Czy gryzienie po rękach to zabawa na którą można pozwalac??

nitencja

Dorka - dobre do nauki sikania sa podklady ktore mozesz kupic w aptece. Poza tym , jak juz kiedys Fuka pisala, wchodzac do domu nie sterylizujesz butow ani calej siebie , rozumiem Twoj strach ale kwarantanna 2tygodniowa to lekka przesada ...

coztego · Gość

fuka

no niby nie, ale potrzymac za skore na szyi w powietrzu - czasami warto Cool

nitencja

moze nie jest i psia matka ale skutkuja metody wychowawcze psiej matki... Rolling Eyes

fuka

dla mnie dwa tygodnie kwarantanny - jest ok - ale u szczeniakow w wieku 6 tygodni, po pierwszym szczepieniu. Potem to nadgorliwosc, a ona gorsza od faszyzmu Rolling Eyes

Dorka

Roxi pierwsze szczepienie miala 22.06 potem ja kupilam 9.06 i mialam ja zaszczepic po 3 tygodniach ale sie rozchorowala (lakoma rzycala sie na jedzenie)i wygladalo na zapalenie pluc,ale sadze ze to nie bylo to tylko, ze sie zakrztusila i potem dlugo charczala,
Tam musiala walczyc o jedzenie i myslala,ze jej zjemy ale lekarz nie byl pewny co to jest wiec antybiotyk i wybrac musiala dlatego szczepienie sie odwleklo do wczoraj.Sunia nie miala kontaktu ze swiatem od urodzenia,bo byla trzymana w domu "w zasikanej kuchni" przez caly okres szczeniactwa.

Ja kiedy ja wzielam wychodzilam troche na rekach a troche ja puszczalam na trawke po dwoch tygodniach od pierwszego szczepienia...nie co dzien ale wychodzilam.Jednak nie ma takiego miejsca PEWNEGO NieOK

To skoro radzicie abym z nia juz wyszla np jutro to czy tak normalnie na dwor (skoro zarazki przynosze na butach)czy szukac takich miejsc gdzie nie ma tylu skupisk ludzkich i zwierzecych ,ale zaznaczam,ze takowe kolo mnie nie istnieja... Crying or Very sad

nitencja

Dorka czytam Twoje posty i wlos na glowie mi staje...... Szczenieta, z tego co piszesz, mialy "super" warunki .... i bez rodowodu sa ?? Widzac realia w hodowli postanowilas jednak kupic szczenie ....... Jak dla mnie to jest prawie tak jak strzelenie "samobója" do swojej bramki .........
Mam nadzieje ze dasz sobie rade i psina wyrosnie na super towarzysza .

fuka

Dorka, ja nie umiem jasniej Rolling Eyes

ja bym zaczela z nia normalnie wychodzic, jak najczesciej - tak by zalapala szybko o co chodzi w sikaniu na dworze. Po prostu szczeniak sie budzi - myk na rece i na dwor, przed dom. Tam gdzie mieszkasz - przeciez nie bedziesz z kazdym sikaniem latac za miasto. Owszem - na smyczy - ograniczalabym jej wachanie wszystkich okolicznych kup i tyle. a na dluzsze wyjscia i spuszczanie ze smyczy znalazlabym jej jakies bezpieczne miejsce pod wzgledem samochodow i do tego bym poszukala jakiegos psiego towarzystwa. Howgh!

nitencja

a tak na zakonczenie dyskusji "sikanie" to na pocieszenie dodam ze psy same z tego wyrastaja jak maja ok .6 -7 miesiecy Smile

Dorka

Nie mialam pieniedzy zeby kupic psiaka z rodowodem,nawet byl jeden z hodowli z wada uzebienia ,wiec byl tanszy ale sie spoznilam Sad

Ta stronke podala mi Pani od ktorej mialam wziac tamta suczke ,bo chciala mi cos zalatwic ,ale ja nie mialam tyle pieniedzy.Podala mi wiec ten aders ale w tym momencie jak juz kupilam.

Dzieci bardzo chcialy psiaka a,ze bylo to akurat jak moja corka wyszla ze szpitala z mlodzienczym zapaleniem stawow (choroba cięzka i przewlekla),chcialam aby jej bylo latwiej to przejsc Sad

Nitencja Mam pytanie dlaczego piszesz ,ze to szcelanie pilki do wlasnej bramki....nie rozumiem...czy nie wyrosnie z takiego domu dobry pies??

Napisz co masz na mysli Sad

nitencja

Pies, tak jak dzieci, to studnia bez dna i ciagle sa potrzebne pieniadze Wink

Nie zdecydowalabym sie kupic teriera z niepewnego zrodla ... U nas na osiedlu jedna Pani kupila teriera aczkolwiek walijskiego za 300 PLN po 6 miesiacach go oddala bo sobie nie dala rady - pies okazal sie zbyt pobudliwy i do tego jeszcze doszla agresja z powodu strachu. A po drugie pisalas, ze wzielas szczeniaka z zasikanej kuchni i ze szczeniaki w ogole nie wychodzily na zewnatrz - tu juz by mi sie zapalila czerwona lampka ostrzegawcza.... Rolling Eyes

fuka

Chodzi o to, ze kupujac u pseudo hodowcow, ktorzy wkładaja w odchowanie szczeniat minimum wysilku, ktorzy po sprzedaniu szczeniaka przestaja sie interesowac jego dalszym losem - uczymy ich, ze to swietny interes, ze sie oplaca i przy nastepnej cieczce - pewnie znowu pokryja swoja suke.
Oczywiscie Twoj - szczeniak - jezeli bedziesz o niego dbac odpowiednio - przypuszczalnie wyrosnie na zdrowego, fajnego towarzysza - inna rzecz, ze moze to od Ciebie wymagac wiecej pracy - niz gdybys kupila u dobrego hodowcy. Chociazby dlatego, ze mialabys z jego strony wsparcie.

A argument finansowy - do mnie nie trafia - z jednej strony szczeniak z rodowodem - odchowany dobrze - to wymaga sporych nakladow czasu i pieniedzy - powinien kosztowac. Poza tym - samo posiadanie psa - wiaze sie z kosztami - jezeli sie nie ma na szczerniaka - to co bedzie jak pies bedzie wymagal specjalistycznej opieki, albo tfu tfu odpukac operacji? Zreszta nawet codzienna opieka kosztuje - dobra karma, szczepienia, wterynarz, fryzjer, podatek itp..
Tak szczeniak z rodowodem kosztuja, ale tez bez przesady - wielu hodowcow majac do wyboru dobry, obiecujacy dom u kogos kto nie smierdzi groszem, trudno mu na raz wysupłac cala kwote, ale rokuje jako odpowiedzialny kochajacy opiekun, ktory zapewni psu dobre życie, poswieci czas - czesto wybierze taka osobe - przed kims kto ma pieniadze, ale tak naprawde nie ma czasu, ani warunkow dla psa.. Odda psa ponizej swoich kosztow - byle mial dobry dom. że nie wspomne, ze czasami zdarzaja sie szczeniaki, ktore sie nie sprzedaly w optymalnym wieku, podrostki - ktorym trzeba zapewnic dom jak najszybciej - wtedy pieniadze zchodza na daleki plan.

Sama szukam domu dla 7miesiecznego foxa - pies piekny, super odchowany, zdrowy, z fajnym charakterem, syn wybitnych rodzicow. Gdyby hodowczyni miala za niego rzadac kwoty, ktora w niego wlozyla - to bylby bardzo drogi pies. Na zachodzie odchowany szczeniak, kosztuje odpowiednio wiecej - bo to nie jest kot w worku, juz widac jak sie rozwija, odpada czasochlonna opieka nad malym szczeniakiem - wiele osob wrecz woli wziac takiego juniora, ale nie u nas. U nas ludzie chca male szczeniaczki - potem niektorzy sobie nie radza, ale nie - wszyscy musza miec male pieski. I w efekcie - takiego podrostka mozna miec za pol darmo...

Dorka

Szczerze mowiac mi tez sie wydaje,ze Roxi jest nerwowa,ale problem w tym,ze ja niewiem jak teriery sie zachowuja.W kazdym razie bede sie starac go wychowac.

Moze faktycznie to dziwi,ze wzielam psa z takiej hodowli ale Wy jako hodowcy wiecie na co zwrocic uwage biorac psa.Ja zawsze mialam znajdy albo psy z targu.Jakos nie przyszlo mi do glowy,ze mozna inaczej.

Teraz to nawet nie bardzo mam z kim pogadac o takiej rasie i zeby ja poznac w realu...tylko forum...

nitencja

Dorka to po to jest to forum ......... Pytaj i jak mozna tylko pomoc to na pewno ktos Ci tu pomoze i wyciagniesz dla siebie dobre rady, A moze kiedys sie uda spotkac i porozmawiac w realu ...

Dorka

Dziekuje Wam wszystkim za to,ze tak szybko reagujecie Smile

Od jutra bede z psina wychodzic na dwor.Ja ją bardzo pokochalam i karmie ja najlepiej jak sie da...Royal,kurczak a teraz Acane dokupilam.

Czytalam czym karmicie i sklady karm i tak uznalam,ze bedzie dobrze.

To nie tak,ze nie mam wogole kasy,z kazdym zwierzakiam chodzilam do weta nawet z koszatniczka corki,ale jak mialam wydac 400 zl a 1.400 to widzialam roznice .jednak chyle czola i przyznaje wam racje co do hodowli i "hodowli".

Mam nadzieje,ze to ostatni moj blad w tej dziedzinie,ale mam tez nadzieje,ze nie bede musiala tak szybko kupowac nastepnego.

A spotkalabym sie bardzo chetnie np na jakiejs wystawie w Katowicach Very Happy