Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Zdrowotne i chorobowe przygody Jagody
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 34, 35, 36  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zez



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:56, 11 Maj 2009    Temat postu:

tak jest zastawka dwudzielna to serce lewe i niwydolnosc lewokomorowa
a czemu teraz doczytalem jak jest podejrzenia zapalenia trxustki pies nie dostaje zadnego antybiotyku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata
Zaangażowany


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sacz

PostWysłany: Pon 22:51, 11 Maj 2009    Temat postu:

O rany czuje sie jak na egzaminie,ale sprobuje odpowiedziec na Twoje pytania.1.obecnie od kiedy nie bierze kroplowek czarny,zimny,wilgotny-jedynie kiedy spi suchy i w miare cieply bez tej glebokiej czerni{w okresie kroplowek poprostu lalo sie jej z nosa tak ze musialam jej wycierac jak i pycholek z ktorego sie slinila z babelkami powietrza } 2.faktura noska jakby wyrazniejsza 3.tutaj mam problem z odpowiedzia bo mam zaciemno aby to dzisiaj zobaczyc ,ale suchej karmy nie papu, 4.siersc w tej chwili znowu pieknie blyszczy,wychodzi juz nie kepami,chyba tyle co przy normalnym linieniu {hultaj nie linial, mial wiecej genow z maltanczyka} 5.moim zdaniem w tej chwili sprawdzalam wezly sa powiekszone ,ale Jaga wogole z takimi do mnie przyjechala i tak praktycznie ma caly czas ,kiedy bierze i nie bierze antybiotykow-roznice minimalne. 6.Ogon po PATHenolu pieknie sie zagoil ,choc Jagoda usilowala stale go lizac ,ale juz na drugi dzien stosowania podnosila ogonek do gory,dziura pokryla sie skorka i jest spokoj ,nie lize,nie wiem tylko czy odrosna wloski wszystkie 7.tak,tak kiedys na widok kota byla blyskawica,teraz potrafi usiasc przed nimi w dac sie w rozmowe z nim,jejchod jest powolny,lepek noszony w lini grzbietu choc ogon do gory,zauwazylam ze parokrotnie zjezdzaly jej lapy tylne ze stopnia schodow przy wchodzeniu do gory,laczylam to z tym obrzekiem limfatycznym na prawym udzie od strony brzusznej,ale ostatnio coraz czesciej wiec przed schodami mowie zeby wchodzila powoli,7 schodow do windy,na spacerze szybko sie meczy i daje kierunek dom. 8. antybiotykow przy trzustce nie podawano bo brala je przy ogonie jak i sterydy --a objawy trzustkowe rozpoczely sie jeszcze w okresie leczenia ogona, to wtedy przestsla pic,natomiast konia z kopytami by zjadla,jak zaczely sie wymioty przestala pic,nie podawano jej kroplowek gdyz twierdzono ze przesadzam bo pies po 2 dniach nie picia to trup---na co powiedzialam ze dobrze przywiozlam trupa i prosze go podlaczyc,ale i tak mieli to w nosie poki pies nie utrzymal sie na lapach i zaryl nosem w trawniku,wtedy zmienilam lecznice,a tam postanowiono prowadzic juz bez antybiotyku.Jutro mam troche dopoludnia pilnych spraw w domu,ale sprobuje umowic jej te badania rtg. serca i mocz{kurcze ale jak go pobrac przy tak krutkich lapach}.ZEZ jezeli jeszcze cos sobie przypomne co pozwoliloby CI rozswietlic ta sprawe to bede jutro zagladac i czekac na Twoj post.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata
Zaangażowany


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sacz

PostWysłany: Pon 23:18, 11 Maj 2009    Temat postu:

Zapomnialam napisac ze miala robiony test kliszowy na obecnosc enzymow w kale - wykazal ich obecnosc,obecnie przy tym stanie zyl nie mozna narazie pobierac jej krwi,to nie ldzkie rece zyl do wyboru do koloru ,tu jest jedna i to narazie zepsuta jedna i druga,kal jest juz dzisiaj w poludnie koloru gliny i mniej wiecej takiej konsystencji bez zabarwien zolcia,teraz na noc nie zrobila bo bala sie jednak burzy i parla do domu-a jak Jagoda sie uprze to nie ma zmiluj sie .ZEZ, zycze Tobie i wszystkim terierowiczom spokojnej nocy,do jutra,zobacze moze uda mi sie zlatwic doplera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Zaangażowany


Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 23:35, 11 Maj 2009    Temat postu: Zdrowi Jagodki

Beatko kochana!!!!
Czy Ty wiesz , ze ja dopiero teraz natrafilam na Twoj watek.?
Jagodka po prostu walczy o zycie.
Ten chleb ze smalcem to mnie zaszokowal. Ja sie nie znalm ale nawet ludzie to musza byc zdrowi zeby takie rzeczy jesc.
Jak ona sie czuje?
Jest artykul o karmach na Pssy.24.pl. Bardzo pouczajacy.
Trzymam kciuki za Jagodke. Dobranoc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zez



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 8:04, 12 Maj 2009    Temat postu:

a umialabys wkleic zdjecie nosa ? Czekam na wynik moczu- bez tego nie zaczynamy konsultacji .

Ostatnio zmieniony przez zez dnia Wto 8:05, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata
Zaangażowany


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sacz

PostWysłany: Wto 9:23, 12 Maj 2009    Temat postu:

ZEZ ,jestes skarbem najcenniejszym na terierkowie,ale dzisiaj nie moglam utrafi z miseczka aby zlapac jej mocz z nocy,kupka kol. gliny ze sladami sluzu nawet kol.bialy sluzu, mniej tlusta, obserwuje w kierunku bilansu -ilosc zjedzona do ilosci wydalonej---troche wiecej pozostaje w niej,to zaczyna wskazywac ze pokarm nie przelatuje przez nia,zaczyna byc po tym ryzu bardziej zwarta--kurcze,zaraz wpadna ludzie zeby mi zrobic balagan w kuchni,drobne prace remontowe,tylko dzisiaj.przyzekam jutro stanac na rzesach aby zlapac ten mocz i zawiesc do badania, acha ZEZ Ona od poczatku pobytu u mnie przyjmowala b.czesto pozycje "MODLITEWNA" lub jak zaba schladzajac brzuch--przepraszam,domofon,do popol.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirion
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ŁÓDŹ

PostWysłany: Wto 11:40, 12 Maj 2009    Temat postu:

Beata, do pobierania moczu wychodzę na spacer z łyżką wazową i gdy suka przysiada (lub pies podnosi nogę) podstawiam łychę, a potem przelewam tę cenną ciecz do pojemniczka. Wystarczy jak złapiesz około 10 ml moczu (ja dostaję na niego takie strzykawki specjalne z lecznicy o takiej pojemności).

Przy całych takich operacjach sąsiedzi i obcy gapią się na mnie jak na głupią ..... Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zez



Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 11:46, 12 Maj 2009    Temat postu:

Sirion napisał:
Beata, do pobierania moczu wychodzę na spacer z łyżką wazową i gdy suka przysiada (lub pies podnosi nogę) podstawiam łychę, a potem przelewam tę cenną ciecz do pojemniczka.
..... Shocked

tak własnie zalecam to robic moim klientom Kciuki Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata
Zaangażowany


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sacz

PostWysłany: Wto 21:01, 12 Maj 2009    Temat postu:

Sirion i ZEZ ,rozsmieszyliscie mnie serdecznie ta lyzka wazowa,ludziska zwina sie ze smiechu jak mnie zobacza z tym instrumentem pracy--ale musze przyznac pomysl dobry-tylko czy ja trafie akurat przez te dlugie wlosy tam gdzie trzeba?-miseczka ciut wieksza,wiec i tarcza strzelnicza wieksza,potem przeleje do pojemniczka na mocz.Jagodka dzisiaj ladnie zjadla sniadanie z puszki na dwie raty,kolo 17godz.zjadla tradycyjnie swojego kuczaka z ryzem i kapsolka espumisanu ,bo nawet po tym puszkowym ma wzdety i twardy brzuszek i karze sobie masowac,wypila z 20 ml wody i poraz pierwszy wyszla na balkon od czasu ogona,rowniez pierwszy raz wziela do pycholka swoja pileczke a potem pluszaka jakby chciala sobie przypomnic o ich istnieniu,na spacerku nie ma jednak w niej tej zywiolowosci na kolegow,koty,chodzi bardz powoli,rano z lozka nie bardzo chce wychodzic.ZEZ zaraz przyjdzie corka sasiadki i wule zdjecie na ktorym widac dobrze nos Jagody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata
Zaangażowany


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sacz

PostWysłany: Wto 21:59, 12 Maj 2009    Temat postu:

ZEZ, poczta zdjeciowa z sesji wieczrnej dzisiaj poszla na Twoje PW,nosek jest zimny i w miare wilgotny,reszta doTwojego osadu,wyslala tez zdjecie calej sylwetki ,ale troche wczesniejsze zebys mogl zobaczyc to moje slodkie zmartwienie,ktore teraz juz spi,wieczorem juz nie robila kupki---czyli przechodzi z 3 na dwa razy dziennie,przedewszystkim po tym puszkowym na trzustke,ale to jest konsystencja pokarmu jak pasztet.Zycze Wszystkim spokojnej nocy i spokojnego jutra,bez biegania z lyzka wazowa za psem-pekne ze smiechu,i kto pobierze wtedy mocz od Jagody? DOBRANOC.ZEZ,daj znac jak dojda te noski do Ciebie-prosze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirion
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ŁÓDŹ

PostWysłany: Wto 22:24, 12 Maj 2009    Temat postu:

Beata, u suki to łatwe łapanie moczu łyżką wazową jest. Wsuwasz pod ogon od strony tyłka i trafiasz. Trudniej jest u psa .....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata
Zaangażowany


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sacz

PostWysłany: Wto 22:31, 12 Maj 2009    Temat postu:

Sirion,jestes kapitalna ,ja wierze ze Ty masz wprawe majac chodowle ,mnie przyjdzie robic to pierwszy raz w zyciu i juz wyobrazajac to sobie pekam ze smiechu---ale ten sposob przekaze psiarzom na osiedlu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata
Zaangażowany


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 2611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nowy Sacz

PostWysłany: Wto 22:37, 12 Maj 2009    Temat postu:

SIRION, chyba nie usne ze SMIECHU z tej LYZKI WAZOWEJ,aJagoda jutro popatrzy na mnie jakbym z galezi sie urwala i wybaluszy oczy co jej pcham pod pupe,,ha,,ha,,ha.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coztego
Gość





PostWysłany: Śro 8:41, 13 Maj 2009    Temat postu:

I jak przygoda z łyżka wazową? Udana?
Powrót do góry
Sirion
Weteran


Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 3989
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ŁÓDŹ

PostWysłany: Śro 8:47, 13 Maj 2009    Temat postu:

Beata, kiedyś na innym forum były długie rozważania, jak złapać mocz do analizy u psa. Rozmaite propozycje padały, nawet użycie patelni .... Wyobrażasz to sobie ? Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Weterynaria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 11 z 36

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island