| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
 Wysłany: Wto 7:58, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | | INA napisał: |
Najważniejsze, że Vigo dziś pięknie zjadł --pierwszy raz od niepamiętnych czasów nawet ryż  ,..... |
No, to mamy pierwsze efekty kastracji 
 |
coztego -OBY  ja mam nadzieję, że tak zostanie a nie to to jednorazowe --bo chudy jak glista zrobił sie przez ten zabieg, głodówkę i skubanie 
borsaf - Vigo - i jogurt .... chociaż może coś się mu teraz odmieniło- zobaczę --Lakcid chciałam mu kupić na antybiotyk ale jakoś tak nie zdążyłam--- ale koopy są ładne bo Vigo zazwyczaj ma lużniejsze - więc w tej chwili są ok-- nigdy nie miał zaparć a raczej lużniejsze - wiesz bo ci pisałam.
O ooolubi chodzić na spacerki ale takie chodzenie- tylko- na smyczy wyraźnie go niesatysfakcjonuje( trudne słowo)
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
| Wysłany: Wto 10:22, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Ina-troszkę dobrej oliwy do jedzonka tez da lepszy poslizg kooopnym sprawom. Moje dostają codziennie i bardzo lubią
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Wto 13:18, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Borsaf napisał: | | Inus, jak szwy sa rozpuszczalne to nawet byś ich nie wyciągnęła do końca...już część ukryta się rozpuściła. |
Hmmm. Mój wet twierdzi, że zaczynają się rozpuszczać dopiero po ok. 14 dniach. Co dla mnie ma sens, bo gdyby się wcześniej rozpuściły, to co by trzymało to wszystko?  W każdym razie on lubi wyciągać co się da ok. dnia dziesiątego jeśli zewnętrzna warstwa jest szyta rozpuszczalnym szwem. No i na przykładzie królewny Misi - rozumiem, dlaczego. A w ogóle, to zewnętrzną warstwę woli szyć normalnymi nićmi. Ale on nie jest chirurgiem.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
| Wysłany: Wto 21:22, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Inus mizianko dla Vigusia od cioteczki Rity , a łapa od Paryska
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Wto 21:55, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| INA napisał: |
coztego -OBY ja mam nadzieję, że tak zostanie a nie to to jednorazowe --bo chudy jak glista zrobił sie przez ten zabieg, głodówkę i skubanie
|
Rety, żebyś widziała Maliznę po sterylce Wyglądała jakbym ją ze śmietnika wyciągnęła dzień wcześniej, wszystkie kosteczki na wierzchu, boczki dramatycznei zapadnięte  Byłam załamana, nie dość, że chudzina była zawsze, to jeszcze doba głodówki sprawiła, że wygladała jak totalna bida 
A teraz, dwa miesiące, kilogram na plusie i kociczka jak nowa
| Flaire napisał: | | A w ogóle, to zewnętrzną warstwę woli szyć normalnymi nićmi |
Moi też zewnętrzną warstwę szyją zwykłymi nićmi. Nawet przy Maliźnie okazało się, że zdjęcie szwów to żaden problem
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
| Wysłany: Wto 22:05, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
coztego i teraz jest 3.5 kilo dorodnej kotki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
| Wysłany: Śro 0:44, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Miśka - jak mogę to dolewam ( przy gotowanym ---- gotuję ze dwa razy w tygodniu, bo suchego nienawidzi a gotowane czasem zje) - może dlatego ma ładne kopy, ja dodaję oleju aby z glisty zrobił się znowu pies 
coztego - własnie --Vigo po zabiegu wyglądał jabym go ze schroniska toruńskiego wzięła - u nas 2 i poł doby głodowki - tak pochudziły mojego chudzika
Rituś - kofana   a dla Paryska 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Pią 18:36, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No i co słychać u rekonwalescenta? Dokazuje już po staremu? 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41843
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Pią 19:19, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sądząc po kompletnej ciszy na tym topiku to wszystko jest w jak najlepszym porządku  . INIE też już panika zdecydowanie minęła 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
adrianas_dogs
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3838
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Płock
|
| Wysłany: Pią 19:51, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ina - ja się dopiero teraz doczytałam, że Vigo jest po zabiegu  Życzę żeby jak najszybciej doszedł do formy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
| Wysłany: Pią 20:12, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
adrianas - dzięki i niech się spełnią życzonka jak najszybciej
Anishia - dokazuje jeszce bardziej i obawiam że zrobił sobie kuku : 
zadziorny ma rację - jak trwoga to.... Ina znowu pisze ..ale Ina znowu w panice
Dziś zobaczyłam ze z ranką zaczyna się dziać coś nie tak
połowa jest ok a druga - jaby pękł jeden szew zaczeło coś się sączyć nawet w pewnej chwili i jakby ranka się rozszeżyła jest czerwona i zaogniona - oczywiście odrazu chwyciłam za słuchawkę i do weta--- on na to kiedy to się stało i jak było przedtem---od dziś --wet mnie uspakajał że jeśli dziś to jest już 9 dzień więc nic groźnego nie powinno się dziac prawdopodobnie - musiał dostać się do rany i rozdrażnić....miałam pokropić wodą utlenioną...
strasznie go zapiekło i pewnie zabolało bo śpi już dwie godziny (wkońcu....) przez cały dzień właściwie ma w sobie tyle niesporzytej energii że już powli zaczyna mu odbijać - kurczę trochę się wkurzyłam bo myślałam że w weekend troche puszcze go już luzem --oczywiście bez szalestw a tu się kroi --smyczka i ścisle przylegająca koszulka--- przykro mi patrzeć na szorstka jak się meczy  modle aby się nic nieparało bo się powieszę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Pią 21:29, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
INA, glowa do góry, to tylko powierzchowne rozejście sie szwu..daj rivanol, najlepiej leczy takie rany. Poprostu na 1/2 szkl wody przegotowanej ostudzonej daj 2 tabl Rivanolu (w kazdej aptece dostaniesz, tanie) i co rusz mu tym przemywaj. Najlepiej by bylo zeby mial gazik na tym odcinku i stale ten gazik był mokry od rivanolu. Nie takie krocza rivanol wygoił, wierz mi.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
INA
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chełmża k/ Torunia
|
| Wysłany: Pią 23:40, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zrobie mu tym Rivanolem rano , ponieważ muszę kupić--ale ma takie okresy ze dziadostwo musi go strasznie swędzić , szczypać, nie moze się powstrzymać-- trzeba aż łeb mu odwracać --- no i rana wcale to ładnie nie wygląda
Choć muszę Ci powiedzieć że nie przeszkadzało mu to w zjedzeniu dwóch misek - pełnych --obiadu ,psich ciastek, ciasteczek i płucek
|
|
| Powrót do góry |
|
|
rita
Moderator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3712
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LODZ
|
| Wysłany: Sob 17:45, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Inus przy takim apetyciku to sie zrobi ogromniasty erdel na zdrowko Vigus.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Sob 20:53, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
INA co tam u Vigusia słychac? Pisz, bo stale zaglądam i czekam wieści. Czy już lepiej?, mniej go swędzi? Szaleje pewnie bardzo, ale trudno, musi przetrwać. Niech se melise wypije jak go roznosi
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
