Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
może i jemu się poszczęści na tym wątku ???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
quadrupedium
Weteran


Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 1:52, 29 Lut 2008    Temat postu:

Sporo nerwów i zdrowia straciłam w ubiegłym roku w sprawie szkota.

Ale myślę, że warto było. Mieszka w rodzinie, gdzie jest kochany i rozpieszczany (do pewnych granic). Elvis kocha podusie.
Wiedzą, że terier jest terierem.
I jak na razie ma jajka Smile.
Mamy ciągły kontakt ze sobą.

Jak zaczęłam czytać ten wątek - miałam wrażenie, że czas się cofnął.

Ci ludzie mają kompleks na punkcie zwierząt rasowych lub wskazujących rasę.
Smutne.

adrianas_dogs - mądrze postąpiłas podając własne warunki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minio
Gość





PostWysłany: Pią 9:26, 29 Lut 2008    Temat postu:

Ci ludzie nie mają pojęcia o czym piszą .
Powrót do góry
cardea
Weteran


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:34, 29 Lut 2008    Temat postu:

Uważam, że Paniusie z dogo powinny raczej sie zająć psami nie tylko w schroniskach ale także tymi wiejskimi , dlaczego nie zajmą sie biednymi kotami Shocked
Niech pojadą na wieś popatrzą co się dzieje jak kundelki biegają i sie kryją a później co robi gospodarz za 2 miesiące a szczeniaczki do worka i do rzeki albo do stawu Twisted Evil
Każdy posiadacz psa nie koniecznie rozmnaża " tego z rodowodem "
Ile jest takich psów suczek, że mimo tego, że maja zrobione "warunki" nigdy nie miało dzieci Bo właściciele nie chcieli
Proste ,m Ale Panie z Dogo maja swoją teorię
Bo ratuja ... tylko czy ratują wszystkie psy bez wyjątku hmmm ??? Czy tylko te, które mogą sie podobać
W schroniskach tez są pewne "ale" co sie dzieje, jak kundelki potrafią sie kryć między sobą czy też kotki bo nie są porozdzielane płciami, bo przerzuca sie pieska , który gryzie inne do suczek, a nie sprawdza czy są cieczki w innym boksie, ale to zupełnie inna HISTORIA

Z Perspektywy czasu jak patrzę to stwierdzam, że nie wiemy co jest lepsze i zostawmy to siłą wyższym wszystko sie jakoś rozwiąże , tak , aby dla nas samych było lepiej Very Happy

P.S.
Dla Pań z Dogo co przychodzą na wątki i fora "wyfiokowanych piesków" i właścicielek wyfiokowanych z Tipsami
Posiedźcie i poczytajcie troszkę o terierach czy duże czy małe terier to terier to Jego własna filozofia i własny Świat, do którego sie dociera, tylko nie każdy potrafi Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:18, 29 Lut 2008    Temat postu:

Dopiero teraz tu dotarlam, bo jestem na urlopie, ale postgaram sie odpowiedziec na dwa zadane pytania, na ktore dotad nikt nie odpowiedzial.

Po pierwsze, ktos pytal, jakie zalety zdrowotne przemawiaja za kastracja samcow (bo o sukach wszyscy wiedza). Bezposrednie zalety rzeczywiscie nie sa wielkie - kastracja zapobiega problemom z prostata oraz oczywiscie nowotworom jader, ale takie problemy nie sa az tak czeste i rzadko zagrazaja zyciu. Natomiast doczytalam niedawno na jakiejs (polskiej) stronie internetowej, ze kastrowane samce zyja przecietnie o dwa lata dluzej niz niekastrowane.To byla strona weterynaryjna - nie wiem, skad pochodza te dane, wiec nie wiem, na ile sa wiarygodne... Ale ja jestem gotowa w nie uwierzyc, bo dla mnie maja sens i wydaje mi sie, ze juz wczesniej zetknelam sie z podobna opinia.

Drugie pytanie, na ktore nikt nie odpowiedzial, to: dlaczego nalezy kastrowac akurat TEGO psa? A wiec moim zdaniem dlatego, ze ten pies niestety juz raz znalazl sie na ulicy... Sad Nikt nie nalega na kastracje Bodrysia czy Jantara, bo one mieszkaja sobie bezpiecznie w swoich pierwszych domach. Ten pies juz raz dom stracil, mieszkal na ulicy, splodzil juz niewiadomo ile potomstwa. Sad Nie wiemy dlaczego stracil ten pierwszy dom, ale niestety historia ma tendencje do powtarzania sie Sad i szansa, ze ten pies znajdzie sie na ulicy ponownie jest niewspolmiernie wieksza niz szansa, ze na ulicy kiedykolwiek wyladuje Bodrys czy Jantar. Dlatego ja osobiscie wykastrowalabym go PRZED adopcja - z wielu powodow uwazam to za rozsadniejsza opcje, niz wymog kastracji od nowych wlascicieli.

Mnie sie wydaje, ze problem sterylizacji/kastracji calkiem niezle rozwiazalo sporo miejscowosci w USA, gdzie podatek za psa niewykastrowanego jest znacznie wiekszy od podatku za psa po kastracji/sterylizacji. Tym sposobem kazdy ma wybor, a schroniska korzystaja z funduszy uzyskanych od wlascicieli, ktorzy wola psow nie kastrowac. Smile Takimi osobami sa wtedy niemal wylacznie hodowcy, ktorzy rowniez sterylizuja suki natychmiast po zakonczeniu ich kariery hodowlanej.


Ostatnio zmieniony przez Flaire dnia Pią 18:46, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:51, 29 Lut 2008    Temat postu:

Flaire napisał:
Natomiast doczytalam niedawno na jakiejs (polskiej) stronie internetowej, ze kastrowane samce zyja przecietnie o dwa lata dluzej niz niekastrowane.To byla strona weterynaryjna - nie wiem, skad pochodza te dane, wiec nie wiem, na ile sa wiarygodne...
Takich stron, jak sie okazuje, jest sporo, ale nie znalazlam zadnej, ktora ma odnosnik do konkretnych badan. Na przyklad [link widoczny dla zalogowanych] o tym pisze (i zaweira tylko drobne niescislosci odnosnie innych spraw Wink ). Warto zauwazyc, ze takie statystyki biora pod uwage rowniez niebezpieczenstwo zabiegu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cardea
Weteran


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:03, 29 Lut 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

O kastracji i zdjęcia też są w wersji "Light"

Nie rozumiem tylko Dlaczego??? "Panie z Dogo" za wycięciem jajeczek tak bardzo i bądź co bądź stwierdzając, że właściciele nie są w stanie przypilnować psa, aby ten suczki sąsiada czy obojętnie jakiej nie pokrył Shocked

A co maja powiedzieć hodowcy którzy maja suczki i psy razem i jakoś im się nie kryją Rolling Eyes

Chyba jeśli jeden człowiek jest w stanie przypilnować psa to drugi tez może
A po trzecie nie rozumiem jednego dlaczego??? jeśli ktoś chce brać psa nie ważne czy z rodowodem czy bez czy nawet " pospolitos kundlos " to zaraz jest posądzany o to że bierze w celach prokreacji Shocked

Jeśli są wskazania medyczne, np. wnętrostwo czy tez rak to jestem jak najbardziej za ale u zdrowych osobników Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Pią 20:39, 29 Lut 2008    Temat postu:

Flaire jesli chodzi o TEGO psa to nalezy go najpierw dobrze odzywić, przebadać, a potem decydowac o kastracji. Czyli jednak decyzja będzie nastepnego właściciela. Nie wyobrażam sobie w takim stanie zabiedzenia fundować psiakowi zabieg Shocked
Powrót do góry
cardea
Weteran


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 22:42, 29 Lut 2008    Temat postu:

Borsaf napisał:
Flaire jesli chodzi o TEGO psa to nalezy go najpierw dobrze odzywić, przebadać, a potem decydowac o kastracji. Czyli jednak decyzja będzie nastepnego właściciela. Nie wyobrażam sobie w takim stanie zabiedzenia fundować psiakowi zabieg Shocked


Nie no co ty
Najlepiej teraz kastrować jak pies jest wykończony fizycznie i psychicznie a po podaniu xylawetu albo ketaminy niech sobie fiknie Evil or Very Mad i będzie AUTOMATYCZNA SELEKCJA Guy with axe

Bo po co odżywiać znaleźć naprawdę dobry dom skoro "panie z dogo" walczą o swoje i stają się Wielkimi Herosami pomagającymi, które należy wychwalać pod niebiosa
Odnoszę wrażenie, że w pewnym momencie nie liczy się dobro psa tylko ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magicnesca
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Urwiskowo

PostWysłany: Pią 22:47, 29 Lut 2008    Temat postu:

Tu trwa dyskusja o kastracji , a życie układa sobie nowe historie.
Właśnie jestem po telefonie Pani gdzieś ze Śląska numer zaczynający się od 296 .......i najpierw pyta czy pokryję jej sukę teriera szkockiego bez papierów , na odpowiedz ,że absolutnie nie , to pada pytanie po ile sprzedam ANTKA - tego mojego szkota pszenicznego, któremu szukam nowego domu .
Podaję "babie" wygórowaną cenę (zaporową) a ona zaczyna się ze mną umawiać na sprzedaż , wiec jaj jej mówię ,że jednak jej ANTKA nie sprzedam ,a ona na to "....to kupie sobie w innej hodowli z papierami szkota za tańsze pieniądze..." i co w takiej sytuacji zrobić chyba wykastrować wszystkie psy i rodowodowe tez bo a nuż ktoś kupi aby mnożyć bez papierów.
Tak nawisem teraz będę się bała telefonów nawet potencjalnych chętnych na Antosia ,bo nie wiem czy babsztyl nie namówi inną osobę aby go chciała kupić NieOK I tym sposobem chyba Antek zostanie u nas w domu Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Borsaf
Gość





PostWysłany: Pią 23:20, 29 Lut 2008    Temat postu:

Zawsze jeszcze może się Goranik zeszkocić Laughing Napewno nie bedzie kryc suk niehodowlanych!
Powrót do góry
minio
Gość





PostWysłany: Pią 23:23, 29 Lut 2008    Temat postu:

Jak wykastrujesz wszystkie psy rodowodowe sama nie bedziesz miała później psa...
Nie popadajmy w paranoje Wink
Powrót do góry
Magicnesca
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Urwiskowo

PostWysłany: Pią 23:30, 29 Lut 2008    Temat postu:

Borsaf już mi to chodziło po głowie aby Madzia ,Ela lub inna osoba chętna wzięła Antosia na warunkach hodowlanych
A jedyny warunek hodowlany to...........wystawianie Antka , bo jest to naprawdę piękny szkot na wystawy.
Mogą coś na ten temat obiektywnie wypowiedzieć , Nitencja, Bo , Bombel ,bo Bosik to wiadomo ,że jest sercem przy tym miocie Very Happy nawet próbował przekonać Zadziornego ,że Antoś jest mu pisany , ale niestety Piotr okazał się bardzo nie przemakalny Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magicnesca
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 3516
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Urwiskowo

PostWysłany: Pią 23:34, 29 Lut 2008    Temat postu:

minio napisał:
Jak wykastrujesz wszystkie psy rodowodowe sama nie bedziesz miała później psa...
Nie popadajmy w paranoje Wink

Ani mi to nie w głowie ,szkoda byłoby takich facetów jak np: Antoś pozbawiać......... NieOK .
Nie po to hoduje aby pozbawiać się widoku "wnucząt" moich suczek i moich psów z hodowli Very Happy ,a bez jaj nie byłoby to możliwe Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minio
Gość





PostWysłany: Pią 23:36, 29 Lut 2008    Temat postu:

tak myśle ... bo po pewnym czasie musielibyśmy forum zamknąć Wink
Powrót do góry
sortis
Gość





PostWysłany: Sob 0:38, 01 Mar 2008    Temat postu:

Flaire napisał:
Drugie pytanie, na ktore nikt nie odpowiedzial, to: dlaczego nalezy kastrowac akurat TEGO psa? A wiec moim zdaniem dlatego, ze ten pies niestety ...


To ja bym chciała abyś odpowiedziała na trzecie pytanie: czy jakby znalazł się ktoś, kto chciałby zaopiekować się TYM psem, zabrać do siebie, odpchlić, odkleszczyć, wykąpać, wytrymować, poszczepić, przebadać, wyleczyć, żywić i opiekować się nim, do czasu znalezienia nowego domu, i wszystko na swój koszt, to czy tylko dlatego, że taka osoba od razu z miejsca mówi, że jej zdaniem o kastracji powinien decydować ten, kto potem na stałe przyjmie pieska do swojego domu, /a wiemy, że Ty masz na ten temat inne zdanie/, to czy Ty od razu uznałabyś taką osobę za podejrzaną i wyrażałabyś to niezbyt grzecznie ją nazywając, publicznie robiąc dwuznaczne uwagi, imputując niecne zamiary w stosunku do TEGO psa?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Teriery w potrzebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island