa... Niektorzy sedziowie wspaniale sedziuja jedne rasy, a inne juz nie.. Osobnym problemem jest to, ze zapraszajac sedziego nikt sie nie zastanawia czy on czuje rase, czy posedziuje dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 17:15, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Przykro mi fuka, ale dla wielu wystawców sędzia jest wyrocznią i nią pozostanie. Czy tak się jemu podoba czy nie. Fuka, ludzie wystawiający,często nie mają pojęcia jakie psy są za granicą nie są pasjonatami tak jak Ty i taka jest prawda, i jeśli jeden, drugi , trzeci sędzia powie im, że ich pies jest piękny dlaczego mają uważać inaczej i nie rozmnażać tego psa. A potem ktoś na nich najedża, że psują rasę a on robi wielkie gały.
Zgadzam się z Tobą, że Sędzia będzie sędziował inaczej za granicą bo będzie miał inną stawkę i to jest logiczne. Inaczej będzie na światówce, inaczej na międzynarodówce, inaczej na krajówce.
Po prostu uważam, że te dyskusje tutaj są bez sensu i niczego nie wnoszą. To wszystko to tylko pobożne życzenia. Dochodzi do tego też cena psów. U nas są one bardzo tanie i nasze zarobki są mniejsze. Jeśli będą droższe bo po lepszych psach, hodowcy będą zostawać z niesprzedanymi miotami. I tak ludzie wybierają psy bez papierów bo te za 1500 zł i tak wydają się zbyt drogie. Myślę, że sytuacja jest bardziej złożona.
Ja bym proponowala nie tylko zejście z sędziów, wystawców, hodowców itd. Ale zaczęcie od siebie. Przecież nikt Ci nie przeszkadza w Twojej pasji byś wyhodowala pięknego psa takiego jak ten zagramaniczny ze zdięcia. Ja będę pierwsza, która Ci pogratuluję. A inni niech robią co im dyktuje sumienie i hodują wg własnych planów. Sama mówiłaś, że to loteria i bez wódki nie rozbierzesz
(bardzo mi się to podoba).Czasem ze wspaniale zaplanowanego miotu wyjdzie wielkie g... A czasem z przeciętnych psów nagle narodzi się wybitny. Masz taką pasję to ją realizuj . A jak coś ciężką pracą pięknego wyhodujesz świat będzie Ci wdzięczny.
Za dużo teorii w tych naszych dyskusjach i tyle. A życie jest życiem.[/i][/code]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 17:32, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
amen...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 17:35, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hanik, ale ja własnie realizuje moja psaje. Pokazuje piekne psy, staram sie pokazac, ze mozna chciec wiecej i tylko tyle.. Poświecam temu wiele czasu i wysiłku. Nie chce nikogo ganic, ani pouczac. Po prostu staram sie pokazac druga strone medalu. Swoj punt widzenia.
Nie moge o sobie powiedziec, ze jestem hodowca, nie wiem czy to w ogole moje powolanie. Probuje - wlasnie mam miot, bardzo przemyslane krycie, po suce, ktora sciagnelam specjalnie ze wzgledu na wybitny, rzadki rodowod. Co z tego wyniknie - zobaczymy. Wiem, ze na to co bym chciala zrobic, zycia nie starczy. To troche taka don kichoteria..
A co do dyskusji tutaj - czy maja sens, czy cos wnosza.. Sama nie wiem, sama sie zastanawiam. Miałam szczescie spotkac paru wielkich hodowcow, obserwowac ich psy i prace, widzialam troche pieknych psow - chcialam sie tym podzielic. Myslalam, ze to moze byc dla kogos interesujace.. Sama miałam zupełnie inne podejscie jeszcze kilka lat temu jak zaczynalam, za kilka lat bede pewnie wiedziec i widziec wiecej, i pewnie zupełnie inaczej.
Jedno jest pewne - chcialabym zeby na naszych ringach bylo wiecej pieknych psow, konkurencja na wyzszym poziomie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 17:41, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dokładnie mi też oto chodzi...fuka...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 17:50, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Fuka Ja myślę, że tak będzie. Może standart naszego kraju się kiedyś bardziej wyrówna do krajów zachodnich. Może będzie coraz wiecej miłośników i ludzi, których stać na importy, na to by rasa mogła się doskonalić.
I foksy też będą iść w górę. Ja w to wierzę i osobiście nie uważam, że idą w dół.
Są różni hodowcy. I ktoś komu będzie zależało na rasie będzie potrafił ich odróżnić.
Mówiąc o bezsensowności dyskusji miałam na myśli to gdybanie nasze . Co by było gdyby zmienili się sędziowie, albo wystawcy, albo przepisy w Związku.
Fuka my sobie możemy marzyć. W sumie czasem fajnie se pomarzyć.
Ale wątpię by coś się zmieniło. Trzeba żyć z tym co się ma. Sama żałuję, że nasze zarobki nie są takie jak w krajach zachodnich, że między nami jest jeszcze taka przepaść.
A jeśli chodzi o dzielenie się to ja chętnie słucham. Tylko my będziemy jeszcze długo w tyle za nimi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aluzja
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:19, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanik
Gość
|
Wysłany: Śro 18:29, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
aluzja napisał: |  |
Aluzja nową stronkę masz? Już lecę oglądać.
Te Manchestery całkiem fajne piesy są. Na początku nie leżały mi. Weszłam teraz na stronkę i muszę powiedzieć, że one są piękne. Mają w sobie dużo elegancji i piękną sportową sylwetkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roksana
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa-Marki
|
Wysłany: Śro 19:32, 01 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | "Sebastian"
Multiple BIS Am./Can. Ch. Broxden Dress For Success, owened by Howared & Sandra Hoffen, Heidi Gervais, & Amy Rodrigues, bred by Stacy Turner & Amy Rodrigues.
Out of Ch. Broxden Rio Oso Best Dressed and Ch. Raybills Irish Crystal.
Currently the #1 Smooth Fox Terrier in America 2007. |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|