lakuś

ela_h

Dziś odszedł za tęczowy most moj kochany łakuś.

W sobotę skończyl 9 lat. Dlaczego tak szybko ?

Lakuś zawsze bedziesz w moim sercu nigdy Cie nie zapomnę

Olga1

dla lakusia

Aleksandra Bobrowska

Smutno, że tak młodo odszedł- niech zostanie w sercu i w pamieci!

Nika

elu bardzo mi przykro....
Dl Lakusia [*]

mamba

Dla Lakusia [*] Crying or Very sad

frauka

Dla Lakusia [*]

bogula

elu --- dawno Was nie było...szkoda, że w tak smutnych okolicznościach..., ale masz tu zrozumienie...oj, pamiętam te historie, kiedy walczyłaś o jego życie po porodzie, jak masowałaś mu paszczę...dałaś mu 9 lat wesołego figlowania; niech biega wciąż , choć już za TM.
Lukuś chorował czy wypadek? trzymaj się Yar good

Libra

przykro mi
dla Lakusia [']

equitana

Ela, wywalczyłas dla Szczęściarza 9 długich i radosnych lat, wbrew złemu losowi...wiem,że to zawsze za mało, za krótko, zawsze ...

Trzymaj się ...

zadziorny

Bardzo mi przykro Crying or Very sad

Lucky [']['][']

ela_h

Witajcie

To był dla minie cios w same serce. Do dziś chodzę jak śnięta ryba,
niby się ruszam ale jakby cos we mnie umarło.
Stale kłębią się pytania dlaczego nie dał mi znaku, ze coś mu jest
dlaczego nic nie zauważyłam że coś sę dzieje z jego zdrowiem.

Laki zachorował w poniedziałek a we wtorek umarł.
To byl rak wątroby. Jeszcze przed operacją byłam pełna nadzieji że to maże być śledziona, bo wyniki nie wskazywały na wątrobę ale na inny organ,
niestety rak był tak usadowiony w wewnątrz wątroby że nie bylo żadnych szans na jego uratowanie. Nie został już wybudony z narkozy.

Wrócilam za smyczą bez mojego kochanego Lakusia

Nie moge pogodzić się z jego śmiercią to dla mnie takie trudne.

Laki jak jesteś gdnieś za tęczowym mostem zawsze będziesz w moim
sercu i nigdy Cię nie zapomnę.

bogula

elu-h --- pamietam jak sie czułam, gdy nagle straciłam Fafika. Wiem, że Ci ciężko, ale sytuacja jest nieodwracalna! przyjmij to na klatę i wiedz, że ja i pewnie "starzy" dogo i terierkowomaniacy bedziemy pamietać i Lakusia. W zaistniałą pustkę coś dobrego i fajnego niech się wkręci! Z Tobą! Heart

ela_h

Tak bogula pamietam tą sytuację, teraz wiem jak się czułaś.

Tylko dlaczego życie jest takie piękne a zarazem okrutne, dlaczego
tych co tak kochamy tak szybko odchodzą. To był nasz kochany urwis,
i miał wiele imion byl zarazkiem, kilusiem, smykiem, draniem,
brudaskiem i wiele jeszcze imion. Może masz rację .

Aleksandra Bobrowska

ela-h tak usadowiony rak wątroby nie daje wczesniej znaczących objawów, tak było z moja Ethel- w ostatni wieczór życia jeszcze bawiła się na spacerze a nazajutrz rano umarła.

Prawdopodobnie rak uciskał jej na kręgosłup, bo pierwsze objawy ,że coś jest nie tak, to były trudności z podnoszeniem sie z leżenia.U kogoś bliskiego z rodziny tez był taki ukryty rak wątroby, który wyszedł na usg dopiero kilka dni przed śmiercią- a ja go wcześniej podejrzewałam, bo pierwszym objawem było pękanie małych tętniczek na skórze- cóż, dermatolog nie skojarzył i maści dawał.

Nie miałaś wiec szans, by to wcześniej rozpoznać -Lakuś był w podobnym wieku, jak Ethelka- miala9,5 roku.Jutro zresztą jest rok od jej śmierci.

Trzymaj się, pamiętać o nim będziesz zawsze alei otwórz serce dla następnego psiaka

magnitudo

Elu, bardzo współczuję Yar good

wiem co to rak wątroby, teraz walczę z chłoniakiem u Józi Sad

Lakusia, małego bąbelka, jedynaka, pamiętam , przyjechał do Poznania na przegląd miotu i wpadł w "szpony" szalonego szkociego rówieśnika, pamiętam cudnego, wtedy, lekko zagubionego maluszka i aż się wierzyć nie chce, że to już i tylko 9 lat minęło Sad

...
biegaj szczęśliwy Szczęściarzu za TM razem z naszymi nieobecnymi [*], zostajesz w pamięci nie tylko swoich domowników ....