|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Abbi
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: TROJMIASTO
|
 Wysłany: Śro 10:01, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Co zas do ufnosci i nieufnosci, w kazdej rasie sa tu roznice, kiedys mialam ostra dyskusje na bokser forum na ten temat, dla mnie bokser to pies ufny do obcych i juz, jesli taki nie jest to nie jest bokserem, ale wiele osob pisalo, ze ich psy sa powsciagliwe i im to odpowiada.
Zach pamieta jak wybieralaysmy Didi, ona malo z metrowego kojca nie wyskoczyla z radosci bo zobaczyla ludzi, tymczasem jej siostra bacznie nas obserwowala, ale kontakt z nami nie byl dla niej niczym przyjemnym.
Tak jest w kazdej rasie kazdy pies jest troche inny, chodzi tylko o to by nie byl strachliwy!
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Śro 11:48, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Abbi napisał: | | Cytat: | Gosia
no i widzisz Ewa się wepchała i wyjaśniła różnicę |
wybaczcie, ale nie moglam sie powstrzymac od zaimponowania wszystkim moja wiedza kynologiczna    |
A to nic nowego.
Ja uwielbiam w Ludwiku jego stosunek do własnego precla. Cos jest w tym ogonie, że każdy za niego łapie, a Ludwiński kompletnie to olewa, już przywykł, że jego precel jest przez wszystkich gnieciony.
ps. mało jeszcze znam Bisti, ale mi się taki erdel właśnie podoba. Co to za satysfakcja zdobyć sympatię psa-lizaka? A serce rośnie, jak Bistucha bez sprzeciwu zaczęła ze mną spacerować!  A przy tym jednak zawsze goranik jest na pierwszym miejscu, Bisti zawsze wie, gdzie Magda jest i po spuszczeniu ze smyczy od razu leci sprawdzic, czy u niej wsio OK.
Aczkolwiek mojego mali będę wybierać i prowadzić kładąc wielki nacisk właśnie na socjalność (nawet kosztem tego, że będzie się chciał witać z panami pod budką z piwem - coś za coś). No ale z mali to inna bajka.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Śro 13:54, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Abbi napisał: | | w kazdej rasie sa tu roznice |
To oczywiście jest niezaprzeczalną prawdą.
| Abbi napisał: | | Tak jest w kazdej rasie kazdy pies jest troche inny, chodzi tylko o to by nie byl strachliwy! |
Hmm... Chodzi również o to, czy jakieś cechy charakteru w rasie przeważają - no i czy wzorzec jakichś wymaga.
I tu, co do AT, wzorzec wymaga na pierwszym miejscu "outgoing", a na podstawie tej dysusji wychodzi, że większość AT u osób tu piszących takie nie są.  Dla mnie to problem (szczególnie, że właśnie za tę cechę AT tak kocham) - chociaż nie niespodzianka... I między innymi właśnie dlatego mój drugi AT też nie jest z Polski.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nitencja
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 5596
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Livingston
|
| Wysłany: Śro 14:41, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
z airedaleami to w ogole dziwna sprawa ja zakochalam sie w AT ze wszystkich do domu wpuszcza ale juz nie wypuszcza
Mi sie strasznie podobalo jak bylam w hodowli Loher Muehle jak 10 AT na mnie sie rzucilo i mi pysk wylizalo
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flaire
Weteran
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 10529
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Śro 14:54, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| nitencja napisał: | z airedaleami to w ogole dziwna sprawa ja zakochalam sie w AT ze wszystkich do domu wpuszcza ale juz nie wypuszcza
Mi sie strasznie podobalo jak bylam w hodowli Loher Muehle jak 10 AT na mnie sie rzucilo i mi pysk wylizalo |
Ja też to właśnie kocham!  I póki co, wszystkie moje zawsze takie były.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
| Wysłany: Śro 19:17, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | | Hanik napisał: | | Border wcale nie oznacza psa pobudzonego. Są i takie i takie jak z terierami. |
Ja to dobrze wiem - akurat borderów znam sporo. Ale z nielicznymi skrajnymi wyjątkami borderów totalnie "ciepłokluskich" (które również mi się nie podobają), przeciętny border to zdecydowanie nie dla mnie pies, nawet jeśli nie jest non-stop nakręcony.
Kilka dni temu, mieliśmy na placu tak ze cztery-pięć borderów luzem bez zajęcia (my przesuwaliśmy przeszkody). Jeden z nich znalazł gdzieś jakiś flak piłki. No i zrobiło się tak, że pierwszy border leżał przed piłką i pilnował piłki. Drugi border leżał za tym pierwszym i pilnował bordera pilnującego piłki. Trzeci border leżał za drugim i pilnował bordera pilnującego bordera pilnującego piłki. A czwarty border siedział przed tym całym leżącym towarzystwem (odwrócony w ich kierunku) i je pasł.  Byłoby fajne zdjęcie (filmik nieciekawy, bo nikt się nie ruszał ), ale nie mieliśmy aparatu.  |
Niezłe Naprawde żałuję , że omijają mnie takie sceny
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anisha
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 7427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Śro 19:27, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | | (...)co do AT, wzorzec wymaga na pierwszym miejscu "outgoing", a na podstawie tej dysusji wychodzi, że większość AT u osób tu piszących takie nie są. |
Mój taki jest, nawet bardzo dosłownie jest OUT - GOING: jeśli ma okazję wymknąć się z mieszkania OUT na klatkę, zaraz "GOING" witać się z sąsiadami.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zadziorny
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 41837
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Rybnik
|
| Wysłany: Śro 19:31, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Anisha napisał: | | Flaire napisał: | | (...)co do AT, wzorzec wymaga na pierwszym miejscu "outgoing", a na podstawie tej dysusji wychodzi, że większość AT u osób tu piszących takie nie są. |
Mój taki jest, nawet bardzo dosłownie jest OUT - GOING: jeśli ma okazję wymknąć się z mieszkania OUT na klatkę, zaraz "GOING" witać się z sąsiadami. |
Moje welshe mają to samo   
|
|
| Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
| Wysłany: Śro 19:45, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | | Dla mnie, "królewskość" AT przejawia się nie powściągliwością - w końcu pierwsze słowo w części opisującej charakter we wzorcu jest "outgoing", czyli przeciwieństwo powściągliwości - ale raczej absolutną pewnością ze strony psa, że cały świat go kocha i adoruje. Tak zachowuje się Misia - ona jest przekonana, że wszyscy ją kochają, a jeśli jeszcze tego nie wiedzą, to należy ich o tym przekonać. |
Całkowicie sie zgadzam. Zarówno co do Misi jak i reszty znanych mi erdeli.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gosia_i_Luka
Weteran
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 2877
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Śro 20:00, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Oj tak, Szaglutek jest z tym po prostu rewelacyjny! W lesie jako pierwszy bezbłędnie wynajduje zbłąkane dusze (nie zawsze ku uciesze tych dusz ).
|
|
| Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
| Wysłany: Śro 20:04, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Flaire napisał: | | Abbi napisał: | | w kazdej rasie sa tu roznice |
To oczywiście jest niezaprzeczalną prawdą.
| Abbi napisał: | | Tak jest w kazdej rasie kazdy pies jest troche inny, chodzi tylko o to by nie byl strachliwy! |
Hmm... Chodzi również o to, czy jakieś cechy charakteru w rasie przeważają - no i czy wzorzec jakichś wymaga.
I tu, co do AT, wzorzec wymaga na pierwszym miejscu "outgoing", a na podstawie tej dysusji wychodzi, że większość AT u osób tu piszących takie nie są. Dla mnie to problem (szczególnie, że właśnie za tę cechę AT tak kocham) - chociaż nie niespodzianka... I między innymi właśnie dlatego mój drugi AT też nie jest z Polski. |
Flaire
Nie wszystkie .Moje kochają wszystkich ludzi . Sama wiesz zresztą jak wita Ciebie Vani Widocznie Ciebie szczególnie kocha. Pamiętam jak byliśmy po szczeniaka u Elizy . Pierwszy kontakt z jej psami był ujmujący . Na dzien dobry trzy psy wsadziły mordy do mojej torby aby sprawdzic jej zawartość
|
|
| Powrót do góry |
|
|
minio
Gość
|
| Wysłany: Śro 20:09, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Zresztą po doświadczeniach z naszym sznaucerem. Opcja kochających psów bardziej mi pasuje.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Abbi
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: TROJMIASTO
|
| Wysłany: Śro 22:49, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
Pewnie was wkurze, ale moim zdaniem to AT wcale nie sa "outgoing", ja przynajmniej takich nie spotykam ani na codzien ani na wystawach, ale moze patrze na to inaczej jako wlascicielka boksera:)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
goranik
Weteran
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kielno :):):)
|
| Wysłany: Śro 22:58, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Abbi napisał: | | Pewnie was wkurze, ale moim zdaniem to AT wcale nie sa "outgoing", ja przynajmniej takich nie spotykam ani na codzien ani na wystawach, ale moze patrze na to inaczej jako wlascicielka boksera:) |
mnie nie wkurzysz, bo ja mam takie samo zdanie jak Ty
|
|
| Powrót do góry |
|
|
magnitudo
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 13321
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Śro 23:14, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
|
I ja też
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
