|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
coztego
Gość
|
 Wysłany: Wto 23:38, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
| Gosia_i_Luka napisał: | ja zawsze udawałam, że jestem zdecydowana  (do tego stopnia, że na egzaminie, który ZDAŁAM pojechałam prosto z włączonym lewym kierunkowskazem - ale nie spanikowałam, wyłączyłam i jechałam dziarsko dalej  . |
Święte słowa! Grunt to dobre wrażenie! Ja dla odmiany skręcałam w lewo bez kierunkowskazu  Egzaminator nieśmiało rzucił "Może by tak kierunkowskaz?", a ja "Oczywiście, jak pan sobie życzy" I zdałam  Moim zdaniem wrażenie liczy się znacznie bardziej niż jakieś drobne błędy. Jak egzaminator widzi, że człowiek za kierownicą jest spokojny, zdecydowany i wie co robi, to luzik 
Gosia, ale miałaś szczęście do instruktorów
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Śro 0:16, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Gosiu, ja to wszystko wiem ale...umowa handlowa zawarta z organizatorem kursu...tu powinno być wspomniane, ze jazdy mają oni nauczyć...wtedy wiesz, za co placisz!
Chodzi mi o to, ze biora pieniadze BEZ żadnych zobowiązań, bez odpowiedzialnosci.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 0:31, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś (w latach 80-tych) niewielu instruktorów przykładało się do rzeczywistej nauki kursantów. Nagminne było załatwianie własnych spraw, jedzenie obiadu, a kursanci czekali... Potem na drogi wyjeżdżali tacy niedouczeni, stwarzając realne zagrożenie na drodze
Czasami zdarza się, że na kurs trafia kompletna noga stołowa - ktoś, kto nie nauczy się jeździć nigdy, kto w życiu nie powinien ani raz usiąść za kierownicą. I, wbrew pozorom, wcale takich nóg nie jest mało... Mówiąc szczerze 1/4 kierowców to właśnie takie nogi, kolejna 1/4 to nieodpowiedzialne durnie. I przez to u nas na drogach jest tak niebezpiecznie... 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ibolya
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3156
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszków
|
| Wysłany: Śro 0:51, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
bogula ja też będę jutro od rana kciukasy zaciskała
pamiętaj, że na każdym egzaminie 40% sukcesu to pewność siebie i spokój, a te pozostałe 60% to napewno umiesz, będzie dobrze, zobaczysz.  
|
|
| Powrót do góry |
|
|
aga_ostaszewska
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Śro 9:34, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
bogula
No i... tutaj też podam
Ostatnio zmieniony przez aga_ostaszewska dnia Śro 9:47, 05 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41867
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Śro 9:46, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | | Gosia, ale miałaś szczęście do instruktorów |
Szczególnie do tego pierwszego  
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41867
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Śro 9:49, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Już mocno zaciśnięte
Będzie miał mnie kto na wystawy wozić
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Śro 10:54, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
| Ali napisał: | | Nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś (w latach 80-tych) niewielu instruktorów przykładało się do rzeczywistej nauki kursantów. Nagminne było załatwianie własnych spraw, jedzenie obiadu, a kursanci czekali... |
Wolny rynek robi swoje, jak ktoś jest niesolidny to długo się z tej pracy nie utrzyma. Ja wybrałam szkołę, bo wszyscy mówili, że facet jest bardzo rzetelny i naprawdę potrafi nauczyć, po jego kursie wszyscy zdają. Kiedy ja chodziłam miał dwa, albo trzy samochody i zatrudniał jednego instruktora... Dzisiaj widzę na mieście pełno samochodów z jego szkoły, widać dobra marka działa i niezłe przedsiębiorstwo sobie rozwinął  I ciągle gdzieś na miejskich forach, kiedy ktoś pyta "gdzie na prawko?", najczęściej pada nazwisko tego pana 
A przy szkole pod moim domem uczył jazdy jakiś facet, jednym rozklekotanym samochodem, ciągle widziałam jego uczniów wystających pod szkołą i czekających na pana, który nigdy nie przyjeżdżał na czas... I rynek dał sobie z nim radę, nie zostało po "nauce jazdy" ani śladu
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Śro 12:39, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
Bogula i jak tam?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Borsaf
Gość
|
| Wysłany: Śro 12:54, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
Bogula koty jeszcze jeśc nie dostały wiec tez trzymały pazury zacisniete...to dodatkowe 8!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41867
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Śro 16:26, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
Czekamy na wieści z frontu walki o prawko
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8630
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Śro 21:39, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
kochani----klapa....  ; jestem juz w domku po egzaminie i po pracy; dzieki za palucgy, ale nie dalam rady...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
| Wysłany: Śro 21:43, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
Bogula - glowa do gory . jak nie teraz to neastepnym razem Na czym padlas ??
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 21:47, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
|
Bogula głowa do góry. Nie od razu Kraków zbudowano. Teraz przynajmniej wiesz na czym to polega i następnym razem będziesz się mniej denerwować.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bogula
Weteran
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 8630
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Tarnowskie Góry
|
| Wysłany: Śro 21:56, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
| nitencja napisał: | | Bogula - glowa do gory . jak nie teraz to neastepnym razem Na czym padlas ?? |
facet powiedzial abym jeszcze raz zrobila luk, ale tak "z zyciem" i bardziej perfekcyjnie.....pojechalam tak zwawo, ze obalilam chopki
Ali---dzieki! teraz jestem wykonczona, ale nakrecona, aby zdac jak najszybciej
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
