Kastracja wnętra i nie tylko

rita · Wysłany: Pon 15:22, 19 Mar 2007 Temat postu:

Inus 21 to naprawde dobra liczba,swieto wiosny,21.06 pierwszy dzien lata no i moje urodziny Very Happy

musi byc dobrze.

zach · 21.03.2007 -godz 15.00 - wnętr -kastarcja

aga_ostaszewska · Wysłany: Pon 20:47, 19 Mar 2007 Temat postu:

INA · Wysłany: Wto 12:58, 20 Mar 2007 Temat postu:

Dziękuje i Rituś, zach i aga -mam nadzieję, że przy tylu kciukach - operacja przejdzie jak ekspresowo..
dziś szczególnie w pracy nie mam czasu się denerwować ale nie wiem jak to będzie dziś z wieczorka --- nie mówiąc o jutrze Rolling Eyes

Chciałabym sobię kropnąć jakiś specyfik uspokajający - raczej nie stosuje - nigdy - no oprócz ostanich dni Xendusia - Relanium ...

OMM - piszesz że Walerin - mite -- zadziała na tyle abym przeszła przez to może nie z uśmiechem na twarzy ( bo tu wiadomo co by było potrzebne) ale ze spokojem na twarzy i w duszy no i abym wstydu Vigusiowi paniką nie przyniosła.???

coztego · Gość

INA, co się będziesz truć jakimiś specyfikami Wink

Uszy do góry! Kciuki

equitana · Wysłany: Wto 14:48, 20 Mar 2007 Temat postu:

Ina-nie da się nie denerwowac. Jak człowiek kocha to i nerwy są. Nie da się inaczej. Ale moim zdaniem lepiej sobie ten Walerin zapodac niż paznokcie poobgryzać i nerwy sobie zszarpać. Z autopsji to znam Evil or Very Mad

Ale jutro ok 15 będę miała kciuki zaciśniete i to na maxa. I pzryznam cię się szczerze, ze jakoś ta operacja Vigo nie budzi we mnie specjanlych nerwowych reakcji-może dlatego,że to zaplanowany,zabieg, prewencyjny i tak to traktuję. Więc kciuki będą.ale bardziej za ciebie niż za niego..bo ty chyba ciezej tpo przejdziesz, niż on....
Po prostu nie dopuszczam do siebie mysli,że cokolwiek mogłoby być nie tak. Jak widac, czasami wyłazi ze mnie niepoprawna optymistka Very Happy

nitencja · Wysłany: Wto 14:55, 20 Mar 2007 Temat postu:

Ina , a wez ty sobie golnij setunie na uspokojenie z nie truj sie badziewiem Smile

Zobaczysz wszystko bedzie dobrze. Wysylam fluidy ze SLaska i dopisuje sie do tego co napisala Equitana. Bedziem trzymac kciuki !!

INA · Wysłany: Wto 15:19, 20 Mar 2007 Temat postu:

coztego - nie wiem czy dam radę jak wszyscy w rodzinie już panikują --no a ja jedna biedna muszę ich pocieszć Cool

chyba na jutro sił nie starczy.. i optymizmu-- przy takiej zbiorowej panice--
przeczytałam o tym specyfiku ziołowym "wyciag z korzenia kozła lekarskiego", któryzapodała OMM -Valerin --ale forte Cool

- 15 tabletek tylko jest - dla mnie wystarczy Wink

- ponoć szybko i skutecznie ma działać - czyli uspakajająco i łagodzi stany napięcia nerwowego i niepokoju i dodatkowo pomocniczo-w zaburzeniach żoładkowo - jelitowych na tle nerwowym( czyli jak dla mnie) a i na sen..
niedzwiedzica - taka optymistyczne podejście to dla mnie najlepsze lekarstwo Razz

przy mojej dołującej rodzinnce Twisted Evil

INA · Wysłany: Wto 15:25, 20 Mar 2007 Temat postu:

nitencja - dzięki za kciuki

....ale po setce - to ja mam ochotę na tańce i hulanki a TAM w Klinice chyba nie przystoi Wink

magnitudo · Wysłany: Wto 16:17, 20 Mar 2007 Temat postu:

INA, trzymam jutro Kciuki

Wszystko będzie OK. Nerwy są i jeszcze trochę będą ( pomyśl, jakbyś się głupio czuła gdybyś nie denerwowała się o swojego Vigusia-synusia Wink

).Będę czekała na wieści, a potem zbiorowo Partyman

opijemy zdrówko Vigo, no i twoje, że to przeżyłaś Very Happy

OMM · Wysłany: Wto 16:19, 20 Mar 2007 Temat postu:

Gosia_i_Luka · Wysłany: Wto 16:25, 20 Mar 2007 Temat postu:

zadziorny · Wysłany: Wto 16:26, 20 Mar 2007 Temat postu:

INA my też będziem trzymać Kciuki

aga_ostaszewska · Wysłany: Wto 17:08, 20 Mar 2007 Temat postu:

Inuś: Łepek do góry i nie daj się!
Jestem przekona, że operacja będzie szybciutka a Vigo szybko wróci do formy! Przecież właśnie dla NIEGO robisz ten zabieg!
Będziemy mocno trzymać kciuki, a TY BABO zacznij wreszcie mysleć odrobinę słoneczniej Very Happy

INA · Wysłany: Śro 11:29, 21 Mar 2007 Temat postu:

Witam
dziekuję Wam kochani za te dobre ciepłe słowa-- za fluidy---za kciuki
dziękuje magnitudo, OMM, Gosiu, aguś , zadziorny

Jestem już od rana na urlopie opiekuńczym i tak do końca tygodnia Cool

Już powoli zaczyna mnie sciskać z dołku -- ale ogólnie to jest jeszcze ok--
Wczoraj trymowałam jeszcze Vigusia - dopóki TZ się nad nim nie zlitował i powiedział - zostaw ju biedaka jeszcze się jutro tyle nacierpi Rolling Eyes

-- Vigo jakby zrozumiał czmychnął jednym susem a mnie jakoś serce zmiękło i teraz pies chodzi do połowy wytrymowany Evil or Very Mad

A serce to za miękkie mam -- Evil or Very Mad

kupiłam mu nową piłeczkę aby miał po zabiegu -- prezencik --żeby jak najszybciej wrócił do zdrówka --ale drań wyniuchał mi z torby i aportować chciał cały wczorajszy wieczór i dziś od rana ..
Kurczę zaczynam się denerwować..