Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kleszcze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Ukąszenia, Babeszjoza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41837
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 8:30, 03 Maj 2012    Temat postu:

Glaria napisał:
Wczoraj cały dzień spędziłyśmy w lesie na działce . W lesie widziałam , i wyjęłam jej dwa kleszcze , a dziś oglądam ją i wyjęłam 3 kleszcze , z tym że 2 zostały główki Crying or Very sad Crying or Very sad Nie wiem co robić , boję się coś jej się stanie , wet nie czynny jest dziś . Nie mam na razie żadnych środków do ochrony ! Co mam zrobić

Zrobi się w tym miejscu strupek i samo odpadnie Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Terriermania
Administrator


Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 4610
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 8:48, 03 Maj 2012    Temat postu:

Glaria napisał:
Wczoraj cały dzień spędziłyśmy w lesie na działce . W lesie widziałam , i wyjęłam jej dwa kleszcze , a dziś oglądam ją i wyjęłam 3 kleszcze , z tym że 2 zostały główki Crying or Very sad Crying or Very sad Nie wiem co robić , boję się coś jej się stanie , wet nie czynny jest dziś . Nie mam na razie żadnych środków do ochrony ! Co mam zrobić


Szczerze, to srodki do ochrony w tym momencie, to musztarda po obiedzie. Jak kleszcz był chory i miał "sprzedać " suce babeszje, to zrobił to w momencie jak urywałaś mu głowę.
Teraz to mozesz juz tylko:
- zabezpieczyć psa, zeby zapobiec kolejnej takiej sytuacji.
- obserwowac psa: zachowanie, kolor moczu, apetyt - żeby wylapac pierwsze symptomy choroby jezeli sie zaraziła.
- głowa powinna sama wyjść. W pracujący dzień mozesz pojść do weta, zeby nadciął skórę i wyciągnał pozostałą część kleszcza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mili
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 12:21, 11 Lip 2012    Temat postu:

właśnie znalazłam przy nosie Romy wbitego opitego wielkiego kleszcza, wyciągnęłam go razem z głową, ale powiedzcie mi proszę czy mam iść z nią do weta????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41837
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 20:59, 11 Lip 2012    Temat postu:

Nie, tylko ją obserwuj Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:43, 11 Lip 2012    Temat postu:

Mili napisał:
właśnie znalazłam przy nosie Romy wbitego opitego wielkiego kleszcza, wyciągnęłam go razem z głową, ale powiedzcie mi proszę czy mam iść z nią do weta????

Kochana, bez paniki, to nie pierwszy a na pewno nie ostatni kleszcz na psie, takie czasy że pełno tego cholerstwa NieOK Kiedyś (dawno temu) to chyba tylko pchły występowały?
Spokojnie, niepotrzebnie się nie nakręcaj, bo Romka wyczuje Twoje zdenerwowanie i też będzie nerwowa, a wtedy Ty to odbierzesz za objawy (tfu tfu tfu), tylko spokój i opanowanie, BĘDZIE DOBRZE
Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mili
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 20:11, 12 Lip 2012    Temat postu:

Czarna, Zadziorku bardzo wam dziękuję!!!
oczywiście że to nie pierwszy kleszcz w życiu Romki,ale tak jakoś już dawno nie miała ... a że nasz wet jest niedaleko to jednak dziś się tam przeszłam,ale raczej tak przy okazji;p kupiłam nowe kropelki na ta paskudztwa i podcięłam małej pazurki , no i jak już byłam to zapytałam o tego kleszczora:/ Pani doktor powiedziała że objawy choroby występują dopiero gdzieś po tygodniu, że nie ma co panikować, bo na szczęście kleszcze z naszego rejonu są zazwyczaj nie groźne,i że raczej nie ma żadnego środka PO ukąszeniu, więc mnie uspokoiła i powiedziała żeby tylko ją obserwować Smile więc jest OK,ale i tak bardzo wam dziękuję za zainteresowanie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna
Weteran


Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:59, 12 Lip 2012    Temat postu:

Kciuki Kciuki Kciuki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Airedaleski
Zaangażowany


Dołączył: 20 Lut 2011
Posty: 1162
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: k/ tarnowa

PostWysłany: Pią 7:35, 13 Lip 2012    Temat postu:

Normalnie tego roku to kleszczy zatrzęsienie już trzy razy w tym miesiącu sąsiadka była u mnie ze swoim lapkiem żeby kleszcza wyciągnąć brrrrrrrrrrr a kolega właśnie
zażywa jakąś "kurację" antybiotykową Guy with axe niedobre chole........o

Hmmm jak chronić szczeniorki przed tymi robalami ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 11:02, 13 Lip 2012    Temat postu:

Airedaleski napisał:

Hmmm jak chronić szczeniorki przed tymi robalami ?

jak są w domu nic im nie grozi, trzeba jednak uważać na matkę, zabezpieczać i póki odchowuje miot nie wychodzić z nią w miejsca, z których mogłaby przytargać to paskudztwo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 20:43, 26 Wrz 2012    Temat postu:

chyba nowość Hmmm

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Zaangażowany


Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Tarnowa

PostWysłany: Śro 22:18, 26 Wrz 2012    Temat postu:

Stosuję to u moich zwierzaków od kwietnia.Pies ok,natomiast długowłosa kocica pomimo zakrapiania co ok 4 tygodnie kleszcze przynosiła Evil or Very Mad .Kupowałam u weta i cena dość przyzwoita bo dla psa płaciłam 14 zł a dla kota 11,może tak było na początku bo nowość a ja kupiłam tego kilka i mam do dziś. Skład ten sam co Fiprexu tylko wg opisu weta w składzie Fiprexu są komponenty chińskie,natomiast w Fypryście mają być francuskie i tym się mają różnić.

Ostatnio zmieniony przez Nika dnia Śro 22:23, 26 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Evelynka
Zaangażowany


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Czw 0:05, 27 Wrz 2012    Temat postu:

Nowość niezupełnie już w zeszłym roku były i pod koniec sezonu je wypróbowałam. Sprawdziły się więc cały sezon tegoroczny też na nim "przejechaliśmy", skład prawie taki sam jak fiprex a cena już w tym roku dość porównywalna. W zeszłym roku była spora różnica. Nowość to chyba w tym roku produkty z firmy Virbac tyle że one na permetrynie nie fipronilu.

Choć chciałabym zaznaczyć że w tym roku znacznie mniej kleszczy jak nie ma ich wcale, więc moja opinia nie jest w 100% pewna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gryf80



Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze wsi:)Puławy

PostWysłany: Sob 10:27, 29 Wrz 2012    Temat postu:

Nika napisał:
Stosuję to u moich zwierzaków od kwietnia.Pies ok,natomiast długowłosa kocica pomimo zakrapiania co ok 4 tygodnie kleszcze przynosiła Evil or Very Mad .Kupowałam u weta i cena dość przyzwoita bo dla psa płaciłam 14 zł a dla kota 11,może tak było na początku bo nowość a ja kupiłam tego kilka i mam do dziś. Skład ten sam co Fiprexu tylko wg opisu weta w składzie Fiprexu są komponenty chińskie,natomiast w Fypryście mają być francuskie i tym się mają różnić.


u kotów na kleszcze działa 2 tyg. a na pchły 5 tyg.tak jest w ulotce.
z "nowych"rzeczy na pchły jest np to [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Zaangażowany


Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Tarnowa

PostWysłany: Sob 10:41, 29 Wrz 2012    Temat postu:

gryf80 zgadza się,tylko kocica te kleszcze przynosiła przez cały czas,zaraz po zakropieniu również i na dodatek się wbijały i rosły Shocked .Ale ona tak ma po każdym środku,który stosowałam,widocznie taki urok tego długowłosego sierściucha Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wind
Weteran


Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 4429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 19:13, 24 Maj 2013    Temat postu:

Mam pytanko: czy ktos z Was spotkal sie z bardzo silna (miejscowa) reakcja alergiczna po ukaszeniu kleszcza?

Maja oczywiscie zabezpieczana (regularnie) i przegladana (tez regularnie), wyhodowala na lapie kleszcza-olbrzyma. Zauwazylam go gdy psica zaczela wgryzac sie w swoja lape, a kleszcz odpadl na fotel na ktorym lezala suczka. Byl wielkosci duzej jagody Crying or Very sad

Na lapie suczy pozostala bardzo ciemna i bardzo twarda gula, srednicy ok 2 cm.
Oto fota



Oczywiscie natychmiast pognalismy do weta. Naszej wetki nie bylo i przyjal nas inny wet. Stwierdzil, ze z takim odczynem spotyka sie pierwszy raz, zalecil oklady z altacetu/sody/kapusty oraz 1 1/2 tab. Tolfedine.

Spotkaliscie juz taka reakcje alergiczna na kleszcza?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Ukąszenia, Babeszjoza Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 10, 11, 12  Następny
Strona 11 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island