Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fuka
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 2857
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 13:49, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
P.S. tak sobie pomyslalam, ze moze by tę rozmowe i moje monologi wyrzucic z kawiarenki do jakiegos stolika hodowlanego, bo tutaj to jest zdecydowany off, a za moja sprawą dosc obszerny..
P.S. Wind - jezeli chodzi o mnie - to ja w ogole jestem zwolenniczka tego zeby wiekszosci psow i suk nie rozmnazac w ogole
Zreszta niektorzy ludzie tez nie powinni miec dzieci, a mają - czasem nawet wiecej niz Ci co powinni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie 14:55, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No i ja wpadam na niedzielną kawkę
Przyda się, bo jestem w stanie totalnego wykończenia.
Pochwalę się, że dziś udało mi się zaliczyć kurs wstępny wysokościowy. Tydzień czasu od rana do późnego wieczora wbijano mi do głowy zasady alpinizmu, wspinaczki i pracy na wysokości. Po tym tygodniu boli wszystko, ale jednocześnie satysfakcja niesamowita i wielka przygoda.
Teraz od poniedziałku rusza kolejny kurs, który mam nadzieje, że też uda się dobrze zdać i otrzymam tytuł młodszego ratownika wysokościowego.
A tak fruwałam w czwartek- to był niezły test wdrapać się po drabinie na tę wysokość, przejść na drugą stronę barierki i zjechać- adrenalina na maxa
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zach
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 4170
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie 16:31, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Napisałam chyba 2 godziny temu post, który znikł- dziwne
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wind
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:36, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Fuka, moze wlasnie takie monologi spowoduja, ze ktos podczutujacy jeszcze raz sie zastanwi nad swoimi hodowlanymi ambicjami
Z tego co zostalo napiane, hodowla psow wydaje mi sie jeszcze trudniejsza ... i jeszcze bardziej sie dziwie, ze zajmuje sie tym az tak wielu
Szczesliwie pozostane, wiec po stronie hodowcy biernego Nie mniej, dyskusja ta zrodzila u mnie pewne watpliwosci ... O ile zawsze bylam przekonana, ze gdybym miala kupowac psa, to NIGDY z duzej hodowli (i nigdy kennelowej), o tyle teraz wybor hodowli domowej, malej, ale swiadomej pod wzgleden rzeczywistego ulepszania rasy bylby strasznie trudny. Moze (a moze to bledne przekonanie) wsrod hodowli duzych latwiej o krzyzowanie psow ze swiadomoscia, ze kazda proba to kolejny krok do ulepszenia rasy, a nie sentyment do ukochanej suczki, czy psa. Z drugiej strony, na jakiej ilosci posiadanych psow konczy sie prawdziwe hobby, a zaczyna komercja i mniej lub bardziej swiadome wypaczanie szczytnych idei? A moze to nie w liczbie posiadanych zwierzat sie wyraza, a w warunkach (poprawnych sanitarnie, ale nie troskliwo-domowych) ...
Owszem najbardziej idealne byloby zawsze spotykac na swojej drodze kogos, kto od lat zajmuje sie hodowla danej rasy, nigdy nie popadl w kolekcjonerstwo, a posiadana jedna czy dwie suczki wybral ze szczegolna starannoscia i z rownie wielka starnnoscia krzyzuje je, uzyskujac obiecujace szczeniaki. Przynajmniej takie jest moje zdanie, bo z drugiej strony faktem jest, ze duze hodowle ciesza sie ogromna popularnoscia, czesto tez zasluzonym szacunkiem, a na szczenieta z dobrym przydomkiem czeka sie dlugimi miesiacami ... I tego calego szacunku, popularnosci i ogromu wystawowych osiagniec by nie bylo, gdyby w jednym czasie nie hodowano w nich kilku czy kilkunastu zwierzat ... Powstaje tylko jedno pytanie, czy to efekt skali, czy tez wiedza prawdziwa.
Strasznie poofffowalam Ale powstrzymac sie nie moglam ... taka leniwa dzisiaj niedziela ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:37, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
fuka napisał: | ja w ogole jestem zwolenniczka tego zeby wiekszosci psow i suk nie rozmnazac w ogole | I to właśnie mi się kupy nie trzyma... Z jednej strony, krótkie, proste i zwięzłe stwierdzenia, takie, jak to powyżej - z którym się zgadzam - a z drugiej - długie monologi, argumentujące, dlaczego mając reproduktora - należy kryć każdą sukę, która się do tego reproduktora zgłosi. Dla mnie te argumenty brzmią jak racjonalizacja na siłę takiego postępowania...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 16:39, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Napisałam chyba 2 godziny temu post, który znikł- dziwne  |
Zajrzyj na spotkania - tam też poginęły...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:39, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
zach napisał: | Napisałam chyba 2 godziny temu post, który znikł- dziwne  | zach, w Spotkaniach też się na to skarżą... Chyba coś dzisiaj tutaj nawala.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:37, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Mam pytanko-prośbę do gdańszczan/ek (może nie zniknie ) - jeśli ktoś z Was wybiera się w najbliższych dniach do Galerii Bałtyckiej, mogłabym prosić o ujawnienie się? Chciałabym prosić o sprawdzenie ceny pewnego artykułu w Saturnie - resztę podam na priv, jeśli ktoś by się wybierał...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:50, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Mam pytanko-prośbę do gdańszczan/ek (może nie zniknie ) | Hehe, post zach właśnie wrócił!
zach, gratulacje! Ja wspinaczkę bardzo lubię, a ratownictwa na wysokościach uczyłam się w ramach ratownictwa górskiego, ale nigdy w realu niemiałam okazji używać. To chyba dobrze. Najśmieszniejsze (hahaha) z tego było, gdy uczyliśmy się "opróżniać" z ludzi zepsuty wyciąg krzesełkowy... bo w tym przypadku, ratownik musi przekonać zwykłego klienta, żeby przesiadł się z krzesełka wyciągowego, czasami na bardzo dużej wysokości, na takie bardzo niestabiline wyglądające krzesełko na linie, na którym potem spuszczamy go do ziemi... Oczywiście są rozmaite zabezpieczenia itp., ale nigdy nie mogłam sobie wyobrazić, jakby to wyglądało, gdyby takim klientem była np. moja Mama... Bo w USA różni ludzie na wyciągi krzesełkowe siadają, łącznie z takimi w słusznym wieku i o słusznej tuszy...
Niedawno mój przyjaciel i były towarzysz niektórych przygód alpinistycznych przysłał mi trochę zeskanowanych starych zdjęć - jak się odkopię z zaległości, to może coś wstawię - pewnie w Podróżach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
Wysłany: Nie 19:00, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No to kochani na podsumowanie napiszę tak ..... z pełną świadomością chciałam welshkę z hodowli shaireab's bayyleigh . Hodowla duża i kennelowa podzielona na dwa domy. Obie Panie mają ścisły podział jeśli chodzi o psy. Bałam się że pies z takiej hodowli może bać się być w domu i w ogóle być strachliwy. Przyjechała Barbie i owszem jest trochę ostrożna ale sie nie boi , nigdy nie chodziła na smyczy ale bardzo szybko załapała o co chodzi . Charakter ma cudowny i co najważniejsze odpowiada anatomicznie standardowi rasy. Jest po prostu super. Dziś na pierwszej wystawie , w hali !! , dostała BIS szczeniąt
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:11, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nitencja napisał: | Dziś na pierwszej wystawie , w hali !! , dostała BIS szczeniąt  | Ale debiut! nitencja, brawa!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:17, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
nitencja wielkie brawa !!! bo małe, to by było za mało na taki debiut
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 42218
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 19:26, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja również gratuluję wszystkim terieromaniackim piesom i ich opiekunom, którzy dzisiaj po prostu wymiatali na wystawie w Kędzierzynie

Fotki już są a topiku wystawowym
|
|
Powrót do góry |
|
 |
iva
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 19:28, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Anisha napisał: | Mam pytanko-prośbę do gdańszczan/ek (może nie zniknie ) - jeśli ktoś z Was wybiera się w najbliższych dniach do Galerii Bałtyckiej, mogłabym prosić o ujawnienie się? Chciałabym prosić o sprawdzenie ceny pewnego artykułu w Saturnie - resztę podam na priv, jeśli ktoś by się wybierał...  |
Anisha -my jutro bedziemy i możemy sprawdzić!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 19:30, 19 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Właściciele takich dużych hodowli swoje psy kochają inaczej myślę, że jest to miłość do rasy jako takiej, chęć zrobienia jakiejś roboty, a przy tym pragnienie sukcesu bo jest to jakaś tam praca. Nie ma tu miejsca na uczucia do psa w naszym rozumieniu tam pies jest, póki spełnia potrzeby hodowli i hodowcy potem musi odejść (i może to lepiej dla niego) nie wspomnę już o tym, że jak reproduktor jest na topie to przechodzi z rąk do rąk
Fajnie jest mieć pięknego exterierowo psa tak jak fajne byłoby mieć piękną żonę, dzieci... no właśnie czemu nie ma hodowców pięknych ludzi bo myślę, że piękno jest w nas, jak i w naszych kochanych psiakach trochę żal ze nie wszystkie psy są traktowane jak nasze, ale to już samo życie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|