Ethel moja erdelka

Victorka · Wysłany: Czw 21:46, 13 Mar 2014 Temat postu:

Załóż wątek na "Fotki, fotki...". Powklejaj trochę zdjęć Ethelki, była śliczna, chętnie pooglądamy. A jak będzie nowa mordka, to tam już o niej napiszesz... Super

Aleksandra Bobrowska · Wysłany: Czw 21:56, 13 Mar 2014 Temat postu:

Tak zrobię, tylko nie mam wielu zdjęć w obecnym komputerze- syn mi obiecał,że przerzuci mi ter, które zostały na starym dysku no i zgra mi zdjęcia, które mam w starym telefonie, oczywiście, jak będzie miał czas, a w chwili obecnej jest zajęty remontem u siebie
Na pewno kupię jakiś niedrogi aparat fotograficzny, by wstawiać zdjęcia nowej suni.

Aleksandra Bobrowska · Wysłany: Pią 8:41, 21 Mar 2014 Temat postu:

Dziś mija miesiąc od śmierci Ethel, a wciąż wydaje mi się, że to było wczoraj.Często przypominam sobie jej różne dziwne reakcje, takie drobiazgi z ostatnich dni i dochodzę do wniosku,że ona czuła, i się żegnała.
W zeszłym tygodniu po raz pierwszy mi się śniła. We śnie była cała biała, uciekła mi gdzieś, ja ją wolałam a ona nie wracała, potem jej długo szukałam i nie znalazłam.

bogula · Wysłany: Pią 11:47, 21 Mar 2014 Temat postu:

Hmmm...jak śnią się zmarli ludzie, to zmawiam za nich/w ich intencji modlitwę...., co gdy przychodzą w snach nasi kudłaci przyjaciele? pewnie i łzę się uroni, i pomyśli ciepło a ręką uspokoi ściśnięte serce...
Mocno wierzę, że kiedyś ku nam wybiegną!

Victorka · Wysłany: Pią 20:44, 21 Mar 2014 Temat postu:

Ja też myślę tak, jak bogula...

Aleksandra Bobrowska · Wysłany: Pią 20:59, 21 Mar 2014 Temat postu:

Mnie też jest lżej myśleć, że ona tam gdzieś jest i będzie na mnie czekała.

alfiki · Wysłany: Nie 12:37, 30 Mar 2014 Temat postu:

Bardzo Ci współczujemy.My przeszliśmy wiele odejść naszych kochanych psiunków.Zawsze je wspominamy,każda była inna ,ale wszystkie wspaniałe.Z ostatnią dwójką witam się codziennie chodząc na spacery z obecnymi Erdelkami.Może brzmi to głupio ,ale często z nimi rozmawiam.

Aleksandra Bobrowska · Wysłany: Nie 14:03, 30 Mar 2014 Temat postu:

Dziękuję, ja na razie rozmawiam ze zdjęciami Ethelki. Ostatnio sąsiad przyniósł mi na pen-drivi'e całą serię zdjeć, robionych u nich w domu, gdy Ethelka bawiła się z ich szczeniakiem.

frauka · Wysłany: Pon 13:35, 31 Mar 2014 Temat postu:

Tez rozmawiam ze swoją. Nawet mówię jej dzień dobry bo widzę z okna miejsce gdzie leży. Trudno zapomnieć najlepszą przyjaciółkę.

Aleksandra Bobrowska

Dziś już mijają 2 miesiące od odejścia Ethelki.Już mogę oglądać jej zdjecia bez chlipania. Mam takie jedno ulubione, z tych ostatnio dostanych od sąsiada), na którym Ethel patrzy na mnie tymi swoimi mądrymi oczyskami.Jakby przyglądała się moim przygotowaniom na przybycie nowej erdelki- a to już niedługo.

Libra

Śliczna była, poczciwy pychol

mamba

dostojna piękna dama Heart

Olga1

śliczny serdelowy pyszczek Wink

Aleksandra Bobrowska

Dziś mijają 3 miesiące od odejścia Ethelki- pisaliście o niej w postach "dostojna piękna dama" i coś z tego zostało: Biała dama Gina jest w domu i sercu, co prawda jeszcze nie dostojna , ale to dobrze

Ganiaj Ethelciu za tęczowym mostem- i po 3 miesiacach znowu mam łzy w oczach

mamba

ale masz już nową towarzyszkę życia, która samym swym pysiolem będzie pielęgnowała w Tobie pamięć o Ethelce Smile