Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Skakanie na nogę - udawana kopulacja
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie / Dr Jekyll i Mr Hyde
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosiag



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 10:24, 17 Gru 2009    Temat postu: Skakanie na nogę - udawana kopulacja

Witam wszystkich na forum

To mój pierwszy terierkowy post i już z problemem. Confused Mam Wescika- Marjanka Skacze mi na nogę (tylko mi) udajac kopulowanie. Ponoć jest za mały żeby miał takie potrzeby - maluch ma dopiero 3 miesiące. Moje pytanie jest następujące
Co to oznacza u takiego malca ? Jak go tego oduczyć?
Sytuacja wygląda tak, że mały traktuje mojego meża jako przewodnika stada. (jest możliwiość, ze siebie tak traktuje)
Tak nam się wydaje choć chodzi własnymi ścieżkami co my akurat cenimy w jego charakterze. Mały jest jak typowy Wescik, zawadjacki wesoły, beszczelny ale i kochany przytulaśny. Szczeka i gryzie w normie.
Jak to szczeniak.
Jeśli chcemy go czegoś oduczyc nie bijemy go ani nie krzyczymy tylko pozbawiamy zabawy z nami a jak już przesadza to odnosimy na "karnego jeżyka" do przedpokoju.
Większych kar nie planujemy bo nie maja sensu. Laughing
Pozdrawiam

Gosia Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Talviszon
Administrator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Czw 11:25, 17 Gru 2009    Temat postu:

Szczenior najprawdopodobniej próbuje pokazać swoją dominację Wink Moja Bestia (z niej jest typowy szkot-dominant) miała taki okres ze trzy lata temu - też próbowała to samo robić z moją nogą. Brałam ją wtedy i przewracałam na grzbiet, a jak przestawała protestować i się rozluźniała, to ją nagradzałam Wink

Natomiast Aila falki, jak były u znajomych, którzy mają psa, owszem, zaprzyjaźniła się z nim i potem brykały razem, ale zołza jedna potem i tak go "przeleciała", a Saszuś z głupią miną grzecznie czekał, aż Aila skończy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41813
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 12:21, 17 Gru 2009    Temat postu:

Dokładnie Rolling Eyes. Maluch próbuje cię zdominować. Nie należy na to pozwalać Guy with axe. Powinno wystarczyć ostre "FE" i uniemożliwienie kontynuowania niepożądanej czynności Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosiag



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 12:49, 17 Gru 2009    Temat postu:

Dziękuję za odpowiedzi. Potwierdziły się moje przypuszczenia. Maż mi zarzuca, że za dużo psu pozwalam i mam efekty.
Mąż bawi się z nim po męsku i przy próbach dominacji Marjana nie daje się. A ja i owszem.

Jednak na skakanie na nogę nie pozwalam mu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosiag



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 12:56, 17 Gru 2009    Temat postu:

Dopowiem jeszcze, ze zawsze w moim rodzinnym domu były psy, kundle lub psy rasowe - owczarki ale nigdy nie było teriera i teraz widzę, że to jest bardzo wymagający charakter.
Mój mąż chciał westa bo jest taki a nie innym i sobie z Marianem radzi doskonale i nie widzę , żebyśmy w przyszłości mieli z nim jakieś poważne problemy o ile nie zaniedbamy pewnych spraw.
Od Marjana nauczę się pewnikiem konsekwencji i stanowczości co będzie dobre dla mnie i dla niego.

Jednak jak do tej pory ilość radości w domu dzięki Marjanowi jest ogromna.

Wspaniale, ze istnieje takie forum gdyż mogę uzyskać wiele cennych informacji DZIĘKUJE Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Czw 13:36, 17 Gru 2009    Temat postu:

Gosiag napisał:

Mój mąż chciał westa bo jest taki a nie innym i sobie z Marianem radzi doskonale

Skoro mąż sobie radzi, to może Ty wybierz się z psiakiem do szkoły, poprawisz swój autorytet i nauczysz się jak postępować z łobuzem Wink

Ja bym się nie doszukiwała prób dominacji u 3-miesięcznego malucha, to raczej sposób na rozładowanie emocji, nadmiaru wrażeń i ekscytacji. Wystarczy odwrócić uwagę psa, zająć go czym innym i zapomni o tych przyjemnościach, i starać się nie nakręcać go w zabawie zanadto.


Ostatnio zmieniony przez coztego dnia Czw 13:41, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Talviszon
Administrator


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 4153
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: spod Wrocławia

PostWysłany: Czw 13:49, 17 Gru 2009    Temat postu:

Poza tym takie młodziutkie terierki są bardzo elastyczne i chętne do nauki i tym bardziej warto je zabrać do psiej szkoły dla maluchów Wink A konsekwencja w postępowaniu i wymaganiach od psiaka przede wszystkim Very Happy

Mizianka dla białaska Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosiag



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 14:56, 17 Gru 2009    Temat postu:

Oj dzieki
Marjan lubi zię miziać. Zwłaszcza rano bo wieczorem dzicz i szał Very Happy
Oboje z mężem stwierdziliśmy że Marjan ma za mało ruchu, zwłaszcza teraz gdy jest po szczepieniu i weterynarz zakazał wychodzenia przez 3-5 dni.
W weekend szalał na dworze i wieczorem był grzeczniusi jak ta lala. Wręcz tylko by spał i spał.
Ah kocham tą gadzinę strasznie.

Pozdrowienbia od Marjana dla wszystkich Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bzikowa.
Zaangażowany


Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Legionowo/Warszawa

PostWysłany: Czw 20:53, 17 Gru 2009    Temat postu:

Nie powiedziałabym, że to jest objaw 'dominacji' Cool
Terierek jest po prostu niewyżyty, ma masę energii i akurat w ten sposób ją pożytkuje... Zamiast się zastanawiać czy piesek chce 'przejąć władzę' czy nie to ja bym radziła podwoić czas spacerów i zabawy, może jakieś szkolonko Very Happy Nie będzie miał czasu myśleć o gwałceniu. Laughing

P.S. Pokaż Marianka Very Happy


Ostatnio zmieniony przez bzikowa. dnia Czw 20:54, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41813
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 20:59, 17 Gru 2009    Temat postu:

bzikowa. napisał:
P.S. Pokaż Marianka Very Happy

Dokładnie Very Happy Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosiag



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 21:13, 17 Gru 2009    Temat postu:

jak się wkleja zdjecia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41813
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 23:58, 17 Gru 2009    Temat postu:

Gosiag napisał:
jak się wkleja zdjecia?

Tutaj masz ściągę Cool Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 0:07, 18 Gru 2009    Temat postu:

Gosiag zmęcz tego malucha to powinno pomóc!!!
Nasz rudzielec (suczka!!!) też tak szalała, ja się nawet bałam, że może ona ma jakieś problemy z płcią Twisted Evil Wink No i ktoś podpowiedział, żeby burka "zamęczyć", to niestety w przypadku teriera jest bardzo trudne - bo właściciel szybciej "pada", ale pomogło!!! Powodzenia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Pią 11:22, 18 Gru 2009    Temat postu:

Żaden ze mnie szkoleniowiec wiec nic na ten temat nie napiszę.
Rzucilo mi sie w oczy tylko, ze masz ogródek przy domu.
Tez mam, nawet dośc duży więc nie zabraniałam Regonikowi biegac po ogrodzie nawet po szczepieniu.
Ta izolacja w domu, zalecana po szczepieniach, chyba wiecej szkód przynosi niz pożytku.
Rozumiem w blokach, w mieście, gdzie nie ma miejsc "prywatnych" ale we własnym ogródku?
Najważniejsze, żeby nauczyć psa aportu!!!!!

Wtedy wymęczysz go do woli, a sama nie będziesz dychac jak lokomotywa
Powrót do góry
Gosiag



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 11:53, 18 Gru 2009    Temat postu:

Niestety nie mam ogródka i obowiązuje mnie trawnik obkichany na maksa przed blokiem, Marjana męczy mój maż gdyż jednego i drugiego rozpiera energia, mój mąż swobodnie potrafi zabawą zamęczyć psa moich rodziców - 5 letniego wilka więc Marjan jest szyty na miarę mojego męża ale teraz rzeczywiscie nie wychodzimy z nim w ogóle na spacer tylko piesek biega po domu, a to stanowczo za mało.


Pozdrawiam serdecznie wszystkich i do niedzieli, na weekend jadę do stolicy i nie będę mogla Was czytać. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Wychowanie i szkolenie / Dr Jekyll i Mr Hyde Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island