Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
SPRZEDAŻ SZCZENIĄT - jak uniknąć problemów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Szczeniaczkowo / Formalności
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jola
Zaangażowany


Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Józefów

PostWysłany: Pią 15:12, 15 Lip 2011    Temat postu:

asher napisał:
Ja nie oceniam tego, że ktoś stawia swoje prywatne hobby, czyli hodowlę ponad konkretnego psa.
Ja bym tak nie umiała, dla mnie pies ma wartość sam w sobie, bez względu na to, czy ma jakąś wartość hodowlaną, traktuję go podmiotowo, nie przedmiotowo. Ale naprawdę nie uważam, że wszyscy muszą być tacy jak ja. Zwłaszcza, jeśli hodowcy znajdują psom, które nie spełniły ich oczekiwań dobre kochające domy i dzieje się to bez krzywdy dla psa.

Ale nie lubię hipokryzji. A łzawe opowieści jak to się kochało pieska, którego "MUSIAŁO" się oddać, nie z powodu jakiejś rodzinnej tragedii, a... tylko dlatego, że nie spełniał hodowlanych oczekiwań i jaka to była trudna decyzja i ach, i och jest wg mnie hipokryzją. Albo dziecinadą Rolling Eyes

Jola napisał:
Bo takie rozwiązanie było lepsze dla niej, zatrzymanie GRACJI było by z mojej strony zwykłym egoizmem


Rozumiem, że gdyby wada zgryzu się nie ujawniła i suczka wymiatała na ringach to też byś Grację sprzedała? Mimo, że zostawiłaś ją sobie, mimo, że oprócz niej masz dużo psów.

Przypomnę ci, wcześniej o powodach oddania suczki pisałaś tak:
Jola napisał:
Miałam suczkę westa która zastawiłam sobie na wystawy. Na pierwszej w życiu, międzynarodowej w Rzeszowie wygrała tytuł Najlepsze Baby w Rasie, niestety do kolejnej już nie doszło – ujawniła się wada zgryzu. Mała Gracja miał wtedy 7 miesięcy, zaczęłam jej szukać dobrego domu.


I podkreślam, nie chodzi mi o potępianie sprzedaży psów, których nie użyje się w hodowli.
Mnie razi ściemnianie, że się te psy tak niby kocha i taką traumę przeżywa sprzedając je. Podczas gdy tak naprawdę sprzedaje sie je... z egoizmu właśnie, bo kolidują z jakimiś naszymi planami. Jeśli naprawdę byś Jolu tę suczkę kochała, to prędzej zrezygnowałabyś z hodowli, żeby mieć więcej czasu dla niej i pozostałych psiaków, niż ją sprzedała.
Ale widać ja inaczej pojmuję słowo "kochać" Wink

A jeśli chodzi o ilość psów, cóż, tak, jak napisały Magnitudo i Sortis, trzeba mierzyć siły na zamiary.


nie była piątym kołem u wozu, nie wystawiłam jej na allegoro nie odda lam pierwszemu lepszemu, po prostu całkeim niespodziewanie znalazłam jej dobry dom w którym jest szczęliwa to wszystko.
Hipokryzja ?? Nie znasz mnie , moich psów a oceniasz , może zadaj matce chorego dziecka pytanie dla czego skazuje go na cierpienie poprzez bolesną rechabilitację, badania które sprawiają ból ? odpowie "bo je kocham i wiem, że to jest dla niego najlepsze ... " dla czego podejmujemy czasem decyzje które bolą .... Bo czasami tak trzeba.
Co możesz wiedzieć o mnie i o moich odczuciach, decyzjach, by mnie i niestety przy okazji innych którzy musieli podjąć taką, a nie inną decyzję oceniać.
Mam psa westa Tośka 4 lata - jest piękny z doskonałym rodowodem, psy z którymi wygrywał pokończyły championaty, a on od ponad dwóch lat lezy na kaniapie - wycofałam go z wystaw bo ich nie cierpiał , mam trzy wysterylizowane suczki westy ... młode 7 - 3 lat i co nic są i będą , znalazłam dom dla 9 miesięcznego szczeniaka - w moim odczuciu - wspaniały, a zostałam okrzyknięta egoistką i hipokrytką .... kobieto puknij się w głowę i pomyśl zanim cokolwiek powiesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Pią 16:16, 15 Lip 2011    Temat postu:

Jolu, nie widzę potrzeby pukania się w głowę, tylko dlatego, że zauważam zgrzyt pomiędzy wypowiedziami:
- "zostawiłam sobie suczkę na wystawy, ale sprzedałam ją, bo miała zły zgryz"
- "sprzedałam suczkę, choć ją strasznie kochałam, bo zostawienie jej sobie byłoby egoizmem, bo nie mogłam dać jej tyle uwagi ile potrzebowała".

Ponowię tez pytanie, a jakby suczka miała dobry zgryz i fantastycznie szło jej na wystawach, to co? Zachowałabyś się - wg Twoich własnych słów - jak egoistka i zostawiła suczkę?
Powrót do góry
Ramir
Weteran


Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 16:27, 15 Lip 2011    Temat postu:

Asher ile masz psiaków?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szura



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 16:49, 15 Lip 2011    Temat postu:

Ej, ale nie chodzi o to, ile kto ma psiaków... Tylko o to, że to, co napisała Jola brzmi bez sensu - skoro oddała suczkę, 'żeby było jej lepiej, bo ma dużo psów', to CZEMU w ogóle ją sobie zostawiła? Z tego egoizmu, którego jakoby się wyzbyła i bohatersko oddała psiaka?

Czyli co, gdyby miała zgryz ok i na wystawach by wymiatała, to Jola zostawiłaby sobie sunię, chociaż, cytat 'nie mogłaby jej dać tyle uwagi, ile potrzebowała'?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola
Zaangażowany


Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Józefów

PostWysłany: Pią 16:50, 15 Lip 2011    Temat postu:

asher napisał:
Jolu, nie widzę potrzeby pukania się w głowę, tylko dlatego, że zauważam zgrzyt pomiędzy wypowiedziami:
- "zostawiłam sobie suczkę na wystawy, ale sprzedałam ją, bo miała zły zgryz"
- "sprzedałam suczkę, choć ją strasznie kochałam, bo zostawienie jej sobie byłoby egoizmem, bo nie mogłam dać jej tyle uwagi ile potrzebowała".

Ponowię tez pytanie, a jakby suczka miała dobry zgryz i fantastycznie szło jej na wystawach, to co? Zachowałabyś się - wg Twoich własnych słów - jak egoistka i zostawiła suczkę?


Powiem szczerze, prawdopodobnie tego dnia pojechała by jednak do nowego domu. Wszystko było trochę jak w bajce ... Gracja nieodstępowała córki nowych właścicieli na moment od chwili gdy weszli do naszego domu ... cały czas siedziała jej na kolach, przyjechali po dandusia, po chwili rozmowy stwierdzili, że chcą kupić dwa psy, odmówiłam im, byli zdeterminwani nie wiedzieli wtedy jeszcze o wadzie i o niczym (mieli kiedyś westa zachorował i umarł) próbowałm ich odwieść od tego zamiaru, poprosiłam by wyszli i spokojnie na osobie porozmawiali na osobności i zastanowili się, jeden pies to nie dwa to duża odpowiedzialność problemy i td ... wyszli nie było ich z godzinę, wrócili i chcieli Grację (teraz już Glorię ) która natychmiast wlazła ponownie na kolana ich piętnastoletniej córki i oczywiście Trampa który zawojował ich syna ... jeszcze długo rozmawialismy zanim się zgodziłam. Warunkiem bezwzględnym była sterylizacja Gracji za którą zresztą ja zapłaciłam ... niewiarygodna historia co .. a jednak przwdziwa, więc śmiem przypuszczać że mała tego dnia tak była by ich ...

A wystawy .. no cóż mój Tosio piękny z doskonałym rodowodem, miał być psem z którym miałam jeździć tak jak teraz z Brutuskiem, niecierpiał tego z każą wystawą było gożej po ostatniej wystawie dwa lata temu jak dygotał na ringu i cały się ślinił obiecałam my nigdy więcej i sława dotrzymałam, prysł sem o wystawach o zagranicznych ringach .... i co i nic pies jest kochany trymowany spacerwany mino, że jak to ładnie piszecie "nie spełnił oczekiwań ..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Pią 17:19, 15 Lip 2011    Temat postu:

Jola, dzięki za odp, teraz sytuacja jest jaśniejsza. Sama przyznasz, że te dwie Twoje wypowiedzi wydają się sprzeczne, prawda?

Ramir napisał:
Asher ile masz psiaków?
Dokładnie tyle, ilu jestem w stanie poświęcić czas. Czyli jednego Smile
Powrót do góry
Majka
Zaangażowany


Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:49, 15 Lip 2011    Temat postu:

Wiec nie powinnaś pochopnie oceniać hodowców, i łapać za słówka. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41841
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 19:33, 15 Lip 2011    Temat postu:

Fajna dyskusja

Serio, serio Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola
Zaangażowany


Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Józefów

PostWysłany: Pią 19:36, 15 Lip 2011    Temat postu:

asher napisał:
Jola, dzięki za odp, teraz sytuacja jest jaśniejsza. Sama przyznasz, że te dwie Twoje wypowiedzi wydają się sprzeczne, prawda?



dla mnie nie są sprzeczne, za każdym razem były prawdziwe, tylko zrozumienie, nie tylko tej ale wielu spraw, wymaga bardzo szerokiego spojrzenia i chęci właśnie tego zrozumienia, a nie szybkiego jednostronnego osądzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nitencja
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Livingston

PostWysłany: Pią 19:38, 15 Lip 2011    Temat postu:

zadziorny napisał:
Fajna dyskusja

Serio, serio Cool

a ja milczę....chociaż paluszki aż swędzą by odpisać Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziorny
Administrator


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41841
Przeczytał: 3 tematy

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 19:39, 15 Lip 2011    Temat postu:

Siem nie krępuj Very Happy Cool Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nitencja
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Livingston

PostWysłany: Pią 19:43, 15 Lip 2011    Temat postu:

Zadziorku zdecydowanie nie .. już widzę te posty ....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ela
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Pią 22:39, 15 Lip 2011    Temat postu:

czytam czytam ...hmmm
dla mnie jedno jest jasne ...jeśli potencjalny kupiec ma oczekiwania ,że chce kupić przyszłego championa to na pewno nie będzie kupował szczeniaka w wieki 8-9 tygodni...bo to nadal jest WIELKA NIEWIADOMA!!!
psa rokującego kupuje się już po wymianie zębów i do tego jak ma jajesia na miejscu itp ....szanujące się hodowle nie szukają kupców na swoje szczenięta ...to kupcy czekają ....
ale u nas większość hodowli nastawiona jest na zysk a zysk to sprzedać szczenięta jak najwcześniej i za jak najwyższą stawkę...
ile jest ogłoszeń im starsze szcznie tym tańsze ..paranoja ....
a kupujący na to czekają bo skoro już takie stare to pewnie sprzedać nie może to na bank spuści z ceny ...
u nas wszystko stoi na głowie ....Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 22:50, 15 Lip 2011    Temat postu:

ela napisał:

dla mnie jedno jest jasne ...jeśli potencjalny kupiec ma oczekiwania ,że chce kupić przyszłego championa to na pewno nie będzie kupował szczeniaka w wieki 8-9 tygodni...bo to nadal jest WIELKA NIEWIADOMA!!!

raczej napisałabym, że nie powinien kupować Wink bo zdecydowana większość jest przekonana, że utytułowani rodzice to gwarancja tytułu potomstwa Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ela
Weteran


Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kłodzko

PostWysłany: Pią 22:56, 15 Lip 2011    Temat postu:

Magnitudo napisał:
ela napisał:

dla mnie jedno jest jasne ...jeśli potencjalny kupiec ma oczekiwania ,że chce kupić przyszłego championa to na pewno nie będzie kupował szczeniaka w wieki 8-9 tygodni...bo to nadal jest WIELKA NIEWIADOMA!!!

raczej napisałabym, że nie powinien kupować Wink bo zdecydowana większość jest przekonana, że utytułowani rodzice to gwarancja tytułu potomstwa Wink

tysz prowda ! SmileSmile
ale skąd wzięło się takie przeświadczenie???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Szczeniaczkowo / Formalności Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 5 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island