Stoliczek turystyczny zagraniczny

INA

Sirion, Goranik
super relacja - wspaniała wycieczka --nigdy nie byłam ani w Rumunii ani w Portugalii... i nigdy pewnie nie będę Cool

dzięki za przybliżenie tych wspaniałych miejsc-- ( Portugalię wole zdecydowanie niż smutną Rumunie Cool

)

Sirion

W Rumunii to już kiedyś byłam (nawet dwa razy), ale kiedy to było...... Gdzieś się slajdy poniewierają z tych wyjazdów. Chyba w końcu muszę się wykosztować na taki specjalny skanerek do slajdów (Grecja, Włochy, Azja Środkowa, Moskwa, Bułgaria, Jugosławia, polska przyroda i sama nie wiem co - kilka tysięcy na strychu leży w pudłach).

ela

w Portugalii też nie byłam, , ale 70 km. od granicy z Portugalią i bardzo podobne klimaty, do Faro było około 70 -80 km. z wielką frajdą oglądam te zdjęcia i relacje , a ta roślinność ...chociaż po powrocie do kraju bardzo radował mnie widok brzózki na pinie już nie chciałam patrzeć ...

ela

FRITZ

Sirion gratulacje tak ciekawych podróży i przzeżyc i dzieki za super fotki oddajace klimat odwiedzanych przez Ciebie miejsc:) Pozdrawiamy i szkoda ,ze tak późno odkrylismy tą stronkę ,ale na pewno będzimy stałymi goścmi ,bo podróże to nasza 2 natura:P Smile

FRITZ

goranik

Sirion

Zamówiłam sobie skaner do slajdów i negatywów.

FRITZ

Kozik

Ojjj - trza do Lizbony koniecznie, koniecznie.... Smile

Sirion, Goranik, dzieki za foty!!

A skoro juz taki stolik powstał to i ja się nieśmiało pochwalę moją wycieczką z przełomu września i października tego roku (do teraz nie moge się przestawić na zycie codzienne - czy dobiegając 40-ki mozna zdobyc i zacząć wykonywać zawód podróżnika?? Twisted Evil

)

A pojechalem (polecialem) sobie tak: Gdansk -> Londyn -> Irlandia Polnocna (a dokladniej Armagh - a 100 km stamtad boskie Giant's Causway) -> Paryz -> (pociagiem) Clermont Ferrand i boska Auvergne -> Rzym -> Gdansk

Pozwolicie, że zamiast pracowicie wklejać fotki, pojde na skroty i dam linka do galerii (240 fotek Very Happy

)

[link widoczny dla zalogowanych]

A tak swoja droga - postanowilem, ze to byla ostatnia wycieczka bez psa. Krew Gucia juz jest w Pulawach Smile

Pozdrawiam!

Sirion

Teraz dochodzimy do wykopalisk. Kiedy Zach pokazywała swoje zdjęcia z Moskwy to przypomniała mi siemoja podróż do dawnego ZSSR i to była jedna z inspiracji do zakupu skanerka.
No dobra, prowadzę wykopaliska ! I dokopałam się do slajdów z wycieczki do byłego ZSSR w 1979 roku. Wycieczka obejmowała Moskwę i Azję środkową - Buchara, Taszkient i Ałma-Ata. W planie była jeszcze Samarkanda, ale tę wcięło nam z programu. Podawane przyczyny były mętne i niezrozumiałe. Z góry przepraszam za jakość zdjęć.

Kilka migawek z Moskwy

Ja na tle murów Kremla. W głębi majaczy sobór Wasyla Błogosławionego na placu Czerwonym. Niestety ponieważ było to rok przed olimpiadą w Moskwie, to zabytki były w generalnym remoncie i niedostepne.

Też plac Czerwony i baszta Spasska. To jest główne wejście na Kreml. Miałam okazję zobaczyć jak czajka z tow. Susłowem nią wjeżdżała.

Sobory na Kremlu. Jest tam ich trochę i naprawde ich złote kopuły są imponujące.

Mauzoleum Lenina (słabo widoczne). Pod murem kremlowskim wije sie ogonek chętnych do obejrzenia mumii Lenina.

W innym miejscu pod murem kremlowskim jest grób nieznanego żołnierza. A te kwiatki na nim to wiązanki ślubne obowiązkowo składane przez młode pary.

To jest cudownie piękna dla mnie cerkiewka przy prospekcie Kalinina. I nawet była czynna jako cerkiew, a nie zamieniona na muzeum czegoś tam.

Esencja socrealizmu - uniwersytet imienia Łomonosowa.

Sirion

To były czasy realnego socjalizmu. W Bucharze w parku miejskim w miejscu średnio eksponowanym stał taki portrecik.

Z moim ówczesnym aparatem nie na wiele mogłam sie porywać. I trochę mi żal, bo już się tego nie zobaczy. W galerii Trietakowskiej w Moskwie była osobna wielka sala, gdzie były dwa obrazy. Na jednym tow. Breżniew podrywał żołnierzy do boju, a na drugim powaznie stał przy biurku w swoim kremlowskim gabinecie. Jak żywy !

No ale lepiej pooglądać egzotykę z Buchary, bo to już prawdziwa Azja. Swoją drogą ciekawa jestem, czy teraz taka wycieczka byłaby mozliwa, bo tam się ciutkę pozmieniało.....

Mauzoleum Samanidów IX - X wiek

Minaret Kaljan XII wiek. Stanowił on wzór dla minaretów w całej Bucharze. W ogóle dla tamtejszej architektury było charakterystyczne wykorzystanie faktury powierzchni i gry światła na niej. Budowali z małych żółtych cegiełek, rozmaicie układanych.

Jakiś mały minaret

Buchara była miastem handlowym na odwiecznym szlaku z Azji do Europy. Istniały w niej kryte bazary, wyspecjalizowane w okreslonym typie towarów. To jest bazar czapników z zewnątrz.

A to jego kopuła od środka

Sirion

Wogóle jak byłam w Bucharze, to prowadzono tam totalne prace restauracyjne. W zasadzie cały obszar centrum miasta to jeden wielki zabytek. Meczety, medressy, bazary i inne budowle publiczne. To wszystko sie lekko sypało i na gwałt to odnawiano. Stąd wszędzie mi właziły w kadr rusztowania.

Buchara była nie tylko centrum handlowym, ale i ośrodkiem religijnym i naukowym dal muzułmanów. Stąd pochodził Awicenna. Toteż w mieście jest wiele medress czyli szkół koranicznych.
Medressa Uług Beka

Centrum miasta to Chanak Nadirg Diwanbegi - plac z basenem pośrodku, otoczony medresami.

Nad basenem jest czajchana - herbaciarnia, gdzie popija się zieloną herbatę z porcelanowych czarek

Sirion

Malowniczy dziadkowie

Ja na ośle

Detale architektury

Buchara to oaza na pustyni. I zrobiono nam wycieczke na pustynię Kyzył Kum. Przez te tereny przeszły różne ludy, różni zdobywcy. Jednym z nich był Aleksander Macedoński. To ruiny twierdzy z jego czasów.

ela

przypomniała się mi podróż mojej mamy do Moskwy pociągiem przyjażni...