Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kleszcze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Ukąszenia, Babeszjoza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tilia
Weteran


Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wawa

PostWysłany: Pią 9:55, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Hmm no u nas do tej pory Fiprexy działały dobrze, wszystkie kleszcze które znajdowałam wgryzione były suche i malutkie, nie napite. Ten raz tylko... no cóż, nic nie daje 100% gwarancji Sad brat mojej Druśki miał napitego kleszcza na piersi, mimo Kiltixu- babeszjoza. Rok później - to samo, następna babeszjoza... Ja się na obroże nie zdecyduję, bo psy śpią w łóżku, nie znoszę zapachu obróż i świadomości że właśnie jakieś świństwo wciera mi się w poduszkę...

A wiecie co zauważyłam? Zawsze się dziwiliśmy że biała borzojka Sesilka ma zawsze najwięcej kleszczy. Teraz w niedzielę pojechaliśmy na działkę i w trakcie spaceru ciągle zdejmowałam kleszcze z białej Nono. Miała ich z 15! potem jeszcze w domu dwa po niej łaziły. Na tym samym spacerze Szczotka zgarnęła dwa, a na szarych nie znalazłam ani jednego!! Ja miałam jedną sztukę, łaził mi po głowie, brrr. Myślicie że to przypadek, czy faktycznie te jasne przyciągają w jakiś sposób kleszcze? Trudno mi w to uwierzyć, ale tak na prawdę było.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sortis
Gość





PostWysłany: Pią 11:25, 22 Kwi 2011    Temat postu:

Tilia, nie jestem pewno, czy to chodzi o kolor sierści, ale coś w tym jest... w czasach kiedy nawet nie słyszałam jeszcze o chorobach odkleszczowych ani o obróżkach przeciwpchelnych, a krople "za ucho" były zupełną nowością, mój greyhound Julek, brązowy pręgowany, zbierał zawsze wszystkie pchły z psów, z którymi się witał. A na Mazurach, gdzie jeździliśmy z Julkiem i jego miotowym bratem, a ten był właśnie biały, to z Julka zbierałam ciągle kleszcze, biały zaś łapał je sporadycznie... więc myslę, że to raczej o zapach osobniczy chodzi, niekoniecznie może związany z umaszczeniem...
Powrót do góry
Ravena
Weteran


Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 9:38, 23 Kwi 2011    Temat postu:

Chyba kolor psa nie jest taki ważny dla kleszcza. Do tej chwili myślałam, że kleszcze białego unikają, bo nasza Milka miała na sobie może trzy sztuki w 5-letnim życiu. Ale już tak nie myślę, skoro doświadczenia Tilii są odwrotne.

Może to osobniczy zapach przyciąga? Przecież komary atakują tylko niektórych ludzi - nawet, gdy siedzi spora grupa osób przy jednym ognisku, to pogryzieni są tylko wybrańcy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Sob 13:11, 23 Kwi 2011    Temat postu:

Figiel jest typem, którego kleszcze raczej omijają...
W ciągu 6 lat złapał może 3, góra cztery ? I przyznam się, że czasem zapomniałam go zakropić...
Tylko, że jak już załapie to zaraz ma na nie allergię... W miejscu gdzie był kleszcz łysieje i dość długo się paprze Rolling Eyes

Więc szczęście,że tak rzadko je łapie.... Mimo wszystko staram się nie lekceważyć bo zawsze może się zdarzyć, że na te cztery piąty może być zakażony.... Rolling Eyes
Powrót do góry
herba
Zaangażowany


Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:46, 23 Kwi 2011    Temat postu:

Po-googlalam sobie i znalazłam Preventic na Allegro:
[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
INA
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3855
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chełmża k/ Torunia

PostWysłany: Wto 23:57, 26 Kwi 2011    Temat postu:

herba dzięki ! Koniecznie muszę zaraz zakupić, no jakoś nie pomyślałam goglować, wszyscy pisali,- nigdzie nie ma- wiec nie szukałam, tym bardziej, że w zeszłym roku na Allegro nie znalazłam...
Ja wole Preventic sto razy lepiej i zapach milszy i świetnie pasuje z Fiprexem.

Zakropliłam psy - ale po tym jak odpadł Guciowi wielki opity kleszcz, który łaził bezczelnie po kuchni ( oczywiście kleszcz) muszę zakupić obroże.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Guerreira
Zaangażowany


Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 7:22, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Też właśnie widziałam te Preventiki na Allegro... Trzeba się streszczać z zakupem Very Happy

A póki co, moi mili, ostatnio kupiłam u naszego weterynarza takie oto kleszczołapki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Najpierw podchodziłam do tego, jak pies do przysłowiowego jeża... No bo jak to tak, że taki mały plasticzek wyciągnie niby całego kleszcza bez jednego uszczerbku na zdrowiu powyższego I w końcu "nadejszła wiekopomna chwila" i trzeba było to ustrojstwo wypróbować Cool Po tym przeżyciu przeprosiłam się z kleszczołapkami, bo wyciągają kleszcza absolutnie całego - w ciele psiaka nie pozostaje nawet kawałaek kleszczowej łapki Shocked !!! Naprawdę świetne "urządzenie" (?) Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Śro 8:00, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Te kleszczołapki są rewelacyjne... Można takie kupić w Decathlonie. Ja kupiłam, po czym jak zapłaciłam to gdzieś przy kasie opakowanie mi się wysuneło i wróciłam bez kleszczołapek. Muszę znowu tam podjechać...
Powrót do góry
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 9:24, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Ja mam "od zawsze" Wink [link widoczny dla zalogowanych] i też baaaardzo sobie chwalę. Pięknie wyciąga nawet malutkie kleszcze, a poza tym po wyciągnięciu taki paskud jest skutecznie uwięziony w pętelce i spokojnie można z nim powędrować np. do kibelka, bez obawy, że po drodze spadnie i trzeba będzie go szukać na dywanie... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudia945
Zaangażowany


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 11:41, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Tilia napisał:

A wiecie co zauważyłam? Zawsze się dziwiliśmy że biała borzojka Sesilka ma zawsze najwięcej kleszczy. Teraz w niedzielę pojechaliśmy na działkę i w trakcie spaceru ciągle zdejmowałam kleszcze z białej Nono. Miała ich z 15! potem jeszcze w domu dwa po niej łaziły. Na tym samym spacerze Szczotka zgarnęła dwa, a na szarych nie znalazłam ani jednego!! Ja miałam jedną sztukę, łaził mi po głowie, brrr. Myślicie że to przypadek, czy faktycznie te jasne przyciągają w jakiś sposób kleszcze? Trudno mi w to uwierzyć, ale tak na prawdę było.


Nie sądzę aby kolor miał jakieś znaczenie....Moja suka jeszcze nigdy nie złapała kleszcza chociaż jest biała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klaudia945
Zaangażowany


Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 11:54, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Tu chodzi o to że jeśli pies jest często kąpany przed zakropieniem to jego warstwa naturalnego tłuszczu z włosa się zmywa przez co preparat nie może prawidłowo działać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tilia
Weteran


Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1223
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wawa

PostWysłany: Śro 17:22, 27 Kwi 2011    Temat postu:

Jeśli chodzi o Preventiki to właśnie niedawno do nas doszły Smile Czeskie, od Zookrak z Allegro.
A dziś doszedł solidny zapas Fiprexów. Kurcze jaka kasa przez te paskudne robale ucieka Evil or Very Mad Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewooosiek
Zaangażowany


Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 11:46, 12 Maj 2011    Temat postu:

Mam zapas Fiperxa, ale boje się, że to nie wystarczy, co robić by uniknąć tragedii, jak ochronić swoje skarby? Można częściej zakraplać, stosować dodatkowo obroże, albo spraye?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
justek
Zaangażowany


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 12:02, 12 Maj 2011    Temat postu:

Ja zakraplam moją Fridkę raz w miesiącu ADVANTIXEM i jeszcze się nie zdarzyło aby miała wbitego kleszcza. Jedynie znalazłam chodzącego po niej - ale tylko raz.

Dodatkowo pryskam moją małą sprayem dla dzieci Ziaja Antybzzz
spray
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mili
Zaangażowany


Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 12:40, 12 Maj 2011    Temat postu:

ja Romke pod koniec kwietnia zakropiłam FIPRex-em:) niedługo znów to zrobię. zanim ją zakropiłam miała jednego kleszcza, po zakropieniu NIC! a chodzimy i do lasów i do parku,i na cale szczęście nic, a często ją przeglądam:) pies mojej koleżanki z kolei łapie kleszcze co chwile, czasem idziemy gdzieś razem,i po nim zaraz łażą kleszcze a u Romy nic,i oby tak zostałoSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Ukąszenia, Babeszjoza Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 3 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island