Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:41, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A ten krzaczek nie pachnie, jest tylko ładny bez zapachu
A teraz patrzcie dlaczego lubię chodzić na działkę: po drodze mijamy dużo piesków
Przy każdym domku przynajmniej jeden się na mnie drze i chce mnie pożreć
Tylko za to, że sobie idę
Co w tym fajnego? Ano to, że mogę im bezkarnie pyskować ile wlezie i nic mi nie mogą zrobić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:43, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Na działkach kwitną różne kwiaty i drzewka
A nasza działka nie jest jakaś rekreacyjna tylko normalna, warzywna
I moja pani już wszystko posiała, nawet ogórki na ryzyk-fizyk, daleko od domu jest ta nasza działka , jakieś 2.5 km w jedną stronę
Tak przeszliśmy w te i we wte i padłem
A weźcie pod uwagę, że już dzisiaj z Kubusiem przeszliśmy kawał drogi rano
To nie ma siły, Was też by ścięło z nóg
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:44, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Teraz rześki i gotów do drogi czekam aż pani powie w którą stronę pójdziemy
Mi tam rybka, wszędzie jest fajnie
Wszystko mi się podoba
Słoneczko świeci, za gorąco nie jest – można spacerować z przyjemnością
O, biegnie ten mały
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:44, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Murzyn, czy jak mu tam
Znów sam, bez pana
Spoko, nie wygląda na bezdomnego
Chudy nie jest, sierść mu się świeci
A jaki ciekawski
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:45, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No i Kuby się nie boi
Tak jak przy pierwszym spotkaniu
Wtedy to miał cykora, że hoho
Szedł i warczał
Baton tak robi jak się boi i ten Murzyn chyba też tak ma – no kurczę, muszę posłuchać o czym będzie z Kubą rozmawiał
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:47, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Bo znów mnie ciekawe tematy ominą
No kurka wodna niczego nowego się nie dowiedziałem – jak doszedłem to oni się akurat rozchodzili
I Murzyn już musiał lecieć interesy załatwiać jakieś
Przez ulicę przeleciał, nawet się nie rozejrzał czy nic nie jedzie
Tak mu się śpieszyło, ma szczęście, że pora obiadowa i ruch był mały
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:48, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Bo przecież o nieszczęście nie trudno jak się na ulicy nie uważa, nie?
Na mnie to pani krzyczy jak przez ulicę przechodzimy, bo po pasach wprawdzie , ale też trzeba się rozejrzeć czy nic nie jedzie, a ja nie patrzę
Zawsze myślałem, że jak już na pasy wejdę to jestem nietykalny – chyba to po to są te pasy, nie?
A to się okazuje, że jednak nie, przed wejściem i na pasach też trzeba się rozglądać
Drzewa kwitną , zapach taki, że aż się w głowie kręci
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:49, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A w zaciszu to słońce mocno przygrzewa
Mlecze kwitną jakby im za to płacili
Całe dywany z tych mleczów dookoła
Jedna wielka żłótość
Taka jakby inwazja mleczy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:49, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
No tyle mleczy to ja jeszcze nie widziałem
Wszystkie takie dorodne, małych nie widać
Mam ochotę się w nich wytarzać
Powstrzymuje mnie tylko brzęczenie pszczół
Doskonale je słyszę - miliony ich na tych mleczykach pracują
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:50, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zadźgały by mnie na śmierć brr
Ślady zostawione przez kumpli obwąchujemy z Kubusiem bez lęku
Bo psi mocz co tu kryć nie pachnie najładniej i pszczoły trzymają się z daleka
Jeszcze by im mód przeszedł sikami i co, kto by to zjadł
Pszczoły nie są głupie, żeby tylko jeszcze tylko nie żądliły jak szalone
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:51, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A jak tak sobie przemierzałem te trawniczki z dywanami mleczy
To się zamyśliłem i ledwo co wyhamowałem
Bo biegło do mnie czarne maleństwo
Śliczna dziewczynka
Młodziutka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:51, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Takie psie dziecię
Witała się ze mną i nie słyszała jak ją wołają
Aż jej pan po nią przyszedł
I nakrzyczał na nią strasznie, aż się biedna skuliła
Czekałem z Kubusiem, czy jej aby bił nie będzie bobyśmy go chyba zagryźli, ale nie bił
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:52, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
miał szczęście gościu
Za to nadchodzi inna koleżanka – Sonia
Widać po niej co lubi najbardziej, nie?
Jak się nie zacznie ograniczać z jedzeniem, to ją będą musieli nosić, bo już ma problemy z chodzeniem
A my zgodnie , łapka w łapkę idziemy już do domciu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:52, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze mnie zapach jakiś zatrzymał na moment
To szpak – ptak taki
Oswojony chyba
Bo wcale się mnie nie bał – nie to nie
Nie mogę go gonić, bo nie ucieka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Nie 21:52, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie mnie pani pozbawiła fartuszka na brzuszku
Był i nie ma , ale łyso, nie?
A pani mówi: Foksik, nie pękaj – głowa do góry, odrośnie ci ten fartuszek, zobaczysz
No tak, jak jej się lekko to mówi.
Dziś spotkaliśmy Mańka
Nie wesoło z nim jest – przez kudełki nie widać tego za bardzo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|