Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 19:04, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Jura napisał: | Zach, a Ty może jednak pogadaj z właścicielami tego psa. |
Próbowałam, ale ich "Pani psy też biegają luzem" jest odpowiedzią na wszystko co powiem. |
A nie widzą różnicy w tym, że Twoje biegając luzem nie napadają na inner psy?? Boże, co za typy koszmarne... Oni się na stałe wprowadzili?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Sob 19:26, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Biedrona napisał: | Zach, a może to własnie nowy psi lokator jest powodem tego, że Twój Hugo nie śpi?? denerwuje sie, wyczuwa agresora i czuwa?  |
W sumie o tym nie pomyślałam. Hugo to naprawdę bardzo przyjazny pies i jeszcze nie pierwszej świeżości. Bardzo przeżył ten brutalny atak, może faktycznie to miało wpływ!
Anisha napisał: | zach napisał: | Jura napisał: | Zach, a Ty może jednak pogadaj z właścicielami tego psa. |
Próbowałam, ale ich "Pani psy też biegają luzem" jest odpowiedzią na wszystko co powiem. |
A nie widzą różnicy w tym, że Twoje biegając luzem nie napadają na inner psy?? Boże, co za typy koszmarne... Oni się na stałe wprowadzili? |
No właśnie nie widzą różnicy!
Porażka totalna, wprowadzili się stałe, a na pewno na dłużej. Jestem załamana. Przed nimi też wprowadzili się ludzie, ale tylko na pół roku też z psem dorosłym, który też latał cały czas luzem i było spoko. Prócz tego są jeszcze dwa inne psy na klatce i też jest spoko. Moje misie są znane wszystkim z tego, że jeden jest słodziak, a drugi pod pełną kontrolą i chodzimy na spacerki z wszystkimi nawet największymi rozrabiakami. No i teraz mam takiego kwiatka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Sob 19:30, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety takie uroki mieszkania w bloku. U nas w bloki tez sie wprowadzili "super wlasciciele" ..... Zamieszkali na 4 pietrze - pies zalatwial sie na korytarzu i rzucal sie na wszystkie inne psy brr makabra. Raz wzielam gowienko do woreczka , poszlam na gore zadzwonilam i grzecznie wreczylam pakuneczek wlascicielowi i powiedzialam ze sobie nie zycze by byly ciasteczka z cukrem i siki na klatce .......
Na szczescie wyprowadzilismy sie stamtad a wiem ze sasiedzi dalej maja utrapienie i z sasiadami i z wrednym psem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 19:30, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zach - a czemu nie gaz pieprzowy?? I psa zniechęcisz, i może właściciele bardziej będą go pilnować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Sob 19:37, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | zach - a czemu nie gaz pieprzowy?? I psa zniechęcisz, i może właściciele bardziej będą go pilnować.  |
Pies z biegu od razu się rzuca. Psikając musiałabym ryzykować, że opsikam mojego. Nie chciałabym tego robić, jeszcze bym osłabiła tak ważną dla nas funkcję nosa. No i w ogóle myślę, że to nie fajne oberwać tym. Ja psikam zawsze jakimś perfumem czy innym zapachem- działa wyśmienicie, ale u psa, który daje szanse to sobie zaaplikować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Sob 19:39, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
ehhhhhh no to faktycznie kiepsko - zostaje Ci paralizator
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 20:32, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | ehhhhhh no to faktycznie kiepsko - zostaje Ci paralizator |
Ja mam wiatrówkę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
coztego
Gość
|
Wysłany: Sob 20:43, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: |
Próbowałam, ale ich "Pani psy też biegają luzem" jest odpowiedzią na wszystko co powiem. |
A moze uświadom państwu, że problem jest taki, że jak ich pies latający luzem zaatakuje Twoje spokojne psy, to z ich psa zostanie krwawa miazga
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42257
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 20:54, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
coztego napisał: | To i ja się pożalę... Na moim osiedlu, przy skwerku gdzie często chodzę na poranny spacerek, stoi kiosk. Sprzedający w tym kiosku zwykle przywozi ze sobą do pracy psa. To suka - amstaff. I niemal co rano suka biega samopas po trawniku, podczas kiedy jej pan grzeje tyłek w kiosku.
Szlag mnie trafia, i naprawdę nie interesuje mnie jak łagodna jest ta suczka  |
Głupota ludzka nie zna granic
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42257
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 21:06, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Jura napisał: | Zach, a Ty może jednak pogadaj z właścicielami tego psa. |
Próbowałam, ale ich "Pani psy też biegają luzem" jest odpowiedzią na wszystko co powiem. |
To może uświadom te durne pały co się stanie, kiedy nie zdążysz złapiać w porę Ludwika
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42257
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 21:11, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Gosia_i_Luka napisał: | nitencja napisał: | ehhhhhh no to faktycznie kiepsko - zostaje Ci paralizator |
Ja mam wiatrówkę.  |
A może chcesz spluwę pożyczyć?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 21:13, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
zadziorny napisał: | Gosia_i_Luka napisał: | nitencja napisał: | ehhhhhh no to faktycznie kiepsko - zostaje Ci paralizator |
Ja mam wiatrówkę.  |
A może chcesz spluwę pożyczyć?  |
Mogę albo pożyczyć, albo strzelać, bo mam niezłego cela.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borsaf
Gość
|
Wysłany: Sob 21:58, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Zach mimo, ze "znam" LL i wiem, że jest karny to nie rozumiem jednego w Twojej historii. Wchodzisz do bloku z psami luzem???
Ja to wiem i Ty to wiesz, ze dla nikogo nie są zagrożeniem....ale ktos na klatce schodowej np z małym dzieckiem tego nie wie. W takiej własnie sytuacji znalazł sie Szymon, mlodszy brat Wiktorka, jak miał półtora roku. Córka go ubrała na spacer i miał poczekac na klatce, przy otwartch drzwiach, żeby ona sie skończyła ubierać. W tym czasie do sieni wpadła wielka, czarna suka ONkowata sasiada, która przybiegła do swojego pana. Nora wogóle sie nie interesowala Szymonem, szukała pana, wyczuwała go bo u nas cos tam robił. Dziecko, widząc wbiegające zwierzę ruszylo z krzykiem po schodach do góry, ze stressu zes...sie w portki, do dzis boi sie psów, tylko Dżagę toleruje.
Taki Szymonek moze byc na Twojej klatce, a do tego klatki w blokach sa wąskie. Wiem, ze jedno Twoje "waruj" polozy obydwa psy ale i tak mozesz sie spotkac z pretensjami i wymówkami ludzi, którzy nie znaja Twoich psów.
Co innego w lesie...tam zawsze zdązysz odwołac psy i tam Twoje mogą luzem biegać, a labkowaty kundel powinien byc na smyczy lub lince.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:08, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Borsaf, Zach nie mieszka w typowym bloku - to raczej dawna willa patrycjuszy gdańskich, budynek kilkurodzinny. Dokładnie na jego tyłach zaczyna się las, nie ma więc potrzeby zapinania psów na smycz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 22:23, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mój blok jest podobny (drugi koniec tej samej dzielnicy) - u nas jest tylko 9 mieszkań (u zach w bloku chyba nawet mniej), wszyscy się znają z widzenia i ze stanu posiadania np.dzieci. Także to całkiem co innego niż wieżowiec, który pewnie Borsaf miała na myśli.
Ostatnio zmieniony przez Gosia_i_Luka dnia Sob 22:24, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|