Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9861
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Śro 11:29, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | a tak w ogóle, to piekny pies z niego  |
Taki kundel pospolity, ale takie psy też mają swój urok.
Na zaświadczeniu ze szczepienia ma wpisane "owczarek niemiecki"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Śro 11:40, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Kati napisał: |
Na zaświadczeniu ze szczepienia ma wpisane "owczarek niemiecki"  |
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Libra
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2014
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: niedaleko Poznania
|
Wysłany: Śro 11:53, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Kati napisał: | equitana napisał: | a tak w ogóle, to piekny pies z niego  |
Taki kundel pospolity, ale takie psy też mają swój urok.
Na zaświadczeniu ze szczepienia ma wpisane "owczarek niemiecki"  |
Jakis procent ONka ma na pewno
|
|
Powrót do góry |
|
 |
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
Wysłany: Śro 19:04, 04 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ja bym wpisała "Ogar polski "
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9861
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Czw 15:57, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
equitana napisał: | Ja bym wpisała "Ogar polski "  |
No właśnie mnie tez on bardziej ogara przypomina, a jego zamiłowanie do lasu dorównuje rasowemu ogarowi.
Zaświadczenie o szczepieniu wypisywała moja sąsiadka (pracuje jako pomoc weterynarza) i może nie chciała nas urazić.
Dla mnie Nero to zwykły kundel i nie widzę w tym nic złego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9861
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pon 14:26, 09 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Moje kocie towarzystwo
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i na koniec moje maleństwo
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Libra
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2014
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: niedaleko Poznania
|
Wysłany: Pon 15:59, 09 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Piękności
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Pon 16:15, 09 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
zwłaszcza pozycja "na dzidziusia"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Victorka
Weteran
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 9335
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 17:43, 09 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Śliczne te kiciusie... Ale Ramzes urosła i nabrała na wadze...
Ostatnio zmieniony przez Victorka dnia Pon 17:44, 09 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9861
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Wto 16:59, 10 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ramzes jest dorodną kotką, jest dużo większa od Rudusia. Spasiona nie jest, ale mogłaby ważyć mniej. Za to Ruduś bardzo się zasuszył, tylko mu została spora fałda brzuszna. To już nie jest ta sama grucha co kiedyś.
Jednak oba koty trzeba pilnować przy jedzeniu, żeby Ruduś zjadł swoją porcję zanim Ramzes odepchnie go od miski.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9861
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Pon 18:16, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj znowu miałam z Magią wizytę u wata.
Nie wiem co się dzieje, ale Magii co chwilę coś się dzieje.
Tydzień temu mieliśmy problemy żołądkowe, Magia cały dzień spała w jakimś kącie, że nawet ciężko było ja znaleźć, nie chciała jeść, nie chciała wyjść na spacer. Bałam się, że to przez połkniętą w całości kość, ale potem kość znalazłam, więc to nie od tego.
Teraz znowu ropień na palcu, to samo co chyba 3 tygodnie temu. Tym razem jednak ropień sam pękł. Więc tylko czyszczenie palca, maści i zastrzyki. Wetka już nawet jej nie chce dawać antybiotyków, bo to trochę za dużo w tak krótkim czasie.
Na szczęście sama Magia dobrze wszystko znosi, stresuje się jedynie w pobliżu gabinetu wet. W domu bryka jak dawniej, dzisiaj nawet zaczęła kopać dziury z zabandażowaną łapą.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Libra
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sty 2014
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: niedaleko Poznania
|
Wysłany: Pon 18:53, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Życzę zdrowia i żeby pech Was opuścił
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mamba
Zaangażowany
Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 1081
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: między Łodzią a Warszawą
|
Wysłany: Pon 20:52, 23 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Zdrówka dla Piszczałki :* i oby ten pech zniknął jak najszybciej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9861
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Wto 17:02, 24 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki, mam nadzieję, że los się odwróci i Magia zapomni o weterynarzu do następnego szczepienia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kati
Weteran
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 9861
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Sob 16:22, 28 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Ostatnio Magia wróciła do mnie. Moja mama wyjechała na dłużej, a tata zajmuje się Nerkiem i kotami. Magia wymaga specjalnego traktowania (ona lubi żyć na własnych zasadach i cały czas trzeba jej przypominać kto jest szefem ) , więc lepiej jest jej u mnie.
Już zapomniałam, ile ona ma pomysłów na uatrakcyjnienie sobie spacerów.
np. wczoraj zwiedziła cudze podwórko, bo akurat pani wychodziła i otworzyła furtkę. Tak się Magii tam spodobało, że nie chciała wrócić do mnie.
Dzisiaj przebiegła ok. 10 km. przy rowerze. Pojechałyśmy do parku i jak chciałam, żebyśmy obie odpoczęły, to Magia z niezadowoleniem czekała na dalszy bieg.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|