Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Kleszcze
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Ukąszenia, Babeszjoza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anisha
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 16:20, 14 Maj 2011    Temat postu:

Hanik napisał:
coztego napisał:
Spokojnie, kawałek kleszcza pozostały w psie (czy człowieku) wyropieje jak drzazga. Kleszcz, któremu urwano głowę już nie będzie wymiotował (podobnie jak człowiek Wink )


Mógł puścić pawia przy wyciąganiu Laughing

Nie łapałam go za brzuch, tylko za szyję... Wink No i wyglądał na głodnego, takie małe to było, nieboraństwo... Evil or Very Mad Guy with axe

Psa obejrzałam, ale nawet nie mogę znaleźć miejsca, w którym ten kleszcz był Shocked , ani nie ma żadnego zaczerwienienia, nic. Jedno co znalazłam, to jakby taką czarną mikroskopijną kropeczkę w potencjalnie pasującym miejscu - może to resztka kleszcza? Ale wczoraj wystawało więcej, więc już nic nie wiem... Confused

INA napisał:
Ania jak tam - poszkodowany? Ja tam stawiam,że jest O.K !

Jest OK, ale nawet gdyby miało nie być, to wyszłoby to na jaw pewnie za 7-10 dni... Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:58, 14 Maj 2011    Temat postu:

Odnośnie "wymiotowania" i zakażenia przez pozostawioną głowę się nie wypowiadam, bo nie wiem. Niewiem

Natomiast wyciągałam w swoim życiu setki kleszczy, i z ludzi, i z psów, kilkakrotnie (raczej bardzo rzadko) głowa została w ciele i nigdy nie było żadnego problem - po jakimś czasie organizm się jej pozbywa, tak jak niewielkiej drzazgi. Może się wcześniej zdarzyć lekkie lokalne zapalenie, ale to wszystko - i najczęście jest właśnie tak, jak pisała Anisha, że bardzo szybko śladu nawet nie ma.

NB, kleszcze wyciągam po prostu delikatnie palcami - pensetą bałabym się, że go rozdrobnię właśnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
imago
Zaangażowany


Dołączył: 16 Cze 2010
Posty: 2916
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:32, 15 Maj 2011    Temat postu:

Flaire napisał:
Odnośnie "wymiotowania" i zakażenia przez pozostawioną głowę się nie wypowiadam, bo nie wiem. Niewiem

Chciałabym wyjaśnić o co mi chodziło bo nie chciałabym być źle zrozumiana. Jeśli już ma dojść do zakażenia to nie przez pozostawioną głowę tylko w trakcie nieumiejętnego wyciągania. Sama pozostała już w ciele część kleszcza, tak jak napisała Flaire nie stanowi żadnego zagrożenia i organizm sam sobie z tym poradzi bez najmniejszego problemu Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malinowa
Zaangażowany


Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Radom

PostWysłany: Nie 15:39, 15 Maj 2011    Temat postu:

k.p.s napisał:
Flaire napisał:
Odnośnie "wymiotowania" i zakażenia przez pozostawioną głowę się nie wypowiadam, bo nie wiem. Niewiem

Chciałabym wyjaśnić o co mi chodziło bo nie chciałabym być źle zrozumiana. Jeśli już ma dojść do zakażenia to nie przez pozostawioną głowę tylko w trakcie nieumiejętnego wyciągania. Sama pozostała już w ciele część kleszcza, tak jak napisała Flaire nie stanowi żadnego zagrożenia i organizm sam sobie z tym poradzi bez najmniejszego problemu Very Happy

O właśnie! Mi też o to chodziło Wink Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
whitewestie
Zaangażowany


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Nie 19:16, 15 Maj 2011    Temat postu:

Regularnie pryskam psiaki Fiprexem i raczej kleszczy nie łapią, ale po ostatnich smutnych wiadomościach zastanawiam się, czy można jeszcze bardziej je zabezpieczyć. Nie chcę w nich za dużo chemii ładować, ale znalazłam gdzieś info o preparacie czosnkowym, który ma odstraszać kleszcze i inne pasożyty. Słyszeliście o czymś takim? Ktoś może próbował?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
różowa
Zaangażowany


Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Centrum Sexu i Byznesu ;-)

PostWysłany: Nie 20:06, 15 Maj 2011    Temat postu:

Moich TFU TFU też się kleszcze nie łapią, starsza Lady miała w życiu może 2 kleszcze, młodsza nie miała w ogóle i oby tak zostało.
Ja stosuję Frontline, Advantix, Duowin Contact, z każdego preparatu jestem zadowolona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanik
Gość





PostWysłany: Nie 21:45, 15 Maj 2011    Temat postu:

whitewestie napisał:
Regularnie pryskam psiaki Fiprexem i raczej kleszczy nie łapią, ale po ostatnich smutnych wiadomościach zastanawiam się, czy można jeszcze bardziej je zabezpieczyć. Nie chcę w nich za dużo chemii ładować, ale znalazłam gdzieś info o preparacie czosnkowym, który ma odstraszać kleszcze i inne pasożyty. Słyszeliście o czymś takim? Ktoś może próbował?


Ja stosowalam.... Ale Figiel to mało wiarygodny tester bo tak czy siak rzadko łapie kleszcze... Ale rozmawialam z inną osobą i u niej ten przetworzony czosnek koebersa akurat sprawdzał się....
Powrót do góry
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 22:53, 15 Maj 2011    Temat postu:

niechemiczny preparat [link widoczny dla zalogowanych]
na wyjazdy, zwłaszcza nad morze, gdzie psy się kąpią bez opamiętania, zawsze dodatkowo, oprócz kropelek, stosuję tego rodzaju spryskiwacze Cool albo te przeznaczone dla psów, albo dla dzieci typu OFF Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora
whitewestie
Zaangażowany


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 9:44, 16 Maj 2011    Temat postu:

Magnitudo, a jaka jest substancja czynna w tym preparacie? Na składzie na stronie jest : woda, tłuszcz, białko serwatki, monohydrat cukru, popiół. Shocked Czy to rzeczywiście odstrasza kleszcze, czy działa raczej na zasadzie placebo?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 11:46, 16 Maj 2011    Temat postu:

nie mam pojęcia czego w tym i innych preparatach boją się kleszcze Rolling Eyes ja używam advantixa i okazjonalnie tego typu spryskiwaczy, różnych , w zależności jakie są na rynku Cool czy działają Confused w przypadku moich psów nie mam kleszczy i to mi wystarczy Very Happy wyjątkowo jestem wyczulona na łapy i podwozie kiedy psy taplają się w wodzie, bo wydaje mi się, że te miejsca szczególnie są narażone Twisted Evil kiedyś mimo zakropienia psa znalazłam opitego kleszcza między palcami, dlatego te spryskiwacze, nawet OFF dla dzieci
dodam, że po frontline moje suki kleszcze łapały, a preparat ma substancje czynne i niektórzy są zadowoleni, a ja nie, bo tej substancji czynnej na moich psach kleszcze się nie bały Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:11, 16 Maj 2011    Temat postu:

Magnitudo napisał:
nie mam pojęcia czego w tym i innych preparatach boją się kleszcze Rolling Eyes ja używam advantixa i okazjonalnie tego typu spryskiwaczy, różnych , w zależności jakie są na rynku Cool czy działają Confused w przypadku moich psów nie mam kleszczy i to mi wystarczy Very Happy wyjątkowo jestem wyczulona na łapy i podwozie kiedy psy taplają się w wodzie, bo wydaje mi się, że te miejsca szczególnie są narażone Twisted Evil kiedyś mimo zakropienia psa znalazłam opitego kleszcza między palcami, dlatego te spryskiwacze, nawet OFF dla dzieci
dodam, że po frontline moje suki kleszcze łapały, a preparat ma substancje czynne i niektórzy są zadowoleni, a ja nie, bo tej substancji czynnej na moich psach kleszcze się nie bały Rolling Eyes
Kleszcze nie mają się bać fipronilu (substancji czynnej we Frontline), tylko mają zdychać po kontakcie z nią. Czasem stanie się to przed wbiciem się kleszcza, a czasem po - wszystko to jest opisane w ulotce tego preparatu.

W Advantixie, substancją czynną jest permetryna, która podobnie jak fipronil kleszcze zabija, ale dodatkowo również je odstarsza, więc Advantixa się kleszcze "boją".

Off tylko odstrasza, nie zabija kleszczy. W niektórych przynajmniej preparatach Off, substancją czynną jest DEET - przy czym aby preparat był naprawdę skuteczny w odstraszaniu kleszczy, potrzeba tego DEET sporo. Nie wiem, czy Off dla dzieci zawiera DEET - ja polecam OFF Active (pomarańczowa puszka), który zawiera 30% DEET. W moim doświadczeniu, odstraszacze oparte na innych substancjach, jak i te z mniejszą zawartością DEET nie sprawdzają się - ale oczywiście inni moga mieć inne doświadczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 14:12, 16 Maj 2011    Temat postu:

Flaire napisał:
Kleszcze nie mają się bać fipronilu (substancji czynnej we Frontline), tylko mają zdychać po kontakcie z nią. Czasem stanie się to przed wbiciem się kleszcza, a czasem po - wszystko to jest opisane w ulotce tego preparatu.

wiem, ale jeśli do maxa opity kleszcz wypada z psa i żyje to znaczy, że preparat na tego osobnika nie działa

Flaire napisał:
W Advantixie, substancją czynną jest permetryna, która podobnie jak fipronil kleszcze zabija, ale dodatkowo również je odstarsza, więc Advantixa się kleszcze "boją".

po advantixie też miewam wbite kleszcze, ale znajduje je maleńkie i podeschłe- nieżyją, więc tak do końca nie odstrasza

dodam, że preparaty typu advantix używam nie żadziej niż 4 tyg. i ostatnio w dawkach powyżej masy ciała, czyli na jednego psa dawka czyli pipeta dla 25-40 kg psa ( a psy mam od 23-25kg)

Flaire napisał:
Off tylko odstrasza, nie zabija kleszczy.

dlatego używam go dodatkowo w czasie wypadów w trudne środowiska, zazwyczaj wodne czy nieznane mi lasy, ale chętniej korzystam z psich preparatów, takich jak pokazałam wyżej Cool tyle, że OFF kupię od razu wszędzie, a psie muszę zamawiać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
whitewestie
Zaangażowany


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 20:56, 16 Maj 2011    Temat postu:

Tego czosnku nikt nie próbował?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Flaire
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:04, 16 Maj 2011    Temat postu:

whitewestie napisał:
Tego czosnku nikt nie próbował?
Nie, ale [link widoczny dla zalogowanych] masz informacje na ten temat. Wg nich, czosnek nie działa odstraszająco na kleszcze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
whitewestie
Zaangażowany


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 1206
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 9:19, 17 Maj 2011    Temat postu:

Dzięki Flaire.
Coś mi tak dzwoniło, że czosnek nie zawsze jest dla psów zdrowy, a jeśli do tego mało skuteczny... Ech, te podłe bestie kleszcze Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria / Ukąszenia, Babeszjoza Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 7 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island