Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Frisbee
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Psie sporty i praca / Mój pies zwinny jest
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
coztego
Gość





PostWysłany: Sob 19:13, 12 Sty 2008    Temat postu:

Żeby nie było, że ściemniamy z tym frisbowaniem, to wkleję marną fotkę Wink
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Gosia_i_Luka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 19:46, 12 Sty 2008    Temat postu:

Od razu widać, że szopem ten talerz doklejony. Twisted Evil Wink A Kreskę zamiast frizbowania to Ty chodzić na dwóch nogach uczysz. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41813
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 12:43, 13 Sty 2008    Temat postu:

Właśnie Rolling Eyes Hmmm Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Nie 16:34, 13 Sty 2008    Temat postu:

Wiesz co coztego to żenada tak ściemniać NieOK







Laughing Laughing Laughing Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Nie 17:21, 13 Sty 2008    Temat postu:

Dzisiaj zmieniłam taktykę wobec Maćka. Nie zabrałam talerzy na spacer, postanowiłam dać mu luz, bo mało miał ruchu przez ostatnie tygodnie, niech się nacieszy wolnoscią... Po długim spacerze, podczas którego węszył do woli, gonił kaczki, witał się z piesami, na samym końcu łąki zaplątał nam się kijek w linkę. Wyplątałam, a Maciej się kijkiem zainteresował, więc zaczęłam się z nim bawić. Poszalał za kijkami jak wariat. Bardzo mnie to ucieszyło, bo dotychczas trudno mi było go rozbawić czymkolwiek.
Wymyśliłam, że skoro te kije go rajcują, to na razie będziemy się bawić kijkami, żeby nauczył się, że zabawa ze mną to coś fajnego, a potem spróbuję bo nakręcać na inne rzeczy...
Powrót do góry
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:14, 13 Sty 2008    Temat postu:

coztego napisał:
Dzisiaj zmieniłam taktykę wobec Maćka. Nie zabrałam talerzy na spacer, postanowiłam dać mu luz, bo mało miał ruchu przez ostatnie tygodnie, niech się nacieszy wolnoscią... Po długim spacerze, podczas którego węszył do woli, gonił kaczki, witał się z piesami, na samym końcu łąki zaplątał nam się kijek w linkę. Wyplątałam, a Maciej się kijkiem zainteresował, więc zaczęłam się z nim bawić. Poszalał za kijkami jak wariat. Bardzo mnie to ucieszyło, bo dotychczas trudno mi było go rozbawić czymkolwiek.
Wymyśliłam, że skoro te kije go rajcują, to na razie będziemy się bawić kijkami, żeby nauczył się, że zabawa ze mną to coś fajnego, a potem spróbuję bo nakręcać na inne rzeczy...
coztego, Mokkowy Leon nie umiał się bawić przez kilka lat po tym, jak go odłowiła... A teraz jest piłeczkowy wariat i frizbuje pięknie! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Nie 19:41, 13 Sty 2008    Temat postu:

Flaire napisał:
coztego, Mokkowy Leon nie umiał się bawić przez kilka lat po tym, jak go odłowiła... A teraz jest piłeczkowy wariat i frizbuje pięknie! Smile

Wiem, i to mnie napawa nadzieją Laughing

Ale powiedzcie, czy moja koncepcja, żeby najpierw nauczyć go, że zabawa jest fajna, zaczynając od zabawy na jego warunkach (patyczki), a dopiero potem dobierać mu zabawki, jest słuszna?
Powrót do góry
Mokka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawka

PostWysłany: Nie 19:58, 13 Sty 2008    Temat postu:

coztego napisał:
Ale powiedzcie, czy moja koncepcja, żeby najpierw nauczyć go, że zabawa jest fajna, zaczynając od zabawy na jego warunkach (patyczki), a dopiero potem dobierać mu zabawki, jest słuszna?

Myślę, że tak, choć u nas było trochę inaczej. Ale, jak już słusznie zauważyłaś, najpierw trzeba Maćka przekonać, że zabawa z Tobą jest fajna. Czymkolwiek, niech to będą na początek patyczki, ale ma być fajnie. Jak już chłopak będzie mocno nakręcony, to może spróbuj wprowadzać stopniowo swoje warunki, ale znów patyczkowo. Nie bawcie się tym, co Maciej znajdzie, a np. proponuj mu swoje patyki. Bierzesz je na spacer, bawicie się nimi, po skończonej zabawie zabierasz, chowasz i robicie coś innego. To wstęp do relacji, że Ty rządzisz fajnymi rzeczami, one są u Ciebie i tylko Ty decydujesz, kiedy się nimi bawicie. A poza tym nie ustawałabym w poszukiwaniu zabawki, która wreszcie zainteresuje Maćka. Tak było z Leonem. Próbowałam różnych rzeczy, aż wreszcie trafiła się piłeczka, którą Leon zaczął brać do pyska bez wyraźnego obrzydzenia, a po jakimś czasie (manipulacji psem, nie przeczę Twisted Evil ), zaczął wariować na jej punkcie. Jak już uzależnił się od tej jednej, zaczęłam wprowadzać inne. Obecnie bawi się prawie wszystkim (również patykami, które kiedyś były sygnałem do ataku - kij w rękach człowieka oznaczał niebezpieczeństwo, więc należało człowieka unieszkodliwić), aportuje różne dziwne rzeczy (np. kolczatkę przez przeszkodę) szuka i przynosi różne przedmioty. A przypominam, że wcale nie był młody, jak zaczęliśmy pracować, więc myślę, że i z Maćkiem się uda Very Happy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Nie 20:03, 13 Sty 2008    Temat postu:

Dzięki Mokka Cool Będziemy kombinować... Już mam chyba trzy maćkowe piłki i jednego gryzaczka, z tego tylko gryzaczek go nieco bawi, ale na krótko, więc na razie go odstawię...

Ostatnio zmieniony przez coztego dnia Nie 20:04, 13 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Mokka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawka

PostWysłany: Nie 20:10, 13 Sty 2008    Temat postu:

coztego napisał:
Dzięki Mokka Cool Będziemy kombinować... Już mam chyba trzy maćkowe piłki i jednego gryzaczka, z tego tylko gryzaczek go nieco bawi, ale na krótko, więc na razie go odstawię...

Na spacerach czy spotkaniach próbuj wszystkiego, co mają inni. To, co masz w domu nie za bardzo działa, więc na razie odłóż, nie zmuszaj psa, bo go zrazisz. Wrócisz do tych zabawek, jak Maciek będzie nakręcony na wszystko Wink . Ja po prostu kupowałam co rusz nowe zabwki, aż wreszcie trafiłam. To jednak dość kosztowna metoda Very Happy . Tyle, że później można było bawić się wszystkim, co mieliśmy w domu, więc nic się nie zmarnowało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Nie 20:46, 13 Sty 2008    Temat postu:

Ja pewnie też będę kupować, bo nie spotykam zbyt wielu osób na spacerach Confused Na razie patyczki, a za czas jakiś pomyślimy Cool
Dzisiejszy spacer w ogóle był odkrywczy, zauważyłam kilka rzeczy w naszych relacjach i chyba powoli odkrywam klucz do tego gnojka małego Wink
Powrót do góry
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 21:03, 13 Sty 2008    Temat postu:

A ja się nieśmiało zapytam- jak odkręcać psa na piłeczkę? Felka jest nienormalna dla niej tylko piłeczka istnieje Evil or Very Mad Guy with axe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Nie 21:28, 13 Sty 2008    Temat postu:

Magnitudo napisał:
A ja się nieśmiało zapytam- jak odkręcać psa na piłeczkę? Felka jest nienormalna dla niej tylko piłeczka istnieje Evil or Very Mad Guy with axe

Takich rzeczy się nie robi. Pies, dla którego najważniejszą rzeczą na świecie jest piłeczka to skarb Very Happy
Powrót do góry
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 23:04, 13 Sty 2008    Temat postu:

Dzięki Very Happy powiem to mojemu Tacie, to mi Felę zapakuje i bedę miała pomyloną u siebie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zach
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sopot

PostWysłany: Nie 23:25, 13 Sty 2008    Temat postu:

Magnitudo napisał:
Dzięki Very Happy powiem to mojemu Tacie, to mi Felę zapakuje i bedę miała pomyloną u siebie


Magnitudo jakby co to wysyłajcie taką paczkę do mnie. Felka by do Ludwisia pasowała Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Psie sporty i praca / Mój pies zwinny jest Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 20 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island