Forum Terierkowo Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
SPRZEDAŻ SZCZENIĄT - jak uniknąć problemów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Szczeniaczkowo / Formalności
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewooosiek
Zaangażowany


Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 3216
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 8:54, 19 Lip 2011    Temat postu:

Ja mam obecnie 5 psów mieszkających na zewnątrz i wiem, że ja nie będę miała takich psów do mieszkania tylko na zewnątrz dla mnie pies to członek rodziny....
Wczoraj bidule bały się burzy strasznie im brakowało Nas ludzi Confused mimo, że to właśnie owczarki i molosy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daktyl



Dołączył: 03 Sty 2011
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bytom

PostWysłany: Wto 13:51, 19 Lip 2011    Temat postu:

asher napisał:
A to też uogólnienie Wink Już widzę doga niemieckiego w kojcu Wink

Masz rację, uogólniłam Wink Ale owczarki też uogólniam, bo chodzi mi o całą gr. I, a np taki wilczak jest dużo bardziej niezależny niż BC na przykład.



Majka napisał:

Ja tylko mówię, że trzymanie psa na dworze nie wyklucza go z życia rodziny. Razz

Nie wyklucza, ale ogranicza Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asher
Gość





PostWysłany: Wto 20:57, 19 Lip 2011    Temat postu:

Daktyl napisał:
asher napisał:
A to też uogólnienie Wink Już widzę doga niemieckiego w kojcu Wink

Masz rację, uogólniłam Wink Ale owczarki też uogólniam, bo chodzi mi o całą gr. I, a np taki wilczak jest dużo bardziej niezależny niż BC na przykład
No to jak całą grupę I, to nie owczarki, bo wilczak to nie owczarek Wink
Ale tak serio, bez "czepialstwa", rozumiem intencję Kciuki
Powrót do góry
magnitudo
Moderator


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 21:04, 19 Lip 2011    Temat postu:

Daktyl napisał:

Majka napisał:

Ja tylko mówię, że trzymanie psa na dworze nie wyklucza go z życia rodziny. Razz

Nie wyklucza, ale ogranicza Wink

oj ogranicza bo nie można wziąć go do łóżka Wink Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ATHENA



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: prawie Koszalin

PostWysłany: Wto 21:29, 19 Lip 2011    Temat postu:

A mi moje molosy tak zdemolowały chatę , ze teraz jak mieszkają w kojcach to jestem very happy Very Happy
One generalnie i tak czesto wchodzą o domu, latem jak jest taras ciągle otwarty to wchodzą i wchodzą kiedy chcą. na tarasie leża kiedy chcą. ale ich główne miejsce jest w kojcach.
Zimą to juz zalezy od mrozów i pogody, bo się zdarzało ,ze były i 4 i 6 ale to spokoju nie było, bo niestety cane z cdb w zgodzie nie zyją i wtedy trzeba rozdzielać po klatkach. a z resztą mamy podłogowe ogrzewanie i one strasznie szybko sapią i dyszą Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRITZ
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:19, 21 Lip 2011    Temat postu:

Ewooosiek napisał:
Ja mam obecnie 5 psów mieszkających na zewnątrz i wiem, że ja nie będę miała takich psów do mieszkania tylko na zewnątrz dla mnie pies to członek rodziny....
Wczoraj bidule bały się burzy strasznie im brakowało Nas ludzi Confused mimo, że to właśnie owczarki i molosy...


Dokładnie mi o taki stosunek do zwierząt !!!! Też tak myślę!!!! SmileSmileSmile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRITZ
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:22, 21 Lip 2011    Temat postu:

Nie ma niestety edycji postów Sad oczywiście w poprzednim moim poście zabrakło słowa CHODZI MIo taki stosunek do zwierząt!Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRITZ
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:31, 21 Lip 2011    Temat postu:

nitencja napisał:
hmmm to po co mieć szczeniaki ? Smile

Bo np. suka Ci mówi swoim zachowaniem,że chce, tak się zaczyna.. Misha to urodzona matka, nigdy nie czuje takiej pełni szczęścia jak przy szczenaiczkach, bardzo o nie dba ,czuje się najważniejsza na świecie i ma błyski w oczach z radości:) a jak nie ma szczeniakó to cierpi...jest non stop smutna, zagarnia zabawki do swojego łóżeczka i przytula je,podtyka do piersi itp... Szkoda mi jej wtedy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRITZ
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:43, 21 Lip 2011    Temat postu:

ATHENA napisał:
A mi moje molosy tak zdemolowały chatę , ze teraz jak mieszkają w kojcach to jestem very happy Very Happy

hmmmm.... jakby były przyzwyczajone do mieszkania w rodzinie w domu to by się nauczyły wspólistnienia w grupie,nie zdemolowały by domu nigdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Powtórze się PIES TO CZŁONEK RODZINY !!!!!! Jak mieszka na zewnątrz bez kontaktu częstego z człowiekiem , to się niestety traktuje go jak krowę w oborze np..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRITZ
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:48, 21 Lip 2011    Temat postu:

Zastanawiam się również , czy swoich najlepszych przyjaciól rozdzielibyście na klatki i zamknęlibyście ? na zewnątrz? Jedyna ich rozrywka ,że sobie trochę pogadją poszczekaja..????? i dostaną jeść 2 razy dziennie i czasem z tych klatek na chwilę wyjdą by zaznać wolności, którą im zaraz zabieracie co dzień , by zamknąć ich znów w niewoli? wrrrrrrrrrrrrrr........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRITZ
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 1:10, 21 Lip 2011    Temat postu:

ATHENA napisał:


Jeszcze do FRITZ - Uwazam ,ze moje np. cane czy bordery , nawet jak brudne i śmeirdzące, ganiające po polach i mające towarzystwooo , są szczęśliwsze od pachnącego pieska , samotnego , jedynego siedzacego cały dzień w domu bo pani z panem w pracyyyy


hmmm moja trójka też nie zawsze pachnie jak z perfumerii:P wręcz przeciwnie na co dzień Smile i też co dzień ganiają po lesie lub polach itp i mają fajowe życie, ja pracuję w domu , nie są samotne najwyżej godzinę dziennie:) Cały czas mają kontakt z człowiekiem w domu, nawet jak wyjedziemy daleko(to nasze największe hobby!!!)to są z moją mamą w domu też nie w kojcu na zewnątrz czy wewnątrz ! i mają spacery 2 razy dziennie, ogród do swojej dyspozycji i tylko ich zmartwieniem jest kiedy wrócimy!!!!! Nawet jak chcą to śpią w łóżkach wtedy Smile w domu swoim zresztą też Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRITZ
Weteran


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 2:34, 21 Lip 2011    Temat postu:

ATHENA napisał:

Zimą to juz zalezy od mrozów i pogody, bo się zdarzało ,ze były i 4 i 6 ale to spokoju nie było, bo niestety cane z cdb w zgodzie nie zyją i wtedy trzeba rozdzielać po klatkach. a z resztą mamy podłogowe ogrzewanie i one strasznie szybko sapią i dyszą Sad

Wrrrrrrrrr,... jak to czytam to prawie płakąć mi się chce, smutne, że ludzie nie mogą najpierw poznać natury poszczególnych ras...ale dla jakiś sobie tylko znanych powodów (choć pewnie wiadomo o co chodzi hehh) hodują rasy tak strasznie nieprzystosowane do siebie...Smutne Sad Sad Bardzo nam się to nie podoba ! Ja też mam podłogowe ale psy jakoś żyją sobie w komitywie , nie przeszkadza im to ogrzewanie! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ATHENA



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: prawie Koszalin

PostWysłany: Czw 7:59, 21 Lip 2011    Temat postu:

FRITZ napisał:
ATHENA napisał:
A mi moje molosy tak zdemolowały chatę , ze teraz jak mieszkają w kojcach to jestem very happy Very Happy

hmmmm.... jakby były przyzwyczajone do mieszkania w rodzinie w domu to by się nauczyły wspólistnienia w grupie,nie zdemolowały by domu nigdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Powtórze się PIES TO CZŁONEK RODZINY !!!!!! Jak mieszka na zewnątrz bez kontaktu częstego z człowiekiem , to się niestety traktuje go jak krowę w oborze np..


Właśnie wtedy wszystkie były psami typowo domowymi, mieskzaliśmy jeszcze w miescie i moje cane mieszkały 5 lat normalnie w domuuuuu .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ATHENA



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: prawie Koszalin

PostWysłany: Czw 8:00, 21 Lip 2011    Temat postu:

FRITZ napisał:
ATHENA napisał:

Zimą to juz zalezy od mrozów i pogody, bo się zdarzało ,ze były i 4 i 6 ale to spokoju nie było, bo niestety cane z cdb w zgodzie nie zyją i wtedy trzeba rozdzielać po klatkach. a z resztą mamy podłogowe ogrzewanie i one strasznie szybko sapią i dyszą Sad

Wrrrrrrrrr,... jak to czytam to prawie płakąć mi się chce, smutne, że ludzie nie mogą najpierw poznać natury poszczególnych ras...ale dla jakiś sobie tylko znanych powodów (choć pewnie wiadomo o co chodzi hehh) hodują rasy tak strasznie nieprzystosowane do siebie...Smutne Sad Sad Bardzo nam się to nie podoba ! Ja też mam podłogowe ale psy jakoś żyją sobie w komitywie , nie przeszkadza im to ogrzewanie! Smile


No ale nie porównuj 2-3-4 szkotów razem w domu do 3 cane corso i 2 cdb proszę Cię Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nitencja
Weteran


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Livingston

PostWysłany: Czw 8:27, 21 Lip 2011    Temat postu:

ja bym tylko prosiła, o nie uczłowieczanie psa. TO nie człowiek przebrany w psie futro.... ;-/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Terierkowo Strona Główna -> Szczeniaczkowo / Formalności Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 10 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island