Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:59, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Taki mój psi los
Trzeba robić dobrą minę do złej gry
Nie przejmować się za bardzo
Żebym do tego wszystkiego jeszcze nie osiwiał czasem
Moja pani wie co robi mam przynajmniej taką nadzieję
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:00, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Bo mi powiedziała: Foksik, momencik , jeszcze żabocik jest nie taki
A mi się coś widzi, że tego żabocika to już prawie nie ma
Sami powiedzcie
Że za bardzo wyrwany, nie?
Już się go nie przyklei, ale za to moja pani będzie wiedziała, żeby mi żabociku nie wyrównywać jak siedzę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:00, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko jak stoję
Co tu kryć jestem takim królikiem doświadczalnym
Z żabocikiem czy bez, nadal się mojej pani podobam – moje ty śliczności do mnie powiedziała przed chwilą, więc jej wybaczam moją gołą klatę
I na aport niecierpliwie czekam
I przynoszę szybciutko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:00, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ale że Kuba przede mną aportował
I tak ją obślinił
Że mi się co trochę z morysi wysuwa
I muszę podnosić i podnosić zanim pani do ręki ją podam
Następny aport Kubusia osobiście konwojowałem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:00, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
I co krok mu mówiłem: tylko mi marchewy nie obśliń, pamiętaj
Ślinę zostaw sobie w morysi, aport chcę odebrać suchuteńki
No, ciekawe czy to pomoże
A figa, marchewa cała w ślinie, bleee. Za to mu oplułem selera, niech zobaczy jak to miło
Ale miał minę, nie? Co Kubusiu, selerek opluty? Ojej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:01, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No i się Kubuś na aportowanie kości przerzucił, bo mu mokry seler z morysi co chwilę wypadał
Wiosna u nas w pełni
A mleczy to jest taki wysyp
Jak okiem sięgnąć mlecze i mleczyki
Aż po oczach bije
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:01, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Normalnie zamiast oczków to mam dwa mlecze tak żółto dookoła
Zaraz jeszcze jakiejś żółtaczki dostanę
Moja pani to miała jakąś nalewkę z kwiatków mleczowych robić
Ale tutejsze wszystkie przez pieski obsikane , no i przy drodze to zanieczyszczone spalinami
Zobaczcie jak pięknie kwitną te drzewka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:02, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W ogóle ten skwerek jest bardzo ładny
I zadbany
Lubię tędy przechodzić
Bo zawsze tutaj jest kolorowo, po zapachu czuję, że sporo piesków tędy chodzi – też im się tu podoba
[img]http://images45.fotosik.pl/113/330d0034fd508f31.jpg[img]
Tak zauważyłem, że nasze miasto jest coraz bardziej zadbane, ludzie sadzą i sieją różne kwitnące kwiatki i drzewka ozdobne, przyjemnie jest sobie tak spacerować i oko cieszyć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:03, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
wiosna tak szybko mija , trzeba korzystać i podziwiać jak najwięcej
Dziś od rana pada deszcz
Nie lubimy moknąć , oj nie
Szybkie siku
Ależ na mnie pada to deszczysko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:03, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Sermater z sikaniem
Ja chcę do domu
Brr, co za ohyda
Zmokliśmy, zmarzliśmy i teraz nas sikanie przycisnęło, deszcz nie deszcz – trzeba wyjść za potrzebą
Cała woda z tego drzewka na mnie spadła , niech to licho
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:03, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jak bym wiedział to bym pod niego nie wchodził a tak to mądry piesek po szkodzie
Mam nauczkę na przyszłość, nie?
Bzy białe kwitną i pachną z daleka
A mlecze się skuliły biedne – też pewnie nie lubią moknąć
Kałuże na ulicach jak okiem sięgnąć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:04, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
trawniki piją wodę na bieżąco
O, kolega też na sikanie wyszedł
Musimy go obwąchać dokładnie
A taki foksterier nas obszczekał
Darł się jakbyśmy co najmniej chcieli obrabować jego dom – wcale się tym jego szczekaniem nie przejąłem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:04, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawe co tam jest na tym murku
Zapachy jakieś nowe czuję
Nie ma się co zastanawiać – trzeba skoczyć i tyle, nie?
Hop i już jestem
Cóż za zapach – nie mogę się oderwać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:04, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Czuję wyraźnie że tu przede mną chodziła jakaś psia dziewczynka
Ślad jest świeży, jeszcze ciepły
Ale właścicielki nie widać niestety
Pewnie się spieszyła
Nic tu po mnie , spadam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 22:04, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No tak, tędy poszła, ale przecież nie pójdę za nią bo po co
Co jej powiem: cześć, jestem Foksik i chciałem się przywitać? No dobra, przyznam się bez bicia, że do dziewczyn to ja trochę wstydliwy jestem i bajerować dopiero się uczę, rozumiecie.
Drzewa kwitną sobie
Deszcz postrącał z nich płatki
A po drodze spotkałem takiego czarnulka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|