Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Jak odnaleźć psa/właściciela
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:47, 22 Mar 2010    Temat postu: Jak odnaleźć psa/właściciela

Mam nadzieję, że to nam odrobinę pomoże szukać ...
(* 000 oznacza dowolne cyfry w tatuażu)

TATUAŻE wg. Oddziałów ZKwP

Będzin: Wzór tatuażu: BB000
Białystok: Wzór tatuażu: 000A
Bielsko-Biała: Wzór tatuażu: B000
Bydgoszcz: Wzór tatuażu: 000B
Bytom: Wzór tatuażu: C000
Chojnice: Wzór tatuażu: 000C
Chorzów: Wzór tatuażu: D000
Częstochowa: Wzór tatuażu: 000D
Gdynia: Wzór tatuażu: 000W
Gorzów Wlkp.: Wzór tatuażu: 000E
Grudziądz: Wzór tatuażu: F000
Inowrocław: Wzór tatuażu: 000F
Jelenia Góra: Wzór tatuażu: G000
Kalisz: Wzór tatuażu: 000G
Katowice: Wzór tatuażu: H000
Kielce: Wzór tatuażu: 000H
Koszalin: Wzór tatuażu: J000
Kraków: Wzór tatuażu: 000J
Krosno: Wzór tatuażu: X000
Legionowo: Wzór tatuażu: 000AA
Legnica: Wzór tatuażu: Z000
Leszno: Wzór tatuażu: Y000
Lublin: Wzór tatuażu: K000
Łódź: Wzór tatuażu: 000K
Nowy Sącz: Wzór tatuażu: L000
Nowy Targ: Wzór tatuażu: Q000
Olsztyn: Wzór tatuażu: 000L
Opole: Wzór tatuażu: M000
Płock: Wzór tatuażu: 000M
Poznań: Wzór tatuażu: N000
Przemyśl: Wzór tatuażu: U000
Racibórz: Wzór tatuażu: 000X
Radom: Wzór tatuażu: 000U
Rybnik: Wzór tatuażu: 000T
Rzeszów: Wzór tatuażu: 000N
Słupsk: Wzór tatuażu: 000Z
Sopot: Wzór tatuażu: E000
Szczecin: Wzór tatuażu: P000
Toruń: Wzór tatuażu: 000P
Wałbrzych: Wzór tatuażu: R000
Warszawa: Wzór tatuażu: A000
Włocławek: Wzór tatuażu: W000
Wrocław: Wzór tatuażu: 000R
Zabrze: Wzór tatuażu: S000
Zakopane: Wzór tatuażu: 000S
Zielona Góra: Wzór tatuażu: T000


Ostatnio zmieniony przez Czarna dnia Wto 22:47, 23 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:52, 22 Mar 2010    Temat postu:

Przydały by się jeszcze jakieś namiary gdzie można szukać/zgłosić mikroczipy np.

[link widoczny dla zalogowanych] innych niestety nie znam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 19:23, 22 Mar 2010    Temat postu:

TUTAJ SZUKAMY JEŚLI ZNAMY NR CHIPA
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez magnitudo dnia Czw 23:31, 31 Sty 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
herba
Zaangażowany


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:14, 22 Mar 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Są jeszcze kilka baz danych ale nie mogę w tej chwili znaleźć link. Wiem że w Rosji, Białorusi i Ukrainie są bazy danych czipów .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
herba
Zaangażowany


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:34, 22 Mar 2010    Temat postu:

i jeszcze Warszawska baza:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Wto 9:49, 23 Mar 2010    Temat postu:

Wątek odklejam w celu przeprowadzenia prac konserwatorskich. Po ich zakończeniu, zawiśnie znów na szczycie Wink
Powrót do góry
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:50, 23 Mar 2010    Temat postu:

Dzięki coztego,wyrównałam kolumnę.... i nic?! No trudno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 22:05, 29 Mar 2010    Temat postu:

Super, że jest taki zbiór wzorów tatuaży Klacz , a idąc dalej tym tematem czy moglibyśmy też dorzucić tutaj taką jakby "listę przykazań" rzeczy do zrobienia (najlepiej w kolejności działania) w razie zagubienia psa? Bo jak pomyślę, że coś takiego by mi się kiedykolwiek - tfu, tfu - przytrafiło, to mam wrażenie, że nie umiałabym się organizacyjnie pozbierać, a samym płaczem na pewno problemu się nie rozwiąże. Dlatego pomyślałam o zebraniu pomysłów na bardziej konstruktywne działania - co zrobić jeśli zginie nam pies? Od czego zacząć? Telefony do schronisk? Osobiste wizyty? Czy telefony, potem plakaty (gdzie najlepiej?), a potem dopiero osobiste szukanie po schroniskach? A może lepiej samemu szukać blisko miejsca zaginięcia psa, a do schronisk wysłać pomocników? Lecznice? Gazety? Korporacje taksówek? Jak to wszystko poukładać żeby nie zapomnieć o czymś ważnym? Confused Niewiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
korkowa



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Czw 13:39, 08 Kwi 2010    Temat postu:

A co z zagranicznym chipem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
korkowa



Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pon 10:25, 12 Kwi 2010    Temat postu:

Mamy psa z norweskim chipem...i co dalej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
machagony
Zaangażowany


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bobrowniki k.Katowic

PostWysłany: Pon 11:10, 12 Kwi 2010    Temat postu:

musicie go sami wpisać do bazy np na [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojciech



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 15:49, 01 Cze 2010    Temat postu:

Witam , wielka prośba !!! w niedzielę około godz.08.00 nad jeziorem Rusałka -Poznań ,
zgubiła się suczka rasy posokowiec bawarski , ma 2 lata , chip , czerwona obroża ,
być może ktoś widział ? jest płochliwa , drobniutka , czekają na nią zrozpaczeni
starsi Państwo , jeśli ktokolwiek miałby jakiś news , proszę o kontakt
0 608 265 770
Pozdrawiam,
Wojciech
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Guerreira
Zaangażowany


Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 15:05, 19 Paź 2010    Temat postu: co zrobić gdy zaginie nam pies?

Na prośbę Anishy, korzystając z własnego (niestety...) doświadczenia w tej sprawie, zrobię tę listę przykazań właściciela zaginionego psa.

Na wstępie nie życzę nikomu, żeby musiał z niej korzystać.

No, to lecimy z tym koksem Very Happy

DZIEŃ 1

1. Szukamy psa w okolicy, w której zaginął:
- jeśli zdarzyło się to w lesie, zostawiamy w miejscu zaginięcia część naszej garderoby - najlepiej tę, która najbardziej pachnie nami czyli skarpetkę Twisted Evil - pies po zapachu wróci w to miejsce i tam powienien na nas zaczekać - to bardzo optymistyczna wersja Guy with axe
- szukamy w okolicy nawołując psa
- każdego napotkanego człowieka informujemy o zaginięciu naszego pupila zostawiając swój numer telefonu

2. Jeśli po godzinie / dwóch naszego psa nadal nie ma, wracamy do domu.

3. Dzwonimy do pracy informując, że bierzemy (na początek!) 3 dni wolnego

Teraz czas, żeby zaangażować naszych znajomych

4. Przyjaciel wraca do miejsca, z którego uciekł nasz pies i dalej eksploruje teren w jego poszukiwaniu - załóżmy najgorsze wersje i szukajmy wszędzie - jeśli jest ranny, to może leży w krzakach?

5. Przyjaciółkę sadzamy do komputera i prosimy o zredagowanie i wydrukowanie (na początek) 500 ogłoszeń ze zdjęciami zguby - data, miejsce, okoliczności zaginięcia, znaki szczególne.

6. Drugiego przyjaciela i drugą przyjaciółkę wysyłamy do miasta z gotowymi ogłoszeniami - niech rozwieszają w widocznych miejscach na razie w najbliższej okolicy / dzielnicy.

7. Dzwonimy do pobliskich schronisk dla zwierząt podając dokładny opis psa, znaki szczególne, rasę, numer chipa / tatuażu.

8. Dzwonimy do Straży Miejskiej informując o zdarzeniu - bądźmy przygotowani na kazanie o nałożeniu na nas mandatu z powodu nieupilnowania psa - wszystko przyjmujemy na miękko Guy with axe

9. Dzwonimy do gabinetów weterynaryjnych podając w miarę dokładny opis psa z prośbą o zwrócenie większej uwagi na psy rasy waszej zaginionej zguby - ja obdzwoniłam WSZYSTKIE gabinety w moim mieście Shocked

10. Wieczorem udajemy się na ponowne poszukiwania.

Moja metoda była następująca: dniami rozwieszałam w mieście ogłoszenia, wieczorami / nocami chodziłam po mieście nawołując mojego psiura. Moje myślenie szło (chyba Embarassed ) tokiem myślowym psa - w dzień dużo ludzi, jestem przerażony więc zostanę w swojej kryjówce. W nocy cicho, spokojniej, można wyjść poszukać drogi do domu albo czegoś do jedzenia.

11. Zamieszczamy ogłoszenia o zaginięciu na portalach internetowych. Wszędzie, gdzie się da - im więcej osób zobaczy, tym lepiej dla naszej zguby. Można zdjęcia naszego psiaka wrzucać na portalach społecznościowych, na portalach aukcyjnych, gdzie się da.

12. Na koniec dnia warto zadzwonić do schroniska z zapytaniem czy nie przyjmowali psa podobnego do naszego.

Ja pierwszej nocy siedziałam w samochodzie w pobliżu miejsca, gdzie zaginął mój pies. Siedziałam CAŁĄ NOC więc po kilku godzinach każdy papierek stawał się godny mojej uwagi Crying or Very sad


DZIEŃ 2

1. Dzwonimy do lokalnych rozgłośni radiowych (bez względu na upodobania! im więcej, tym lepiej!) z prośbą o nadawanie komunikatu o zaginięciu przez cały dzień.

2. JEDZIEMY DO SCHRONISKA DLA ZWIERZĄT !!! Już nie dzwonimy - JEDZIEMY!!! Nie dajemy się zbyć pod bramą, że takiego psa, jak nasz na pewno nie przywożono. Wchodzimy (choćby siłą Evil or Very Mad ) na teren schroniska zaglądając w każdy zakamarek - pamiętajmy, ża nasz pies może być przerażony nową sytuacją i chowa się w najgłębszy kącik. Nie ufamy nikomu (pamiętajcie, że piszę to, mając już doświadczenie w poszukiwaniach swojego psa) - dopóki na właśne oczy nie zobaczymy, nie ufamy, jasne?
Aha, i od tego momentu jeździmy do schroniska CODZIENNIE! Powtarzam: JEŹDZIMY, nie dzwonimy...

3. Piszemy do lokalnych gazet z prośbą o zamieszczenie naszego ogłoszenia. Gazeta Wyborcza zamieszcza takie ogłoszenia ze zdjęciem darmowo w każdym sobotnim wydaniu.

4. Drukujemy więcej ogłoszeń i idziemy rozwieszać w dalszych częściach miasta / okolicy.

5. Pytamy napotkanych ludzi czy nie wiedzieli takiego psiurka. Moje babskie łzy skruszyły niejedno policyjne i strażnicze serce, czego efektem była ich pomoc w poszukiwaniach - dziękuję, panowie Super

6. To już czas, że ludzie zaczną się odzywać "bo widzieli takie ogłoszenie o psie i...". No właśnie. I... I bądźmy przygotowani na telefony od:
- dowcipnisiów: "A co pani piesek je? Bo mu chyba za dużo kości dałem i teraz wymiotuje..."
- tych, którzy chcą się pozbyć swojego kłopotu: "A pies się już znalazł? Bo jak nie, to ja mam tu takiego małego goldena (lub inna rasa), tanio oddam, pani!"
- ludzi ze znikomym poziomem empatii: "I po co go pani szukasz?!? Pewnie już dawno sierściucha samochód puknął! Czas tylko traci, baba jedna!"
Wszystko bierzemy na miękko Guy with axe i jeździmy na każdy sygnał! Będą trafiali się ludzie, którzy nawet nie spojrzą na zdjęcie z ogłoszenia i pierwszego lepszego kundelka bez smyczy wezmą za naszą zgubę ale nie zniechęcamy się.

7. Jeśli pies nadal się nie odnalazł, wykonujemy jeden z najgorszych telefonów - do Miejskiego Przedsiębiorstwa Odpadów Komunalnych z zapytaniem (przepraszam za określenie ale nic lepszego mi się nie nasuwa) czy nie sprzątali ostatnio z ulic padliny podobnej do naszego psa - podajemy opis...

8. Na koniec pracy schroniska, dzwonimy do nich z zapytaniem o interwencje z ostatnich dwóch dni - z jakich okolic (!) a dopiero potem jakie psy!!!

9. Wieczorem wychodzimy na poszukiwania, najlepiej z przyjacielem.


DZIEŃ 3

1. JEDZIEMY DO SCHRONISKA.

2. Dzwonimy do lokalnych rozgłośni radiowych z prośbą o dalsze nadawanie komunikatu.

3. Idziemy rano w miejsce, gdzie pies zaginął, bo może ktoś go przygarnął i nie widział ogłoszeń (albo widział właśnie... Evil or Very Mad ) i sprawdzamy czy ktoś nie wyprowadza naszej psiny na poranny spacer.

4. Rozwieszamy kolejne ogłoszenia w dalszych dzielnicach miasta.

5. Zamieszczamy więcej ogłoszeń w internecie.


To by było na tyle. Nikomu nie życzę, żeby musiał korzystać z tego "poradnika".

I pamiętajmy! Jeśli pies się znajdzie:
- dzwonimy do wszystkich gabinetów weterynaryjnych odwołując alarm
- ściągamy wszystkie porozwieszane w mieście ogłoszenia
- usuwamy ogłoszenia z internetu
- dzwonimy do rozgłośni radiowych odwołując komunikat
- dzwonimy do Straży Miejskiej odwołując alarm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mokka
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawka

PostWysłany: Wto 15:20, 19 Paź 2010    Temat postu:

Ja muszę dodać tylko, że dzwonienie do lokalnych rozgłośni radiowych nie zawsze wystarczy, może trzeba będzie jechać z gotówką w zębach i za każdorazową emisję zapłacić...

Ostatnio zmieniony przez Mokka dnia Wto 15:20, 19 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Guerreira
Zaangażowany


Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 15:42, 19 Paź 2010    Temat postu:

Mokka napisał:
Ja muszę dodać tylko, że dzwonienie do lokalnych rozgłośni radiowych nie zawsze wystarczy, może trzeba będzie jechać z gotówką w zębach i za każdorazową emisję zapłacić...


U nas, mimo że Centusie i Dusigrosze, nie trzeba płacić za emisję takiego komunikatu. Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island