AT Alexandra (Lexa) ur.23.12.2014+WT(?) Masza.

BeeM · Wysłany: Nie 14:01, 29 Mar 2015 Temat postu:

Dzięki serdeczne, już widzę teraz co robilam źle. Pomimo gryzienia bawilam się z nią dalej. Będziemy robić teraz zgodnie z Waszymi radami. Czyli gryziesz to foch i baw się sma Wink

frauka · Wysłany: Nie 16:43, 29 Mar 2015 Temat postu:

BeeM wszystko co robisz ona traktuje jak zabawę. Musisz robić tak ja piszą Ola i Zadziorny. Male szczeniaki jeszcze w kojcu bawią się w gryzienie i to ugryziony musi pisnąć gdy go zaboli. Wtedy gryzący wie ze przesadził. Zachowuj się jak ugryziony szczeniak, zapiszcz i koncz zabawę.

BeeM · Wysłany: Pon 20:38, 30 Mar 2015 Temat postu: !

Już jakby mniej gryzie Very Happy

, zdecydowanie mniej!
Jestem Wam bardzo wdzięczna za dobre rady Smile

Dziś moje "młode" uczyło Lexę wchodzić na łóżko (raz jej się udało samoistnie jak spałam) ale potem sie już nie udawało Smile

.

Bałagan ale nie patrzcie Mr. Green

, patrzcie na Lexę hihi.
Strasznie śmiesznie to wyglądało.
https://www.youtube.com/watch?v=0zqGGQhUr3U&feature=youtu.be

zadziorny · Wysłany: Wto 7:16, 31 Mar 2015 Temat postu:

Bardzo rozbrykany psiak Mr. Green

BeeM · Wysłany: Wto 12:04, 31 Mar 2015 Temat postu:

Pocieszające jest to, że ma coraz dłuższe drzemki Mr. Green

I coraz częściej umie się zająć sama sobą.
Coraz więcej rozumie i łatwiej nam osiagnąć jakieś porozumienie Smile

Ale żywiołkiem jest niesamowitym, to prawda.

frauka · Wysłany: Wto 12:56, 31 Mar 2015 Temat postu:

Lexa to kawał baby. Nasza Stefa była malutka, łóżko wysokie wiec z dbałości o jej stawy zrobiliśmy kartonowe schody obok łóżka, przykryte kocykiem, żeby się łapciochy nie ślizgały. Pamiętam jak pierwszy raz po tym rusztowaniu wskoczyła do nas na łóżko to była taka radość jakby wylądowała na księżycu Very Happy

BeeM · Wysłany: Wto 13:32, 31 Mar 2015 Temat postu:

Lexa na tym nagraniu nie miała zbyt radosnej miny, jak już wgrajoliła się, chyba miała żal, że musiała się tak namęczyć a my nie pomogliśmy Smile

Bo na poczatku miala nerwy a potem tak obojętnie (pfff też coś!).
Laughing

frauka · Wysłany: Wto 13:39, 31 Mar 2015 Temat postu:

Zauważyłam, żę Lexa ma podobny odruch jak Stefa gdy nie może czegoś zrobić tzn podgryza to co ma "pod ręką". U nas trzeba pamiętać, że jak bawimy się ręką to trzeba chronić inne części ciała bo jak młoda nie jest w stanie podgryźć ręki to podgryza nasz boczek lub co gorsze bardziej wystające części ciała o czym się kiedyś boleśnie przekonałam. Laughing

Ps. Skoro mała włazi na łóżko to ja bym te trawiaste dekoracje dała wyżej Wink

BeeM · Wysłany: Wto 13:43, 31 Mar 2015 Temat postu:

Też Cię uszczypnęła w cycka ? Laughing

Te sztuczne trawki muszą być bo stanowią "parawan" maskujacy dla kota w koszyczku, koszyk stoi za nimi i kot tam śpi. Ma nieco osłony Smile

frauka · Wysłany: Wto 13:47, 31 Mar 2015 Temat postu:

BeeM · Wysłany: Wto 13:52, 31 Mar 2015 Temat postu:

Moje się nie interesują (może dlatego, że wychodza i jedza trawę prawdziwą), Lexa też nieszczególnie, tak sobie od niechcenia ich dotykała. Jak bardziej się zainteresuje to schowam. Ona generalnie nie pcha sie do łóżek na razie, tylko jak Wojtuś jest to chce do niego, jest raczej niskopienna Smile

.
Lubi twarde podloża, dziwne... ale lubi Smile

Victorka · Wysłany: Wto 18:28, 31 Mar 2015 Temat postu:

Nasze psiaki też częściej śpią na twardej podłodze, niż na swoich posłaniach Laughing

BeeM · Wysłany: Wto 18:51, 31 Mar 2015 Temat postu:

No to widać rodzinne, geny robią swoje Wink

Aleksandra Bobrowska · Wysłany: Wto 20:15, 31 Mar 2015 Temat postu:

Erdele to gorące psy- wiecznie jest im za ciepło, dlatego lubią spać na gołej podłodze,Moja Gina zasypia na podłodze, potem większość nocy śpi na swoim legowisku a rano ładuje się do mnie na wersalkę, żeby się przytulic.

BeeM · Wysłany: Wto 20:42, 31 Mar 2015 Temat postu:

To zapewne dlatego, że mają tak żywy temperament, wytwarzają olbrzymie ilości energii i je grzeje Smile