Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 1:37, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ela, a ona na oczyszczenie tej macicy dostaje jakieś leki ? Moja pani wetka mówiła mi o jakimś leku, który podaje się przy np ropomaciczu i ponoć szybko i skutecznie oczyszcza . W przypadku takiej zamarłej ciązy tez by pewnie był ok. Nie pamietam nazwy,ale mogę spytać
Bo żadne bakteryjne zapalenie skóry to nie powinno być, przy antybiotyku. Spytam tak na wszelki wypadek, nie gniewaj się ,ale czy ona pcheł przypadkiem nie ma ? Bo APZS potrafi tez psa z sierści obrać a często właściciele nie wiedza,że ich pupile maja współmieszkańców,zwłaszcza teraz, gdy nie wszyscy psy p/kleszczom zabezpieczają
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8671
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 7:14, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ale tu burza mózgów a gdzie dr hause? oj, biedna Agapcia! daj elu znać, co słychać....
kawa dla wstających
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tusa
Zaangażowany
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 1181
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: małopolska
|
Wysłany: Pon 7:31, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Siemka!
Dziś walka z interną - część 2
Oj, czarno to widzę = próg zaliczenia 75% i teścik w którym 100% pewne pytania okazują się być (nie ważne, że tak nam mówili na zajęciach lub podają mądre księgi - liczy się co prof. miał na myśli)
Więc bardzo proszę o trzymanie kciuków
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42306
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 9:46, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kawą się częstuję , a za potrzebujących trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela_h
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 11:06, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie
Dziś po południu będę wiedziała coś więcej na razie się borykamy
jak wczoraj, pcheł nie ma na pewno przed pokryciem był odpchlona
skóra była czysta. Wyskrobiny miała pobrane i nic nie wykazała jeśli chodzi o świerzb. Uczulenie na antybiotyk ale na początku
zadziałał i załagodził nawet czaczęło się wszystko goić teraz
wszystko znowu gruchnęło na nowo.
Dziś w nocy zuważyłam że Agapa jeszcze się oczyszcza wydzielina była
na pościeli to chyba dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:16, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: |
Bo żadne bakteryjne zapalenie skóry to nie powinno być, przy antybiotyku. | Oj, z tym to się nie zgodzę... To bardzo zależy jaki antybiotyk dostaje. Najczęściej kuracje antybiotykową zaczyna się (a przynajmniej, powinno się zaczynać) od antybiotyków o stosunkowo wąskim spektrum działania, czyli takich, które wybijają tylko niektóre bakterie. W celu odpowiedniego dobrania antybiotyku robi się antybiogramy, ale nawet bez nich, doświadczony lekarz potrafi często trafnie zgadnąć, jakie bakterie najczęściej powodują daną przypadłość. Tak czy siak, bakterie, które mogłyby zaatakować skórę u Gapci mogą nie mieć nic wspólnego z tymi, które zwalcza podawany jej antybiotyk. Więc nie wykluczałabym bakeryjnego zapalenia skóry tylko dlatego, że podawany jest antybiotyk, mający na celu wyleczyć macicę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bo
Weteran
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 5154
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Pon 11:34, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Biedna sunia. Pogoń Elu tych weterynarzy do roboty
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 18:31, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Flaire napisał: | equitana napisał: |
Bo żadne bakteryjne zapalenie skóry to nie powinno być, przy antybiotyku. | Oj, z tym to się nie zgodzę... To bardzo zależy jaki antybiotyk dostaje. Najczęściej kuracje antybiotykową zaczyna się (a przynajmniej, powinno się zaczynać) od antybiotyków o stosunkowo wąskim spektrum działania, czyli takich, które wybijają tylko niektóre bakterie. W celu odpowiedniego dobrania antybiotyku robi się antybiogramy, ale nawet bez nich, doświadczony lekarz potrafi często trafnie zgadnąć, jakie bakterie najczęściej powodują daną przypadłość. Tak czy siak, bakterie, które mogłyby zaatakować skórę u Gapci mogą nie mieć nic wspólnego z tymi, które zwalcza podawany jej antybiotyk. Więc nie wykluczałabym bakeryjnego zapalenia skóry tylko dlatego, że podawany jest antybiotyk, mający na celu wyleczyć macicę. |
Flaire, z tym to ja się do końca nie zgodze, bo z tego, co Ela napisała, wynika ,ze Agapa dostaje Synulox - Ela wpisała Symlox,ale cos takiego raczej nie istnieje,a synulox pisze się pdobnie i jest często stosowanym antybiotykiem, własnie przy stanach zapalnych skóry i tkanek miekkich, w tym narządów rodnych. A spektrum działania ma szerokie i na gram dodatnie i na gram ujemne bakterie. Więc jesli Gapci nie przyplatała się jakaś wyjatkowo oporna na ten antybiotyk bakteria, to powinien zwalczyc wsio inne. Ja bym na wszelki słuczaj posiew z tej skóry zrobiła i antybiogram, bo może się okazac,że to jakiś szczep wyjatkowo oporny. Heska kiedyś miała E.coli, która ponoc Synulox powinien ubic a nie ubił. Dopiero zmiana na Lincospectin spowodowała blyskawiczną reakcję , na antybiogramie tez wyszło,że własnie on pomoże..Ale Lincospectin to taka antybiotykowa armata
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela_h
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 18:59, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem już od weta.
Macica jeszcze nie jest oczyszczona
Dostała 12.stycznia i 14 stycznia Alizine i antybiotyk Synulox
do dnia dzisiejszego macica nie jest jeszcze oczyszczona
USG trzon średnicy 10 mm
prawy rog średnicy 14 mm
Dostała ponownie antybiotyk Synulox do soboty.
Dostała rownież niewielką ilość sterydu antyświądowy
i została pobrana wyskrobina pod mikroskop wstępne
ustalenia to świerzb co w pierwszej wersji wykluczono.
Na razie numer jeden w leczeniu to macica.
No więc czekam do soboty antybiotyki dalej bierze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:53, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ela, z ilu miejsc pobrano zeskrobiny? I jak gleboko? Czy po pobraniu zeskrobin pozostaly prawie krwawe ranki? Bo jesli tak, to ok. Moj wet mowil, ze prawdopodobinstwo iz w pierwszej badanej probce zdiagnozuje sie swierzba wynosi tylko 20%. Dlatego badanie musi byc dokladne, a pierwsze negatywne wyniki wcale nie oznaczaja, ze pies nie ma swierzba ...
W oczekiwaniu na wyniki, trzeba natychmiast odizolowac inne psy i uwazac na kontakty pies-czlowiek.
Trzymam kciuki, aby to nie byl swierzbowiec
A czy robiono badania w kierunku grzybicy? Po takiej ilosci antybiotykow to wydaje mi sie najbardziej prawdopodobne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:29, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Flaire, z tym to ja się do końca nie zgodze, bo z tego, co Ela napisała, wynika ,ze Agapa dostaje Synulox - Ela wpisała Symlox,ale cos takiego raczej nie istnieje,a synulox pisze się pdobnie i jest często stosowanym antybiotykiem, własnie przy stanach zapalnych skóry i tkanek miekkich, w tym narządów rodnych. A spektrum działania ma szerokie i na gram dodatnie i na gram ujemne bakterie. Więc jesli Gapci nie przyplatała się jakaś wyjatkowo oporna na ten antybiotyk bakteria, to powinien zwalczyc wsio inne. | equitana, ewidentnie przeoczyłam, że to był synolux, ale to nie zmienia moich wniosków, a mianowicie:
Flaire napisał: | Tak czy siak, bakterie, które mogłyby zaatakować skórę u Gapci mogą nie mieć nic wspólnego z tymi, które zwalcza podawany jej antybiotyk. Więc nie wykluczałabym bakeryjnego zapalenia skóry tylko dlatego, że podawany jest antybiotyk, mający na celu wyleczyć macicę. |
Co zresztą Ty też później napisałaś :
equitana napisał: | Ja bym na wszelki słuczaj posiew z tej skóry zrobiła i antybiogram, bo może się okazac,że to jakiś szczep wyjatkowo oporny. |
Mnie tylko o to chodziło. Ale to już chyba teraz nie ważne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Pon 22:02, 26 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Elu, tak sobie myslę,że chyba zasugerowałabym lekarzowi zrobienie posiewu z wydzieliny z pochwy Agapy i ewentualna zmianę antybiotyku. Bo po 2 tygodniach podawania antybiotyku macica powinna być już czysta...
Gdy moja suka miała ropomacisze, to przy prawidłowo dobranym antybiotyku poprawa była wyraźnie widoczna już po 3 dniach, macica wróciła do normy po tygodniu , choć antybiotyk był podawany przez 2 tygodnie,ale ten ostatni tydzień dlatego,żeby wybić paskudztwo do końca .
Przyznam,że mam złe doświadczenia z Synuloxem i np po sterylce Heśka miała podany osłonowo nie Synulox a własnie Lincospectin.
Co do świerzbowca, to spytaj weta, czy nie podać i Agapie i pozostałym psom Advocate, on działa na świerzbowca usznego i dążącego. I Heska i Gypsy były nim zabezpieczane w tym roku ( Gypsy w wieku ok. 3 m-cy po raz pierwszy ) i nie było żadnych skutków ubocznych.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42306
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 9:54, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie wczoraj na spacerze moje starsze panie mocno zaskoczyły . Spotkaliśmy młodego kundelka wielkości irlanda. Jego przodkiem na pewno był haszczak. Jedno oko miał niebieskie, a drugie brązowe . Po wstępnym obwąchaniu się, moje sunie zaprosiły przybysza do zabawy i po chwili obie ganiały z nim jak wariatki
Ostatnio zmieniony przez zadziorny dnia Wto 18:18, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8671
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Wto 16:45, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
no, a moja ma deprechę "pocieczkową"----snuje się, śpi i łasi
zachęcam ją do gonitwy, spacerów, zabawy piłeczką...szkoda, że aura marna a mnie dopadła niestrawność ....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jakub sumowski
Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: okolice poznania
|
Wysłany: Wto 23:15, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Elu, tak sobie myslę,że chyba zasugerowałabym lekarzowi zrobienie posiewu z wydzieliny z pochwy Agapy i ewentualna zmianę antybiotyku. Bo po 2 tygodniach podawania antybiotyku macica powinna być już czysta...
Gdy moja suka miała ropomacisze, to przy prawidłowo dobranym antybiotyku poprawa była wyraźnie widoczna już po 3 dniach, macica wróciła do normy po tygodniu , choć antybiotyk był podawany przez 2 tygodnie,ale ten ostatni tydzień dlatego,żeby wybić paskudztwo do końca .
Przyznam,że mam złe doświadczenia z Synuloxem i np po sterylce Heśka miała podany osłonowo nie Synulox a własnie Lincospectin.
Co do świerzbowca, to spytaj weta, czy nie podać i Agapie i pozostałym psom Advocate, on działa na świerzbowca usznego i dążącego. I Heska i Gypsy były nim zabezpieczane w tym roku ( Gypsy w wieku ok. 3 m-cy po raz pierwszy ) i nie było żadnych skutków ubocznych. |
Advocate jest dość słabym środkiem. Możan go stosować jako uzupełenienie leczenia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|