Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:40, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
W kamiennym kręgu
A tutaj wypatrzyłem żuczka – wzrok to ja mam jak jastrząb
Następny piesek
Ale sobie Kuba puścił bąka aż echo poszło
A fe – smród się rozszedł taki, że słonia by z nóg ścięło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:40, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A któż to do nas drepcze
Poznajecie? To Astor
Jamnior znajomych
Fajny jest, lubię go
Nosa nie zadziera
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:41, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko chyba się mnie trochę boi
Za mną bez widać kwitnący – a ten zapach – mmm ja wciągam go noskiem, a pani to nawet oczy zamknęła i wącha, wącha, wącha
Nawąchaliśmy się na zapas
Czas się wziąć do roboty
Bo mnie energia rozpiera
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:41, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ziemia to tylko fruwa
Pomagam sobie zębami - świetnie się nimi korzonki wyrywa
Długo się nie nakopałem
Pani mi kazała przestać, bo zaraz się ktoś przyczepi o tą dziurę w ziemi
Trochę mi się mordysia wybrudziła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:42, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ale to wyschnie i się wykruszy
U nas dziś pada deszcz – jednak mrówki go wykrakały
Brr, nie lubię jak jestem mokry
Trawa od razu soczystości nabrała
Ten deszcz cały kurz z niej zmył
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:42, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
I powietrze czyściejsze się zrobiło – lżej się oddycha
Nie ma to jak w łóżku, nie?
Przytulnie i mięciutko
Sjesta
Znowu słoneczko świeci
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:44, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ale jest parno jak na burzę
Pod łapkami piasek
Aż się prosi, żeby po nim poganiać
Wiatr we włosach
Wiatr wszędzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:44, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie dam się złapać
Może ktoś chce spróbować? – zapraszam
Miota mną na wszystkie strony – jak ja to kocham
Nigdy nie mam dosyć
Ale teraz muszę kończyć , bo pani zobaczyła co się dzieje i zaczęła panikować
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:45, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Patrzcie co za potężna burza nadciąga
Niebo coraz ciemniejsze się robi
Wiatr się zerwał potężny
Ja się tam nie boję wcale – ale moja pani bardzo się boi burzy – stara się tego nie pokazywać, ale mnie nie oszuka- czuję wyraźnie jej strach
Oho – już się błyska i grzmi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:45, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Powietrze jest jak naelektryzowane
Pani nas pogania, stara się opanować i nie krzyczeć , ale stracha ma
A ja na luzie – łapka za łapką sobie idę i wiem doskonale jak bardzo tym mojej pani gram na nerwach hehe
wiatrzysko coraz mocniej wieje , ale co tam
Do domu już jest blisko
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:46, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zdążymy uciec zanim lunie deszcz
Już po burzy - powiem Wam, że tylko ja się nie bałem jak pioruny biły, reszta domowników trzęsła portkami
A to moja kumpela Nelly - szalona jak ja
Lubimy się bardzo
Ależ z niej wariatka – nawet fikołki fika
No ładnie- gnam na łąkę bo mi się jej wariactwo udzieliło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:46, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
I muszę gdzieś rozładować energię
Nie poganiałem sobie bo szkieł wszędzie pełno leży i pani się boi , że znów sobie łapkę rozetnę
Ale nic to , zaraz coś wykombinuję
No przecież na trawnikach nie ma szkieł , nie?
To nie musi się moja pani o mnie tak bać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:46, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko musimy uważać, żeby mną na ulicę nie miotnęło
Bo nieszczęście gotowe i co – cała rodzina by się pogrążyła w rozpaczy
I pochowali by mnie w jakimś uroczym zakątku
I płakali by na pewno nad moją mogiłą
I mówili by jaki byłem piękny i mądry i kochany i jak bardzo im mnie brakuje
STOP – tfu tfu o czym ja tu bredzę , tak się wczułem w rolę, że aż mi łzy z żalu po mnie w oczkach stanęły – a kysz a kysz maro
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:47, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Brr, co za głupie myśli mi po tym łebku chodzą
Trzeba trochę ten ponury nastrój rozpędzić
Najlepsza jest fizyczna praca
Tak się przyłożyłem do kopania , ze aż mi pył spod łapek leciał
Ale wiecie co? – pomogło, humor mi się zdecydowanie poprawił
|
|
Powrót do góry |
|
 |
halcia211
Zaangażowany
Dołączył: 20 Lis 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 3 tematy
Skąd: Brzeg Dolny
|
Wysłany: Pią 12:47, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A jak zobaczyłem pozycję Kuby na widok psa – to aż czkawki ze śmiechu dostałem
A piesek do mnie podszedł się przywitać za to Kubę ominął szerokim łukiem – nie wiem, może myślał że to jakaś żaba mutant czy co
A kto mu się kazał kłaść, co nie?
nie wiem czy Wam mówiłem, że pięknie pachną te kwitnące bzy
W ogóle dookoła tych zapachów jest tyle, że nie nadążamy z wąchaniem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|