|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
asher
Gość
|
 Wysłany: Czw 13:19, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kurczę, boję się, że nie wyjdzie. Nie dość, że miód będzie nie taki, to jeszcze na dodatek nie mam perlonowego sitka i nawet nie wiem co to jest 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Ravena
Weteran
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 1784
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Czw 13:31, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Perlonowe sitko - to takie sitko z perlonu... chyba...
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać.
Ostatnio zmieniony przez Ravena dnia Czw 13:32, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Czw 13:39, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| asher napisał: | | Kurczę, boję się, że nie wyjdzie. |
Myślałby kto, że taka strachliwa jesteś 
Jak nie wyjdzie, to i tak będziesz musiała wypić, żeby się miód nie zmarnował 
| Cytat: | to jeszcze na dodatek nie mam perlonowego sitka i nawet nie wiem co to jest
|
Szczerze mówiąc, tez pierwsze słyszę, ale stawiam, że to takie z żyłek cieniutkich.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
| Wysłany: Czw 18:42, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| Ravena napisał: | Perlonowe sitko - to takie sitko z perlonu... chyba...
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać. |
Nie mam sitka z perlonu. Mam sitko metalowe. Cholercia.
Strasznie skomplikowana ta nalewka
Ale i tak wędruję dzis po robocie po spiryt 
A teraz zupełnie serio pytam, ile to się musi przegryzać? Minimum? 
Ostatnio zmieniony przez asher dnia Czw 18:43, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Czw 22:36, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| asher napisał: |
A teraz zupełnie serio pytam, ile to się musi przegryzać? Minimum? |
Minimum - dopóki nie wypijesz!
Przypominam, że ja od niepamiętnych czasów jestem do Ciebie zaproszona...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pią 10:24, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| asher napisał: |
Nie mam sitka z perlonu. Mam sitko metalowe. Cholercia.
|
Lepiej kup, metal reaguje z różnymi substancjami, może lepiej nie przepuszczać tego przez metalowe
|
|
| Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
| Wysłany: Pią 11:54, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | | asher napisał: |
A teraz zupełnie serio pytam, ile to się musi przegryzać? Minimum? |
Minimum - dopóki nie wypijesz!
Przypominam, że ja od niepamiętnych czasów jestem do Ciebie zaproszona... |
Przyszły weekend?
W ten zrobię nalewkę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pią 12:04, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| asher napisał: |
Przyszły weekend? |
W przyszły weekend ja jestem z Flaire umówiona 
| Cytat: | | W ten zrobię nalewkę |
Nie wiem czy za tydzień będzie już gotowa do spożycia, żebyście się nie potruły
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 14:34, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
|
Proszę o podpowiedź, potrzebuję zielonego barwnika spożywczego (zakupiłam formę choinkę i chcę ją wykorzystać na zielono!), znalazłam tego sporo w internecie, ale jedną maleńką buteleczkę ściągać..., może można to gdzieś w 3mieście kupić... ja spodziewałam się tego w Bomi -ale nie mają...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
| Wysłany: Pią 15:18, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | | asher napisał: |
Przyszły weekend? |
W przyszły weekend ja jestem z Flaire umówiona
|
A nie możemy wspólnie obalić nalewki na Kabatach?
Ostatnio zmieniony przez asher dnia Pią 15:19, 21 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
| Wysłany: Pią 15:34, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| asher napisał: | | coztego napisał: | | asher napisał: |
Przyszły weekend? |
W przyszły weekend ja jestem z Flaire umówiona
|
A nie możemy wspólnie obalić nalewki na Kabatach? |
Ależ możecie, tym bardziej, że ja niepijąca jestem, więc nie stracicie ani kropelki a zyskacie towarzysko
|
|
| Powrót do góry |
|
|
asher
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:28, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| coztego napisał: | | asher napisał: | | coztego napisał: | | asher napisał: |
Przyszły weekend? |
W przyszły weekend ja jestem z Flaire umówiona
|
A nie możemy wspólnie obalić nalewki na Kabatach? |
Ależ możecie, tym bardziej, że ja niepijąca jestem, więc nie stracicie ani kropelki a zyskacie towarzysko |
Oooo, kocham takich gości
A ja właśnie sobi euświadomiłam, że pięknie zaplanowałam sobie zakupy, spiryt, cytrynki... A butelek nie mam W co ja wleję tę nalewkę???
|
|
| Powrót do góry |
|
|
equitana
Moderator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 8200
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań!
|
| Wysłany: Pią 18:35, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| asher napisał: | | Ravena napisał: | Perlonowe sitko - to takie sitko z perlonu... chyba...
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać. |
Nie mam sitka z perlonu. Mam sitko metalowe. Cholercia.
Strasznie skomplikowana ta nalewka
Ale i tak wędruję dzis po robocie po spiryt
A teraz zupełnie serio pytam, ile to się musi przegryzać? Minimum? |
Asher, po pierwsze, wg przepisu autora powinien być lipowy miód,ale ostatnio tez zrobiłam z wielokwiatu tyle,że jeszcze nie próbowałam. Jak spróbuje, napisze, czy jest gorsza, lepsza, czy taka sama. Ale na pewni się u nas nie zmarnuje
Po drugie- perlon masz [link widoczny dla zalogowanych] a sitko z niego zrobione jest bardzo gęste więc paprochy z cytryny nie wpadają do nalewki metalowych sitek nie mam, bo nie lubię, więc nie używam a takie ze zwykłego plastiku ma za duże oczka
Po trzecie-wg przepisu powinna leżakować 6-8 tygodni,ale u nas nawet nie ma okazji stać tyle czasu  zauwazyłam natomiast,że warto trzymać ja w jakiejs sporej butli a do spozycie przelewać do mniejszej,żeby ja zdekantować , bo osad jednak powstaje. Jest wtedy pięknie klarowna
Przy czym jestem absolutnie pewna,że jesli zrobisz ja z wielokwiatu, przecedzisz przez metalowe sitko a na koniec nie zlejesz znad osadu, i tak będzie pyszna więc spoko
|
|
| Powrót do góry |
|
|
hana
Gość
|
| Wysłany: Pią 19:44, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
|
Ginger kiedys kupiłam w Tesco; zobaczę czy jeszcze mają , ale możesz też kupić kolorowe "pisaki spożywcze", zielonym zrobić gałązki, kolorowymi bombki, mozna też dostać srebrne kuleczki do dekoracji ciast-i bombki gotowe
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Czarna
Weteran
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 12160
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pią 19:59, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
|
no to jeśli możesz to sprawdź, ja potrzebuję barwnika a z całą resztą dam radę... dziękuję
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
